Czemu piszę o nowych oponach lepszych od używek?

Ponieważ każdy handlarz wciśnie Ci używkę, żeby sprzedać. Nikt nie zwróci uwagi, że opona 2009, niby nowa, ale guma nie ma już po takim czasie właściwości które powinna mieć. Pojawi się masa negacji że nie mam racji? Odsyłam do lektury.
Miałem kilkanaście opon używanych, jeden komplet był relatywnie dobry. A wszystkie brałem w optycznie idealnym stanie. Różni ludzie jeżdżą różnie. Wiesz czy ktoś nie jeździł po wszelkich dziurach tymi używkami? Albo nie wjeżdżał na krawężniki jak by ich nie było? Może mają już mikropęknięcia w zbrojeniu, takie że druty zaraz zaczną wychodzić przez gumę? Albo ktoś ich nie zagotował jeżdżąc 240 przy limicie do 210? Nie wiesz... Gwarancja? "Panie, widziałeś pan co bierzesz". Z osobistych doświadczeń - jeśli Cię stać na nową oponę, bierz nową...

Z wymienionych marek to Hankook ma dobrą opinię, marka amerykańska choć nie wiem gdzie produkowane...

Cóż, nowa guma zachowuje się inaczej niż stara...

panowie , a wiec jeszcze z innej beczki zapytam ,

co myslicie o wyborze nowych opon , ale wyprodukowanych np w 2010 roku , ktore lezakowaly w magazynie 5 lat , w naprawde dobrej cenie , koles daje gwarancje do tego , w porownaniu do opon w podobnej cenie ale juz z nizszej polki wyprodukowanych zalozmy rok temu , czy "guma" z 2010 roku lezakowana tyle lat w magazyunie traci swoje wlasciwosci ?? dodam ze widzialem w autach "gumy" nawet z 2005 roku , a wiec 10 letnie , auto smiga i nic sie nie dzieje

hankook to nie amerykanska firma tylko koreanska jak juz cos
Korporacja Hankook Tire powstała w 1941 roku. Koreańska firma posiada obecnie oddziały w Niemczech, Rosji, Wielkiej Brytanii, Turcji czy na Węgrzech. Główna siedziba firmy znajduje się w Seulu. Zakłady produkcyjne są zlokalizowane w Korei, Chinach i na Węgrzech.

Przedsiębiorstwo zajmuje 7 miejsce na świecie jeśli chodzi o ilość sprzedanych opon. Produkty Hankook są dostępne w ponad 170 państwach świata.

W swojej ofercie przedsiębiorstwo posiada opony osobowe, dostawcze, 4x4, ciężarowe i wyścigowe. Opony marki Hankook pozycjonuje się w klasie HP i UHP.

Hankook dostarcza opony na pierwsze wyposażenie takich marek, jak: Ford, Volvo, Toyota, Mitsubishi, Renault i Volkswagen.

Opony marki Hankook są używane m.in.: w wyścigach American Le Mans Series czy Asian Le Mans Series.

stike, faktycznie, z hankookami masz rację, nie wiem skąd mi to do głowy przyszło.

Idąc tym tokiem rozumowania, składowanie opon ma ogromne znaczenie. Ja też widziałem auta na starych oponach które jeżdzą. Widziałem też już 3 razy w życiu wybuchające opony (pech czy szczęście, nie wiem). Ja kupiłem raz takie opony ze stanów magazynowych, z miejsca przeznaczonego do przechowywania opon. Miały wtedy 4 lata (Do trzech lat w unii opony uznawane są za nowe. Taka ciekawostka ). Przy dobrym przechowywaniu nic im nie jest. Co innego jak ktoś używa opon jednych (np zimowych) jako całoroczne, to po 5-6 latach bałbym się autem o masie mietka na nich jeździć...

Jeśli daje normalną gwarancję do tego, to czemu nie? Dwa lata masz świętego spokoju. Ja na uniroyale dostałem w promocji 2 lata od przebicia (rozcięcia). I tak się przydarzyło, że na przejeździe kolejowym przy 5 km/h - bo przejazd tragiczny - rozryłem oponę na pół. Wymienili bez pierdnięcia na nową.

Może to moje widzimisię, ale gwarancja już nie raz mi się przydała. Nowe to nowe. Nikt Ci nie zarzuci że spowodowałeś zagrożenie na drodze bo miałeś stare / łyse opony. Jeździłem już nie raz niemieckimi autostradami z prędkościami ponad 200 ciągle. Na postoju, opony ledwie ciepłe. Kumpel (nota bene z używkami, też w indexie Y, ale pamiętam że miała chyba z 6 lat) miał tak gorące że ciężko było dotknąć... Przez następne 600km jechaliśmy dużo wolniej bo nagle się bał że mu opona strzeli.

To takie moje zdanie na ten temat ;] rozumiem, że ktoś może się nie zgodzić.
Kolega zwykł mawiać: "Stać Cie na krowę, musi Cię być stać na łańcuch"

badd dobrze argumentujesz , ale tez nie przesadzajmy ze nasze miety w210 to jakies drogie samochody , jak bym mial w212 wtedy nie zastanawialbym sie o zakupie opon , a ze te nasze w210 warte sa juz nieduzo , to nie chce inwestowac kupy pieniedzy w opony, bo bedzie sytuacja , ze opony sa wiecej warte niz caly samochow :)a wiec nie nie idzmy w tym kierunku ,
mam dwa komplety opon , na zime , na 3 pozostale pory roku

a chodzi o opony falkena wlasnie z 2010 r nieuzywane i hankooki nowe

Nie nie, nie mówię że drogie. Ciężkie i tak na prawdę też szybkie. Najsłabsza benzyna pojedzie 200. Diesle owszem, są wolniejsze. Ale nadal wszystko waży ponad 1,5 tony.

Rozumiem, że nie chcesz, prawie każdy liczy kasę. Ja też często patrze co będzie korzystniejsze. Moje sedno już napisałem - jeśli Cię stać, bierz nowe ;]

P.S. Taka drobna dygresja, humorystycznie, nad zakupem nowych tarcz i klocków nikt nie dyskutuje Ale opony już towarem podlegającym negocjacji już są, choć tak samo jak hamulce mają ogromny wpływ na hamowanie

Jeśli zdecydowałeś się na jedne lub drugie, może poszukaj testów? które wypadają lepiej?
Na oponeo jest trochę testów, tylko nie patrz na te wg użytkowników, tylko rzeczywiste testy ;]

stike, żegnam.