Aloiz pisze:--Arkadia-- pisze:hej, jestem z Bydgoszczy - przejeżdżałem dzisiaj koło tego salonu i zwróciłem na auto uwagę - stoi na zewnątrz przy płocie od strony głównej ulicy. Jeśli bardzo Ci zależy - mogę podjechać i sprawdzić co potrzebujesz.
P.S.
Starki nie posiadam, mechanik u którego serwisuję swoją damę jest na urlopie do 16-ego więc w tej kwestii nie pomogę - chyba, że chciałbyś aby podjechać z w/w autem do ASO.
Dzieki panowie za oddzew, glownie zalezy mi na podpieciu Starki aby przeskanowac Samochod a w szczegolnosci czy nie wywala bledow o kodach: 0016 i 0017. Zadzwonie jutro do ASO Mercedes i zapytam jaka cena za podpiecie.
Omijaj kazde poliftowe W211 w benzynie , prócz 500 no ale kazde 500 znowu jest z airmatic takze puki dziala to swietnie , jak nawali to koszt nie maly , kazde 500 ma tylko 5g co jest zalaeta i wadą (zaleta skrzynie znane i trwałe minus to glosne no bo 5 biegów , jazda 7gtronic jest rewelacyjna przy 120 na godzine w W320CDI potrafi zejsc do 1700-1800 obrotow ) co do Airmatic odradzam jakiekolwiek regenerowane smiecie , czy uzywki , miechy tylko nowe i tylko bilstein
w zasadzie kazde poliftowe w benzynie to silniki smiec 99 proc ktore sa sprzedawane to albo kroyko przed wtopą albo juz wtopione
polift tylko diesel 3.0 V6 lub 220CDI
benzyna to tylko przedlift polecany stary motor 320 V6
no ale przedlift zalatuje juz starocią , SBC ktore to tak nie do konca jest takie super w naprawie jak to niektorzy piszą , mi SBC przypomina troche pompe lukasa w W210 podobne jaja , niby naprawiaja regeneruja ale i tak cos tam nie gra
glupia wymiana klockow i juz masz problem w przedlifcie , nastepny badziewa to zaawansowany uklad elektryczny dwa akumulatory cuda wianki na kiju , jednym slowem POLIFT jest dopacowany do perfekcji jesli chodzi o elektronike , elektryke , praktycznie auto bez awaryjne jak stary dobry okular 210 , tyle ze omijac silniki benzynowe i to jest ten ból jestes skazany na diesla albo nic
zeby nie bylo ze teoretyzuje , mam W211 polift takze znam ten model
nie samym W210 czlowiek zyje , choc przyznam ze W211 jakies takie ciasniejsze w srodku i wydaje sie mniejsze na zewnatz , jak wsiadam do W210 czuje sie jak starej beczce taki czolg a w211 to takie jak by male auto sportowe , i nie chce mi te uczucie minac mimo ze w211 jest wiekszy rozmiarowo to optycznie strasznie przeklamuje , komfort jazdy ja mam na airmaticu takze bez porownania , komfort jak w duzej Esce , 210 na sprezynach sie kładzie
airmatic w W211 jest w stosunku do W220 dopracowanym klunkerstwem , wiele wad z 220 usunieto zastosowano inne amortyzatory i miechy , caly uklad wydaje sie byc prostszy i bardziej odporny jak naprawisz cala zawieche to na 200 tys masz spokoj takze niema sie czego bac , oczywiscie jak ktos nigdy nie mial takiej zabawki to na poczatku jest w sszoku jak zastaje auto rano przed pracą zglebowane na pysku , tylko pamietac ze takie sytuacje zachodzą jak air jest juz naprawde nie zadbany i ingonorwane sa pierwsze symptomy nieszczelnosci , niema tak ze pada na ryj i nie podniesie sie , zazwyczaj w sytuacjach awaryjnych sie auto podniesie mozna jechac do najblizszego serwisu , padajace calowicie zawiechy to tylko zaniedbanie
to wszystko temat wyczerpany