Czy nowe opony pomogą, czy ten typ tak ma?

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

zibiolot jedź gdzieś gdzie ustawiają geometrię i powiedz żeby pomierzyli auto takim cyrklem (odległości poszczególnych elementów) bo masz podejrzenie wypadkowości auta. We wrocławiu jest taki szpec i po 3 min stwierdza co i o ile jest cofnięte :D
zibiolot
Posty: 16
Rejestracja: 2 cze 2013, o 11:58
Lokalizacja: Stolp

Post autor: zibiolot »

Leszek304 pisze:zibiolot, . Czy bezwzględnie równo ściąga, czy przestaje przy lekkim hamowaniu, czy są to sytuacje typu "jedzie prosto i za chwile ściąga" itp.
Dalej, zawieszenie: dokładnie trzeba je przejrzeć, zwróć uwage na tylny wózek czy się nie przekrzywia(jego poduszki).
Dalej, geometria: po założeniu aparatów bezwzględnie konieczna jest kompensacja oraz sprawdzenie i wyrównanie ciśnienia w oponach. W Twoim przypadku zwrócić uwagę na odległości kół względem siebie. Nie wjeżdzaj do warsztatu który sprawdzi i ustawi Ci tylko przód. Prowizorycznie możesz wziąć do ręki metrówkę, sznurek lub coś innego i sprawdzić odległości kół tylnych od przednich. W tym wątku wrzuciłem dla przykładu wyniki geometrii mojego auta: viewtopic.php?t=15652&start=45
Żeby jechać na wprost trzeba trzymać kierownicę bo jak się puści to skręca w 90% przypadków od razu o 3-5 stopni (w skali koła) w prawo, a w pozostałych 10 % po kilku sekundach lub najechaniu w dołek lub nierowność i wtedy kierownica leci o te kilka stopni w prawo.

Co do ciśnienia mam firmowy ciśnieniomierz Michelina ,sam sprawdzam i zapodaję fabryczne z naklejki przy wlewie.

Byłem przekonany, że ten drugi diagnosta sprawdzi też geometrię, ale jak widać tylko "palcami zmierzył". Czyli następny krok to geometria.

[ Dodano: 2013-08-14, 15:24 ]
tonidriver pisze:zibiolot jedź gdzieś gdzie ustawiają geometrię i powiedz żeby pomierzyli auto takim cyrklem (odległości poszczególnych elementów) bo masz podejrzenie wypadkowości auta. We wrocławiu jest taki szpec i po 3 min stwierdza co i o ile jest cofnięte :D
Auto jest bezwypadkowe w opini lakiernika i mechanika z którym kupowałem, ale kto wie? Wszystkie poszlaki wskazują, że ta spawana felga to ślad po uderzeniu, którego konsekwencją jest ściąganie, ale kto wie..... :oczami:
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

dlatego diagnosta pomierzy spód auta
zibiolot
Posty: 16
Rejestracja: 2 cze 2013, o 11:58
Lokalizacja: Stolp

Post autor: zibiolot »

tak amatorsko pomierzone miarką i wychodzi różnica 1cm, ale o dziwo z prawej strony między środkami kół jest ~283,5 cm, a z lewej 282,5 cm
zdziwienie moje bieże się stąd, że auto znosi w prawo i myslałem, że z prawej będzie mniej
może ktoś zmierzyć i podać jaki ma rozstaw między środkami kół?
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

amatorsko możesz mierzyć gdybyś miał dwa auta w domu,jedź do diagnosty to groszowa sprawa
zibiolot
Posty: 16
Rejestracja: 2 cze 2013, o 11:58
Lokalizacja: Stolp

Post autor: zibiolot »

tonidriver pisze:amatorsko możesz mierzyć gdybyś miał dwa auta w domu,jedź do diagnosty to groszowa sprawa
już u dwóch byłem :zly: w przyszłym tygodniu auto trafia do następnego zakładu,
o wynikach działania poinformuję
Leszek304
Posty: 1226
Rejestracja: 8 wrz 2011, o 15:16
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post autor: Leszek304 »

Tak wogóle to jak miałeś geometrię ustawianą? Auto podniesione do góry stojąc na kołach czy na lewarkach?
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
zibiolot
Posty: 16
Rejestracja: 2 cze 2013, o 11:58
Lokalizacja: Stolp

Post autor: zibiolot »

Wykopuję swojego trupa ;)

Jakoś przyzwyczaiłem się do lekkiego ściagania w prawo, ale z miesiąc temu było wymienione kilka rzeczy przy zawieszeniu i postanowiłem dać jeszcze raz auto do ustawienia geometrii.
Męczyli się kilka dni, laserowe ustawianie, ustawianie na ławie, jazdy testowe i jak znosiło lekko w prawo tak znosi dalej.
Zachowali się o tyle fair, że nie skasowali za robociznę tylko za wahacz bo z całego zawieszenia tylko na nim były delikatne luzy, a chcieli je wykluczyć całkowicie i doszukać się przyczyny ściągania.
Ostateczny ich werdykt "to zostaje tylko przekładnia kierownicza".
I pytanie czy za ściaganie może odpowiadać uszkodzona przekładnia np. po uderzeniu kołem w krawężnik (jedna felga nosi ślady spawania).
Na równej nawierzchni auto jedzie prosto, ale tylko jak pojawią się lekkie nierówności to kierownica po poruszeniu przekasza się o kilka stopni w prawie 100% przypadków w prawo, nie wraca na wprost i ściaga wtedy całe auto w prawo.
Znacie przypadki, że winna ściagania była przekładnia ?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 18 gości