Witam,

Koledzy, będę bardzo wdzięczny o radę. Nadszedł moment rozstania się z E230. Chcę coś mocniejszego i wybór padł na E320 lub 320 CDI ale bardziej z nastawieniem na ten pierwszy. Bez różnicy czy będzie to sedan czy kombi. Bez znaczenia czy przed liftem czy po. Na zakup chcę przeznaczyć około 20 tys. Znalazłem 2 interesujące mnie modele. Oba sprzedawane są w jednym komisie i są sprowadzone z Szwajcarii. Wstępnie rozmawiałem już ze sprzedającym, uzyskałem numery VIN, wysłałem maila do warsztatów w którym rzekomo były przez ostatnie lata serwisowane. Maile wysyłałem wczoraj a z racji tego że w Szwajcarii było święto z pewnością dopiero dziś dostanę odpowiedź.

Pierwsze z tych aut :

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... xtor=SEC-8

Tutaj rzekomo serwisowane były w warsztacie który jest autoryzowanym warsztatem Peugeota. Oczywiście wszystko wygląda pięknie odpicowane, jak to w komisie. Ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie na temat tego komisu.

Drugie :

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... xtor=SEC-8

Również ten sam sprzedawca. Tutaj jest już 4 matic którego nie wiem czy trzeba się bać, czy cieszyć że jest. Wyposażenie biedniejsze bo nie ma skóry, z drugiej strony jest to już wersja po lifcie, ma poduszki w tylnych drzwiach, wielofunkcyjną kierownice itp.

Czy ktoś z Was miał może okazję oglądać którekolwiek z tych aut lub zna ten komis ?
Byłbym ogromnie wdzięczy za pomoc ponieważ jak każdy z nas nie mam czasu na podróże 300 km a cena za wozy nie jest mała.

Pozdrawiam

Ponieważ kwota spora, to możesz wysłać na pierwsze oględziny kogos ze specjalizującej się w tym firmy. Np. Autotesto. Jak wynik będzie ok, to wtedy dopiero bym jechał.
Chyba polift jest ciekawszy, 4matic potrafi kosztować w serwisie (nie ma zamienników niektórych elementów) ale aż tak bym sie go nie bał. A w zimie same plusy.
No i pamiętaj, że autem sprowadzonym ze szwajcarii nie wrócisz w pełni legalnie do domu na kołach, bo na 100 procent jeśli ma tablice to są to wykonane u nas w kraju kopie i auto jest niezarejestrowane (ani w Polsce, ani w Szwajcarii).

Dziękuję za podpowiedź na temat autotesto. Ich ceny nie są przerażające a raport wydaje się bardzo rzetelny.
Czy blacha w przedliftach i poliftach jest tak samo podatna na korozję? Może to bajki ale słyszałem że po lifcie było jeszcze gorzej z rudą.

damian_zdw pisze:Dziękuję za podpowiedź na temat autotesto. Ich ceny nie są przerażające a raport wydaje się bardzo rzetelny.
Czy blacha w przedliftach i poliftach jest tak samo podatna na korozję? Może to bajki ale słyszałem że po lifcie było jeszcze gorzej z rudą.

W obu jest źle, ale czy gorzej w w polifcie to nie wiem.

Tak jak zasugerował kolega rr6 wysłałem autotesto do obejrzenia okulara.
Generalnie raport wskazuje, że większość rzeczy jest ok, jakieś drobne odpryski czy malowane błotniki ale wszystko w normie.
Niepokoi mnie natomiast co jest pod spodem w okolicy wydechu.
Czy mam się tym martwić ?

Link do zdjęć od spodu :

https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Dzięki

damian_zdw pisze:Tak jak zasugerował kolega rr6 wysłałem autotesto do obejrzenia okulara.
Generalnie raport wskazuje, że większość rzeczy jest ok, jakieś drobne odpryski czy malowane błotniki ale wszystko w normie.
Niepokoi mnie natomiast co jest pod spodem w okolicy wydechu.
Czy mam się tym martwić ?

Link do zdjęć od spodu :

https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Dzięki

Ogólnie źle nie jest ale trzeba by zobaczyć czy te purchle (nie chodzi mi o wydech tylko o pozostałe elementy, drążek i ten "hak" czy przy mocowaniu wahacza) to są powierzchniowe czy nie. Pewnie trzeba by to zdrapać i sprawdzić. Tak czy inaczej te elementy trzeba już robić, oczyścić, podspawać jeśli trzeba i dobrze zakonserwować, nie można tego zostawiać sobie "na później" wiec to dodatkowy wydatek przy pakiecie startowym.
Ale tak ogólnie to źle nie jest - oczywiście patrząc na te zdjęcia. Wydech trochę bierze rude, pewnie w końcu się podda. Ciekawe dlaczego go tak wzięło (u mnie do dziś wydech z 2000 roku był w całości w oryginale, właśnie wymieniają mi drugie katalizatory bo dzwoniły, ale rdzy ani grama).

Teraz jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy.

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... yOVPr.html

Jest to polift, sprzedawca w ogłoszeniu podaje że jest 6 poduszek powietrznych w tym boczne tylne. Na zdjęciach z autotesto na tapicerce na tylnych drzwiach nie ma znaczka SRS. Czyli ściema ?

damian_zdw pisze:Teraz jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy.

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... yOVPr.html

Jest to polift, sprzedawca w ogłoszeniu podaje że jest 6 poduszek powietrznych w tym boczne tylne. Na zdjęciach z autotesto na tapicerce na tylnych drzwiach nie ma znaczka SRS. Czyli ściema ?

Jeśli dobrze liczę to jakby były z tyłu boczne to by było 8 poduszek. Z tym, że to naturalne, w Mercedesie do dziś tylne boczne poduszki wymagają dopłaty. Większość aut ich nie ma.

Jest 6 bo masz kurtyny .
Coś to autotesto kiepskie jest w weryfikacji . Zaglądali pod uszczelki drzwiowe?
Wjechali na kanał,sprawdzili stan stalowych przewodów pod podwoziem, miejsce /podłogą nad tylnym wózkiem?
Te kieszenie są do roboty, trzeba zdjąć zderzak bo pewnie pas tylni tez jest schrupany ale tak jest w oku nic czego można by się nie spodziewać.

Jak robili zdjęcia z ziemi to kolega wziął najtańszy pakiet. Pod uszczelki zaglądają.

Zniknął -wziąłeś go?

Kupiłem go dziś. Jestem szczęśliwy na maxa. Auto jeździ jak nowe. Wszystko sprawne. Od spodu nie wygląda tak źle jak się zanosiło. Przed wyjazdem dzwoniłem do salonu mercedesa w którym był robiony praktycznie od nowości. Potwierdzili przebieg 103 tys na początku 2015 roku. Jutro oddaje aby zajeli się tym rudym i zakonserwowali, wymienili oleje w silniku i skrzyni oraz filtry. Wracałem nim ponad 300 km do domu. Żadnych niepokojących stuków.

Generalnie polecam autotesto. Zrobili kawał dobrej roboty, dostałem ponad 160 zdjęć. Po przyjechaniu na miejsce potwierdziło się wszystko co napisali w raportach.

Gratuluje nabytku. Oczywiście jak zrobisz konserwacje i serwis to czekamy na galerię.

No stan ładny. Powrzucaj jakieś fotki. Wracałeś do domu bez blach?

Miałem te niby Szwajcarskie kopie blach i na nie ubezpieczenie.