jakie opony polecacie
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Nie wiem gdzie po Polsce Wy jezdzicie 250, czy 280kph, ale ja w Kaliforni tylko zblizajac sie do potencjalu opon H ryzykuje areszt.
Nie tylko roznica cen pomiedzy H a V czy W jest dosc duza, to the V i W duzo szybciej sie scieraja.
Jesli nie jezdzisz szybciej niz 200 kph, po co zostawiac pieniadze na asfalcie?
Nie tylko roznica cen pomiedzy H a V czy W jest dosc duza, to the V i W duzo szybciej sie scieraja.
Jesli nie jezdzisz szybciej niz 200 kph, po co zostawiac pieniadze na asfalcie?
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
tylko widzisz mam kolegów wielu na taksówce a znam tylko jednego który kupuje opony nowe i podejrzewam,że duża część społeczeństwa też tak robi więc zarobek tu żadenKajtek1 pisze:Wyglada ze zaladowanie kontenerka oponami w USA i wyslanie go do Polski przyniosloby calkiem niezly dochod.
Ktos chetny na spolke?
Tak, tak... przyślij... Już celnicy na niego czekają z akcyzą... Najpierw poleży sobie z miesiąc (odpłatnie) na składzie celnym nim się ktoś nim zainteresuje, potem jeszcze 6 minimum... nim skompletujesz wszelkie niezbędne homologacje i dopuszczenia tych opon na rynek europejski, certyfikaty itp... potem jeszcze tylko 35% cła, akcyza, VAT i ...Kajtek1 pisze:Wyglada ze zaladowanie kontenerka oponami w USA i wyslanie go do Polski przyniosloby calkiem niezly dochod.
Będziesz mógł je sprzedać po 800zł/szt.
A - nie, nie będziesz mógł - US zarządają od ciebie nipów, regonów, krs`ów, nazwiska rodowego babki i rozmiaru buta pradziadka, meldunków itp, a jak już to wszystko załatwisz (czyli miną kolejne 3m-ce) wjedzie do ciebie o 6:05 CBŚ, skują cię w gaciach wytarganego z łóżka i zajmą cały towar jako zabezpieczenie postępowania wyjaśniającego
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
To jest kurna dobra rzeczywistość, nie chce być zalewany towarem z USA, jak chcą mieć tutaj rynki zbytu to niech tutaj produkują. Ludzie myślcie o swoim kawałku ziemi !!!
Co do opon to ja kupuję nowe, w tym. Jest to opłacalny biznes, spokojna głowa na 5/6 lat lub do śmierci auta, potem na sprzedaż jako używki.
Co do opon to ja kupuję nowe, w tym. Jest to opłacalny biznes, spokojna głowa na 5/6 lat lub do śmierci auta, potem na sprzedaż jako używki.
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
Kajtek1 pisze:Jedyne pytanie dlaczego towar z Francji po przetrasportowaniu kilka tysiecy km to USA kosztuje tu duzo taniej niz w Polsce?
Po co zadajesz głupie pytanie ? Przecież wiesz mieszkając w Ameryce ze wszystko tam jest tańsze niż w Europie
Diesel kosztuje chyba 3,90 $ za galon (3,78L)
E300TD S210 AVANTGARDE 98
WDB2102251A812339
E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06
WDB2110201A869317
(Oo\=*=/oO)
WDB2102251A812339
E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06
WDB2110201A869317
(Oo\=*=/oO)
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
Firma Francuska ale produkują na całym świecie, m.in w Polsce, w Olsztynie którego wykupili... Zatem przepłacając kilka stów na oponie "bo org. Niemiecka" mogą się zdziwić wszyscy malkontenci że zobaczą na niej napis Made in Poland.Kajtek1 pisze:ak zawsze znalem Michelina, to byla to Francuzka firma.
proste - podatki. W eurokołchozie jakieś 35% ceny każdego produktu to VAT i akcyza.Kajtek1 pisze:dlaczego towar ... po przetrasportowaniu kilka tysiecy km to USA kosztuje tu duzo taniej niz w Polsce?
Poza tym nie wierzę że u Was opony Michelina pochodzą z importu bo koszty transportu są duże. Na bank Michelin i u Was ma jakieś swoje fabryki albo firmy kooperujące które produkują dla nich opony z tym logo
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości