Nie tyle że sobie nie żałujesz tylko tyle że ja tego nie wyśmiewam, miej sobie najlepsze opony na świecie a nawet najdroższe - spoko, Ty jakoś nie potrafisz za to uszanować decyzji mojej i patrzysz na to z góry i z szyderstwem więc ja Ci mówię że mi to wystarczy, a to że masz najlepsze i najnowsze Continentale nie znaczy że jest to jakaś wybitna decyzja czy cokolwiek do mega chwały.tyle,że ja sobie nie żałuję i kupiłem cztery najnowsze continentale do auta a nie chinole
Zakup 17" i opon.
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Pranie tapicerki / polerka / kosmetyka
693-937-600 Łańcut / Rzeszów / okolice
693-937-600 Łańcut / Rzeszów / okolice
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
cały sens tej dziwnej dyskusji jest tutaj:
LEONIDAS CYT: A no taki sens, że wartość auta ma się nijak do kwestii bezpieczeństwa. Możesz zrobić krzywdę sobie lub komuś innemu, tylko dlatego, że zabrokło ci paru metrów żeby się zatrzymać i nie ważne czy połamiesz komuś nogi samochodem za 50 k, czy za 14 k.
I tutaj:
RONIN 78 CYT: i to swego czasu była jedyna dostępna opona i większoć ludzi jeździła na niej cały sezon, nieliczni zakładali koniczynkę - kto wie o co chodzi to wie.
Obaj macie rację - ja jeżdżę na Dunlopie/Continentalu i wiem, że w SYTUACJI AWARYJNEJ się zatrzymam tam gdzie chcę, za mną tak samo przepisowo jak ja będzie jechał gość na chińczykach i zabraknie mu 2 metry które znajdzie w moim bagażniku
Jak byśmy wszyscy jeździli na D124 - a współcześnie chińczykach - to szanse byłyby wyrównane jak kiedyś - no może piesi mieliby gorzej.
STOP
A tak naprawdę to chodzi znów o polską mentalność.
Testy testami a ja wiem lepiej!
Opinie ekspertów? Ja wiem lepiej, oni są przepłaceni a ja przecież jeździłem po Koziej Wólce!
Kolego radzę Ci dobrze - nie stać Cię na mercdesa!!! Co - niby mnie nie stać? Przecież nie będę jeździł oplem, kupie mercedesa i to na 17" i najwyżej chińskie opony!!!
Co ropę będę lał po 5,40? Akurat!! Na opale też pojedzie!
A wszyscy inni to są frajerzy co przepłacają za markę opon, szpanują, że części lemfordera założą, tankują ON z chorymi podatkami dla państwa, kupują nowe auta i tracą kasę po wyjeździe z salonu, itp., itd...
litości...
LEONIDAS CYT: A no taki sens, że wartość auta ma się nijak do kwestii bezpieczeństwa. Możesz zrobić krzywdę sobie lub komuś innemu, tylko dlatego, że zabrokło ci paru metrów żeby się zatrzymać i nie ważne czy połamiesz komuś nogi samochodem za 50 k, czy za 14 k.
I tutaj:
RONIN 78 CYT: i to swego czasu była jedyna dostępna opona i większoć ludzi jeździła na niej cały sezon, nieliczni zakładali koniczynkę - kto wie o co chodzi to wie.
Obaj macie rację - ja jeżdżę na Dunlopie/Continentalu i wiem, że w SYTUACJI AWARYJNEJ się zatrzymam tam gdzie chcę, za mną tak samo przepisowo jak ja będzie jechał gość na chińczykach i zabraknie mu 2 metry które znajdzie w moim bagażniku
Jak byśmy wszyscy jeździli na D124 - a współcześnie chińczykach - to szanse byłyby wyrównane jak kiedyś - no może piesi mieliby gorzej.
STOP
A tak naprawdę to chodzi znów o polską mentalność.
Testy testami a ja wiem lepiej!
Opinie ekspertów? Ja wiem lepiej, oni są przepłaceni a ja przecież jeździłem po Koziej Wólce!
Kolego radzę Ci dobrze - nie stać Cię na mercdesa!!! Co - niby mnie nie stać? Przecież nie będę jeździł oplem, kupie mercedesa i to na 17" i najwyżej chińskie opony!!!
Co ropę będę lał po 5,40? Akurat!! Na opale też pojedzie!
A wszyscy inni to są frajerzy co przepłacają za markę opon, szpanują, że części lemfordera założą, tankują ON z chorymi podatkami dla państwa, kupują nowe auta i tracą kasę po wyjeździe z salonu, itp., itd...
litości...
W203 C270CDI WDB2030161F625560
W210 E200 Classic 97' - sprzedany
W210 E200 Classic 97' - sprzedany
-
- Posty: 561
- Rejestracja: 15 paź 2012, o 21:42
- Lokalizacja: Rokitki
No to z wypowiedzi Lookmala wynika że nie stać Cię na Mercedesa.Michal_Rokitki pisze:A ja założyłem jakieś 2 miesiące temu Hankooki nowe a one też jakieś przecież azjatyckie są
Ja też mam chińczyki mam w dodatku 2 Mercedesy, Lookmal Avangarde jest na 17'' a W124 E300 D na 16'' - tam o zgrozo mam Micheliny, ale jak nadejdzie ich czas zmienię na Sailuny, wtedy będę gościem którego nie stać nie tylko na jednego Mercedesa ale i na dwa
PS. Lookmal wszechwiedzący czasami też się myli, w obu autach zakładam oryginalne części i oba tankuję tylko na BP i często wlewam Ultimate'a. Nie mierz ludzi swoją miarą.
A patrząc w drugą stronę, że niby 15 letni Mercedes to co to jest za auto, że niby nie można włożyć chinoli? To jest wyznacznik stausu materialnego i bogactwa? Jeśli tak to Ci współczuje naprawdę z takim podejściem.
Ja się przesiadłem na stare Mercedesy bo nie stać mnie np. na VW. Miałem Passata swego czasu kilkuletniego ale koszty napraw mnie przerastały, turbo, pompowtryski, dwumas, utrata wartości - wszystko do bani.
Kupiłem W124 E 300D w manulalu i z klimą za nie małe pieniądze ale nie stać mnie na auto do którego się dokłada i które spada na wartości - W124 trzyma cenę a przez 3 lata włożyłem 300zł w części, dlaczego mam też W210 bo potrzebuje teraz 2 auta a nie chciałem dwóch W124, co prawda okular nie jest już tak piekny jeśli chodzi o koszty utrzymania ale ma ten sam konstrukcyjnie silnik i na tym mi najbardziej zależało. Do czego zmierzam uważam się za biednego człowieka i dlatego mam stare Mercedesy a nie nowe cuda na kiju, jak Ty uważasz że stary Mercedes to wyznacznik luksusu i broń boże chinoli tam nie wkładać no to gratuluję. Jakby to powiedział Ferdek - z 15 letniego Mercedesa jest taki wyznacznik bogactwa jak z koziej dupy trąba. Jak mnie kiedyś będzie stać np. na nowiutkiego Hyundaia i40 Wagon to będzie mnie stać na to żeby nie patrzeć na cenę opon. Na razie zostają mi stare poczciwe Mercedesy i tak je traktuje z poczciwością a nie z zacięciem sportowym, z 270 km/h na autostradzie i co tam jeszcze pisaliście za bzdury. Bez odbioru bo na innych falach nadajemy.
Pranie tapicerki / polerka / kosmetyka
693-937-600 Łańcut / Rzeszów / okolice
693-937-600 Łańcut / Rzeszów / okolice
Hankooki są koreańskie i bardzo przyzwoite to nie Wanli....Michal_Rokitki pisze:A ja założyłem jakieś 2 miesiące temu Hankooki nowe a one też jakieś przecież azjatyckie są
Różnica podobna jak w samochodach:
chiński kompakt
koreański kompakt
a tu już pół żartem pół serio:
Continental vs Sailun hehe
A jeszcze jedno: zwrot z mojego postu: "Kolego - nie stać Cię..." był przykładem dobrej rady przysłowiowego sąsiada do sąsiada i typowej odpowiedzi - a nie był skierowany do nikogo personalnie Tam był taki ciąg pytań i odpowiedzi - retorycznych. Ale czytanie ze zrozumieniem to już inna bajka
W203 C270CDI WDB2030161F625560
W210 E200 Classic 97' - sprzedany
W210 E200 Classic 97' - sprzedany
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
"...Reklamy są tworzone tak, byśmy reagowali na bodźce jak psy Pawłowakowal755 pisze:Podobno chińskie opony mają osnowę z ryżu.
Każdym można manipulować..."
prof. Tadeusz Tyszka
Z badań Iwana Pawłowa:
Tonidriver to jak Ty i Twoje Continentale - oczywiście jak pisałeś te najnowsze z górnej półki:
Badając fizjologię wydzielania śliny stwierdził, że psy wydzielają ślinę nie tylko w trakcie posiłku, ale także w reakcji na bodziec, który posiłek poprzedzał. Jedzenie, powodujące ślinienie nazwano pierwotnym bodźcem kluczowym, a dzwonek bądź lampkę bodźcem obojętnym. W wyniku stałego towarzyszenia bodźców obojętnych bodźcom kluczowym następowało przekształcenie bodźców obojętnych we wtórne bodźce kluczowe.
Pranie tapicerki / polerka / kosmetyka
693-937-600 Łańcut / Rzeszów / okolice
693-937-600 Łańcut / Rzeszów / okolice
Widzę kolejna bezsensowna dyskusja. Panowie w jaki wy świecie żyjecie... Opona chińska jest nie zdatna do jazdy... Jeden kolega polecił mi Barumy, że spoko itp a drugi dunlopy. Wiec żeby sprawdzić kupiłem po dwie sztuki i jak na razie moje spostrzeżenia, są takie. Dunlop SP Sport MAXXX jest opona idealna jeżeli chodzi o w210 bo jest to opono homologowana . Na suchej nawierzchni nie ma mowy o uślizgu, zużycie jest w normie dwa sezony na spokojnie można na nich przelatać robiąc około 30tyś rocznie. Na mokrej nawierzchni też nic im zarzucić nie mogę. Opona jest na prawdę godna polecenia . Co do barumow... szkoda gadać nawet nie będę ich porównywał do dunlopów bo szkoda klawiatury... ogółem opona na mokrej nawierzchni nie ma w ogóle trakcji, na suchym też nie ma szału (mało stabilna i ma za miękkie boki opony co skutkuje noszeniem w zakrętach). Natomiast zużywa się bardzo powoli. Ot tyle w temacie i nikt mi nie wmówi, że w markowej oponie jest 90% ceny za markę a reszta to produkcja... Obudźcie się i zrozumcie, że jest coś takiego jak TECHNOLOGIA!!!!! A Chińczycy są 100 lat za europejczykami w kwestii opon i długo tak pozostanie... A jak czytam posty posiadaczy 3.2 cdi 4,3 i mocniejszych okularów, że chcą włożyć chińska oponę i najlepiej za 100zł sztuka to włos na głowie staje dęba... Jeżdżę motocyklem i jak ktoś mi powie, że na chińskiej oponie się da jeździć to chyba je*ne sobie w łeb... Jak cię nie stać to nie jezdzij w ogóle bo nie dość, że swoja chora pozorna, oszczędnością zabijesz sie (akurat w kilku przypadkach jak widzę, poprawiło by się tylko, na tym świecie), ale również niewinne osoby...
viewtopic.php?t=15859 oceniać
Myjnia ręczna, wulkanzacja zapraszam!!!!!!
http://www.facebook.com/WandGo
http://www.facebook.com/ChangeAndGo
Myjnia ręczna, wulkanzacja zapraszam!!!!!!
http://www.facebook.com/WandGo
http://www.facebook.com/ChangeAndGo
Takie tematy nigdy nie będą mieć końca....
Porównam dwie skrajne opony, Toyo Progres (700szt) i Barum Bravuris 2 (350szt.) i dodam dwóch skrajnych użytkowników, Szybki Bill na E50 i pan Marian na E220D.
Ich opinie:
1. Szybki Bill - Nigdy więcej Barumów, powyżej 150km/h w deszczu niemal ciągle miga ESP, tak samo na zakrętach, na suchym niewiele lepiej. Natomiast Toyo są rewelacyjne, hamowanie z 200km/h do zera rewelacyjne, na zakrętach jedzie jak przyklejony, nawet przy 150km/h. Jednak marka robi swoje.
2. Pan Marian - Nigdy więcej Toyo, po 30 tyś opony całkowicie zjechane a jeżdziłem oszczędnie, miasto 50km/h, poza miastem 80-90 km/h. Nie wiem za co ta cena, chyba tylko za napis. Natomiast Barumy to rewelacja, idealnie tłumią nierówności, nawet na brukowanej drodze. No i po przejechanych 30 tyś nawet połowa bieżnika mi nie ubyła a zapłaciłem za nie 1/2 ceny Toyo. Następne też będą Barumy.
I tak oto panowie wyglądają internetowe opinie o oponach. Każde kupno opon trzeba rozważyć pod kątem stylu jazdy i dostosowywać tą jazdę do warunków na drodze.
Co z tego że pan Marian który jeżdzi tylko po miescie 40km/h kupi Toyo a gdy wyjedzie poza miasto to zabije go Szybki Bill który zasuwał 200km/h na "linglongjangach"?
Porównam dwie skrajne opony, Toyo Progres (700szt) i Barum Bravuris 2 (350szt.) i dodam dwóch skrajnych użytkowników, Szybki Bill na E50 i pan Marian na E220D.
Ich opinie:
1. Szybki Bill - Nigdy więcej Barumów, powyżej 150km/h w deszczu niemal ciągle miga ESP, tak samo na zakrętach, na suchym niewiele lepiej. Natomiast Toyo są rewelacyjne, hamowanie z 200km/h do zera rewelacyjne, na zakrętach jedzie jak przyklejony, nawet przy 150km/h. Jednak marka robi swoje.
2. Pan Marian - Nigdy więcej Toyo, po 30 tyś opony całkowicie zjechane a jeżdziłem oszczędnie, miasto 50km/h, poza miastem 80-90 km/h. Nie wiem za co ta cena, chyba tylko za napis. Natomiast Barumy to rewelacja, idealnie tłumią nierówności, nawet na brukowanej drodze. No i po przejechanych 30 tyś nawet połowa bieżnika mi nie ubyła a zapłaciłem za nie 1/2 ceny Toyo. Następne też będą Barumy.
I tak oto panowie wyglądają internetowe opinie o oponach. Każde kupno opon trzeba rozważyć pod kątem stylu jazdy i dostosowywać tą jazdę do warunków na drodze.
Co z tego że pan Marian który jeżdzi tylko po miescie 40km/h kupi Toyo a gdy wyjedzie poza miasto to zabije go Szybki Bill który zasuwał 200km/h na "linglongjangach"?
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości