E280 1996r

NOWOŚĆ!!!
Tutaj każdy może założyć swój własny temat i wklejać zdjęcia i opisy swojego auta.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

Wartość ciężko określić. Na pierwszy rzut oka i z daleka mozna by wycenić na jakieś 7-8 tys. Z bliska już trochę gorzej, ale wiadomo - blacha kiepska. Doliczając to, że silnik wymagał wymiany rozrządu, skrzynia "standardowo" szarpała (jeśli chodzi o serię 722.3,.4 i .5) i na kilka dni zgubiła wsteczny, to pewnie za więcej jak 1000 zl bym nie sprzedał auta. A za 1000 zl coś rownie fajnego znaleźć było by ciężko. No i z kasą też krucho, więc pewnie bym zbierał rok albo dluzej na innego merca. A tak, przynajmniej silnik mam pewny, mechanicznie podwozie też jest w dobrym stanie, co do skrzyni to wyjdzie za tydzień albo dwa, czy działa :hyhy: Jeśli tak, to zostaje blacharka do ogarnięcia i auto raczej na dłużej zostanie. Może nie dożywotnio, bo już Corvetta C4 miała być dozywotnio, a wyszło jak zawsze :rozpacz:
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: E280 1996r

Post autor: Piasek »

To chyba zabija te wszystkie "dobre" auta. Już tam blacha to ch... ale mechanika jest nadal niewspółmiernie droga do wartości auta.
Ot najlepszy przykład: pastuchy B5 czy A4 B5. Auta chodzące już w okolicach tysiaka bo zrobienie tylko zawiasu przodu to 1500, jakiś głupi rozrząd w jakim 1.8T drugie tyle. Efekt: 80 % oferowanych to zarżnięte do granic trupy
Starsze generacje w/w modeli są 2-3x droższe tylko dlatego że remont zawieszenia z przodu to 4 tuleje met-gum za 150zł łącznie z jakiego Lemfordera kiedy to samo do B5 kosztuje jedno zero więcej a jeszcze ktoś to musi zrobić
Znajomy mechanik ostatnio odesłał W220 320CDI bo "jak to ma chodzić to koło 6ciu w silnik włożyć trzeba"
Pojadą do kogoś kto go uruchomi za tysiąc (bo się da) a kolejne 3 dychy zainwestują w ogłoszenie na olx i po temacie.
Murzyn
Posty: 189
Rejestracja: 6 wrz 2019, o 18:54
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: E280 1996r

Post autor: Murzyn »

Tylko jak ktoś kupuje dany model w najniższej półce cenowej, to - mam nadzieję - nie spodziewa się, że w niego nie wpakuje. Czasem wkłada się więcej niż wynosiłoby kupienie auta z wyższego pułapu cenowego, ale plus jest taki, że wiesz co masz na 100% zrobione.
WDB2100721A167529
E420 sedan.
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

No ja dałem coś kolo 7500 zl 2 lata temu, spodziewalem się że coś trzeba będzie dołożyć, na pewno na blachę :hyhy: Co do silnika, to nie miałem czasu się zająć rozrządem, więc to z mojej winy się rozpadł :wstyd: Co do skrzyni, to wiele lat jezdzilem roznymi automatami mercedesa, zazwyczaj były to skrzynie starego typu, czyli modulowane podciśnieniem i każda z nich szarpała, ale nigdy nie przestała działać. Tu skrzynia też lekko szarpała, czasem nie, jak się przytrzymało na wyzszych obrotach i odpuściło gaz.
Ale to już drugie auto, w którym skrzynia sie uszkodziła. Wczesniej była Corvette C4, ale tam skończył się 2 bieg. Szukałem po znajomych z forum, to jedni mówili że za naprawę minimum 8 tys, inni że minimum 10 tyś. Nie myślałem wtedy o tym, żeby ją samemu naprawiać bo nie mialem gdzie. No i sprzedalem auto za bezcen. Jeździłem "tirem" więc nawet czasu na grzebanie nie było. Dopiero w zeszlym roku zacząłem pracę na warsztacie samochodowym, a od tego roku pracuje u znajomego mojego brata. No i jak nie ma za dużo roboty, to sobie mogę coś pogrzebać przy aucie :)
Tym razem, choć auto nieporównywalne z Corvettą, postanowiłem że sam to zrobię, skoro warsztaty mają taki rozrzut, miedzy 4 a 6 tyś. Rozumiem, że muszą jeszcze na tym zarobić, ale chciałem spróbować swoich sił w odbudowie skrzyni automatycznej. Zawsze mnie ciekawiło, jak to wszystko działa i wygląda od środka. Przejrzałem dziesiątki filmów na YT, ale to nie to samo. To tak jakby marzyć o lataniu samolotem i oglądać jak ktoś lata na YT :hyhy:
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

Skrzynia poskładana, na weekend będę montował do auta
Obrazek

I nowy tlok wstecznego + simering wału.
Obrazek

Obrazek
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

No i dupa :cenzura:
Samochód nie odpala. Nie wiem dlaczego, na liczniku wyswietla się komunikat o poziomie oleju w silniku( oczywiscie poziom jest), no i cały czas chodzi pompa paliwa po wlaczeniu zaplonu, zamiast nabić cisnienie i się wyłączyć.
Na dodatek już cieknie olej ze skrzyni, spod modulatora ciśnienia. Ale to akurat najmniejszy problem teraz.
Może ktoś wie, dlaczego pompa paliwa się nie wyłącza po kilku sekundach?
Rozrusznik na krótko też nie działa, tylko załącza pompę paliwa.
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
Krychu_W210
Posty: 146
Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58

Re: E280 1996r

Post autor: Krychu_W210 »

Nieźle inwestujesz w tego okulara, a on jeszcze kolejne problemy sprawia :zdziwko:
Jesteś już w takim momencie, że nie opłaca się go pozbyć, więc trzeba robić dalej.
Oby było już tylko lepiej :ok:
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

Obrazek

Obrazek
Okazało się, ze nie przykręciłem przewodu masowego do skrzyni. Schował się i go nie zauważyłem. :wstyd:

Teraz trzeba wyciek z modulatora usunąć.

No i tak:
1. Wyciek usunięty, w sumie to nie wiem dlaczego ciekło.
2. Skrzynia dziala, nawet płynnie zmienia biegi (nie ustawiałem podcisnienia), lepiej niż przed remontem, ale nie działa światło wstecznego. Wcześniej działało cały czas, w kazdej pozycji wybieraka. Przemyłem kostke z oleju i już wcale nie świeci.
3. Do przodu rozpędza się jak przed remontem, czyli puszczam hamulec i auto ledwo do 5 km/h się rozpedza. Może te skrzynie tak mają, nie wiem.
4. Simering wału okazuje się nie pasować, chyba wychodziły 2 wersje. Jedna z simeringiem zabudowanym na stałe w pokrywie, a druga z wymiennym simeringiem. Wycieku niby nie widać, ale będę jeździł i obserwował :) Wcześniej okazało się, że niektóre śruby miski olejowej się poluzowały.
5. Po wybraniu biegu (D) mija kilka sekund zanim bieg się załączy. Przed naprawą tego nie było i nie wiem, co poszło nie tak 🤔
Na dodatek jest poslizg, na pierwszym biegu. Jak wrzuce na 2,to rusza z 1 i wtedy dodaje gazu, obroty rosną do kilku tysięcy a auto ledwo przyspiesza, dopiero jak odejmę gaz i dodam powoli, to rozpędza się normalnie. Jak trochę pojeżdżę, wystarczy dosłownie kilometr, dwa i już działa normalnie.
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

Doszedłem do wniosku, że chyba na darmo wydałem 3000 zl.
Zdjąłem dzisiaj miskę ze skrzyni, zdemontowalem płytę sterująca i okazało się, że prawdopodobnie zamieniłem miejscami sprężynkę jednego z zaworów, tzn. Zamiast dać ja pod tloczkiem, włożyłem nad.
Zalałem olejem i pierwsze uruchomienie silnika, R i D zapina prawie natychmiast. Jeszcze kilka zmian biegów R-N-D-3-2-D-N-R i znowu D zapina z opóźnieniem. Dolalem oleju, bo niby poniżej minimum dla 30 stopni.
Wyjeżdżam z garażu - slizga się bieg. Znowu skontrolowałem olej i dolalem do poziomu 80 stopni.
Po rozgrzaniu, skrzynia zmienia biegi, ale samochód rusza z 1 biegu, gdzie nigdy się to nie zdarzało, bez wciśnięcia gazu do oporu przy ruszaniu, lub wybraniu 2 na wybieraku.
Dodatkowo nie mogę wyregulowac zmiany biegów, teraz jest tak, jakby z jedynki przerzucało od razu na 3 lub 4.
Wkręcając linkę obok przepustnicy biegi przeciąga do 4000 obrotów, przy czym rusza z 1 i pomija 2 i czasem 3 bieg, wykręcając linkę, nadal pomija 2 lub 3 bieg, ale zmienia biegi przy okolo 2-2,5 tys obrotów.
"Ręki opadają" :cenzura:

Dołożyłem jeden zaworek w płycie sterującej, który prawdopodobnie wypadł przy czyszczeniu plyty, zamienilem znowu miejscami sprężynkę z tloczkiem bo przez wcześniejszą zmianę skrzynia ruszała z 1 zamiast z 2. Po pierwszym ruszeniu dalej był poslizg na 1 biegu, ale po rozgrzaniu oleju, dolaniu okolo 200 ml, ruszyłem z 1 bez poslizgu.
Czekam do jutra aż olej ostygnie. Jak nadal będzie problem na zimnym oleju, to już nie wiem o co chodzi. Albo wymiana calego oleju na 236.14 albo ATF3 i nowy filtr oleju.

Znalazlem jeszcze info, że przy slizganiu na 1 lub 2 biegu (a pozostale biegi działają bez problemu) może być problem z taśmą hamulca B2. Jeśli jest lekko zużyta, należy wymienić sworzeń, który ja dociska. Jest chyba z 6 długości tego sworznia. Ewentualnie przycina się tłoczek w płycie sterującej.
Niestety, żeby go wymienić trzeba skrzynię opuszczać bo w cholernym W210 odstęp skrzyni od nadwozia to około 3-4 cm w miejscu gdzie są pokrywy tłoków :cenzura:
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

Mały update.
Wyjąłem skrzynie poraz 3. Poprzednio poprawiłem pierścień, który wypadł z kosza K2. Dzisiaj od rana czyściłem poraz enty płytę sterująca, jak się okazało bezskutecznie. Wyjąłem skrzynie, pierścień z K2 znowu wypadł. Niestety kosz do wymiany, bo rowek się wyrobił.
Szukam teraz kosza K2. Gdybym odrazu wiedział, że trzeba zmierzyć luz między przekladką a tym pierścieniem, to prawdopodobnie dziś cieszył bym się z naprawy skrzyni, a tak mam kolejny wydatek.
Tak się zastanawiam, dlaczego przed remontem ten pierścień się trzymał na miejscu, a teraz wypadł i tak myślę, choć mogę się mylić, że to przez wymianę uszczelnień w skrzyni :hyhy: wcześniej musiało być jakieś mniejsze ciśnienie w koszu K2 a teraz jak powymieniałem uszczelnienia, to się zwiększyło i przez zbyt duży luz, wywaliło sprężynę. Zamawiam też przekładkę do kosza K1 i nowe sprężyny, bo może być tak, że naprawie K2 to z K1 zacznie wszystko wypadać :P
I zdjęcie wypadniętej sprężyny :)
Obrazek
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

W końcu ruszyły się prace z moją skrzynią. Wczoraj kupiłem używaną skrzynię 722.357 i przełożyłem kosz K2, zakupiłem w ASO nowe pierścienie spinające tarczki w koszu K1 i K2, przełożyłem kilka przekładek stalowych, żeby dodatkowo zmniejszyć luz do 0,7 mm. Czekam jeszcze na jedną podkładkę, a jak nie dojdzie (bo podobno jest niedostępna), to złoże na tej co miałem. Przekładki stalowe od wstecznego biegu też się okazały w lepszym stanie.
A teraz zdjęcie, jak wygląda skrzynia po remoncie - ta kupiona. Tylko nie wiem gdzie i kiedy był remont robiony.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyjaśniam: chodzi o aluminiowe nity, użyte do zmontowania obudowy przekładni planetarnej, które już zaczęły się odrywać. Podobnie w koszu K1, gdzie sam kosz ma chyba dodatkowe otwory. 3 służą do zamocowania nitów, dodatkowe 3 nie mam pojęcia, w mojej skrzyni tego nie ma.
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: E280 1996r

Post autor: SuperBuster11 »

Naprawa zakończona. Wymieniłem tłok hamulca B2, założyłem ze skrzyni 722.3, do tego dłuższy trzpień 48 mm, zamiast 47,2 mm. Podejrzewam, że winny był teflonowy pierścień uszczelniający, przeczytałem o tym gdzieś na jakimś zagranicznym forum, a potem znalazłem o tym informację w serwisówce do skrzyni 722.3/4. Co ciekawe w serwisówce do 722.5 o tym nie wspominają. Ogólnie znalazłem jeszcze informację, że za poślizg na pierwszym lub drugim biegu najczęściej odpowiadają: tłoczek załączający B2 ze sprężyną w płycie sterującej, uszkodzony tłok B2 lub zbyt duży luz taśmy hamulcowej B2. W zasadzie to mogę powiedzieć, że usunąłem dwie usterki na raz, wymieniając tłok i trzpień, którym ten luz się niweluje, ale tak naprawdę to się chyba nigdy nie dowiem który z tych elementów był wadliwy :hyhy:

Został jeszcze denerwujący mnie efekt braku "pełzania" lub bardzo powolnego pełzania podczas jazdy do przodu. I to na ciepłym oleju. Jak silnik jest zimny i działa ssanie, to do przodu rwie się jak wariat, no ale obroty są na poziomie 1000-1200/min. Jak ssanie się wyłączy, to obroty utrzymują się na poziomie 600-700/min i wtedy już autko się tak nie wyrywa, a czasami na jakiejś nierównej gruntowej drodze nawet stoi w miejscu, i wystarczy lekko dodać gazu, żeby ruszył. Tutaj nie wiem już, co może być przyczyną, czy może tak ma być w tym modelu skrzyni. Domyślam się tylko, że może konwerter ma tu jakąś inną konstrukcję niż od skrzyń 722.3/4. Ciśnienie oleju też brałem pod uwagę, ale ze słabym ciśnieniem skrzynia raczej by nie działała prawidłowo.

Podsumowując, skrzynia działa, wystarczyło wymienić jedną "pierdołę". Czasami te PDF-y z USA się przydają, jak i niektóre porady z youtuba ;)
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości