Dwa dni temu kupiłem W211 320CDI 2004 r.
Z samochodem póki co wszystko okej oprócz czujników parkowania.
Jest to dla mnie ważne by przywrócić je do życia ponieważ ja parkować nim potrafię bez problemu, lecz kobieta... SAMI WIECIE..
Jeden z przednich sensorów został "wbity" do środka przez to iż poprzedni właściciel zaparkował na jakimś słupku.
Teraz pytanie, czy mogę sprawdzić jakoś czy owy czujnik jest już zepsuty i CZY TYLKO TEN? Chodzi o sprawdzenie bez komputera. (Przykładanie palca na biegu R i odpalonym silniku przy żadnym czujniku nie wywołuje żadnych dźwięków jak w W212)
Plus drugie pytanie, bezpiecznie jest ściągać listwy ze zderzaka bez ściągania go czy lepiej jednak bawić się w odkręcanie wszystkiego?
Błąd czujników to cztery kropki, jednostajny dźwięk i po 20 sekundach cisza.
Pozdrawiam i dzięki od razu za podpowiedzi!