witam, problem jak w temacie, stało się to nagle, teraz jest tak, że samochód odpalony załączam klimę (automatyczna) przez około 1-2 minuty chłodzi a następnie się wyłącza, po zgaszeniu i ponownym odpaleniu zaczyna działać ale tak jak poprzednio przez około 2 minuty - co może tam być grane??

Fachowiec od klimy.Natychmiast.I nie załączaj jej więcej.

rabarbar_pn pisze:co może tam być grane??

Jakie ciśnienie i temperatura na skraplaczu tuż przed wyłączeniem ?

Witam,

mam to samo. Klima (manualna) chodzi nieco dłużej ale też wyłącza się sama. Byłem w serwisie klimy w W-wie. Fachowiec sprawdził wszystko, wymienił czynnik. Klima działała przede wszystkim na postoju, w warsztacie. Podczas jazdy po mieście wyłącza się (objawem jest cieplejsze powietrze z kratek nawiewu). Aby ponownie uruchomić klimę trzeba na chwilę włączyć EC. Nie wiem, czy coś musi się ochłodzić, odpocząć :-x ale to jest denerwujące.

Może ktoś ma na to pomysł. Będę wdzięczny

Miałem podobnie ale o 100 za dużo czynnika było. Po upuszczeniu było ok

Czynnika mam, wg fachowca i jego komputera ze Staniewickiej OK. Jak tylko do niego podjechałem stał się cud - klima cały czas chodziła i chłodziła. Na drugi dzień chłodziła już jak chciała i tak do dzisiaj jak wyżej...

To mam podobne objawy u siebie w S202...

Możliwe przyczyny, ustalone przeze mnie, po szerokim zbadaniu problemu:

1. Zbyt mało oleju sprężarkowego w układzie i przy wyższej temperaturze sprężarka może mieć zbyt duży opór, dochodzi do poślizgu na sprzęgle, poślizg jest wykrywany czujnikiem i dla bezpieczeństwa sprężarka jest wyłączana (zabezpieczenie przed jej zatarciem) - sprawdziłem i skorygowałem ilość oleju w układzie - zachowanie kompresora bez zmian, ale jest pewność, że zawartość układu jest w porządku.
2. Zużyte w jakiś sposób samo sprzęgło kompresora - możliwa jakaś okresowa przerwa w uzwojeniu cewki elektromagnesu albo przeciwnie - zwarcie w uzwojeniu, albo też sprzęgło jest zużyte i się ślizga, a sterownik traktuje to jak w pkt. 1.

Po pierwsze - należy sprawdzić rzeczywiste parametry klimy podczas pracy: ciśnienie i temperaturę czynnika oraz temperaturę parownika...
Po drugie - sprawdzić i ew. skorygować zawartość tzw. swobodnego oleju w układzie, to jest olej odessany wraz z czynnikiem i zważony przez maszynę - MB zaleca, a by w układzie krążyło 20-30ml tego oleju
Po trzecie - odczytać błędy sterownika TAU/KLA - u mnie pojawia się właśnie błąd sprzęgła.
Po czwarte - przydaje się test wykonywany przez maszynę po nabiciu czynnika. Pokazuje on wartości ciśnienia w układzie po stronie niskiego i wysokiego ciśnienia. Jeśli są zbliżone, czyli prawie takie same - na 100% zawór rozprężny przy parowniku jest do wymiany. Powinna być wyrażna różnica między tymi ciśnieniami. U mnie NĆ było ok. 2B, wysokie o. 17B - zbieżne z tym pokazywanym na panelu klimatronika.

tomjot pisze:Jak tylko do niego podjechałem stał się cud - klima cały czas chodziła i chłodziła. Na drugi dzień chłodziła już jak chciała i tak do dzisiaj jak wyżej...

To identycznie jak u mnie - podczas podłączenia do kompa (Carsoft) klima działa idealnie, wciskanie EC powoduje za- i rozłączanie sprężarki w normalny sposób. Tak samo jest gdy wyłączam i włączam Klimatronik.
Po odłączeniu, zwykle na drugi dzień rano usterka powraca. Najzwyczajniej auto bawi się ze mną w kotka i myszkę. Choć dziś, mimo że rano usterka występowała, po południu wykonałem dwie jazdy po mieście (za każdym razem auto nagrzane na słońcu) i klima normalnie chodziła przez cały czas jazdy...
Niezła zagadka...
Może to faktycznie objawy kończącego się sprzęgła kompresora i konieczności jego wymiany

Liczę, że kol. noc podzieli się nieco doświadczeniem posiadanym w tym zakresie ;-)

jak można z panelu dowiedzieć się tych wszystkich informacji??

Dziękuje koledze jjankiello za wyczerpującą odpowiedź. I tak wszystkiego nie zapamiętam wydrukuję ten post i pojadę do serwisu - niech robią test wg niego. Lepiej jest wiedzieć, że np. sprężarka jest wo wymiany/regeneracji niż podejrzewać, że to może być kilkanaście różnych przyczyn niedomagania klimy.
Swoją drogą na wczorajszym cotygodniowym spotkaniu kolega noc poddał myśl, że może to być wina czujnika temperatury z wentylatorkiem przy lusterku wstecznym. Przeprowadziłem test z kawałkiem chusteczki higienicznej w drodze powrotnej do domu i... nic. Dzisiaj będę rozbierał lampkę zanim ktoś zacznie rozbierać mi sprężarkę

na czym polega ten test z chusteczką higieniczną? jeśli chodzi o moją klimę to ciśnienie jest ok, co do oleju to nie wiem ale coś mi się zdaje, ze to nie będzie jego wina, są jeszcze jakieś rady?

rabarbar_pn pisze:na czym polega ten test z chusteczką higieniczną?

Chodzi o przyłożenie jej do otworów, gdzie znajduje się wentylatorek czujnika temperatury wnętrza. Jeśli pracuje, będzie to widać po zachowaniu chusteczki - powinna zostać przyciągnięta.

Dla czujnika w podsufitce (w innych modelach są na środkowej konsoli) WIS podaje instrukcję, aby wziąć kawałek 1x1cm papieru i przyłożyć do kratki. Jeśli wiatraczek pracuje, papierek przylgnie do kratki i nie spadnie..

Ciekawostka - moja klima naprawiła się sama :-/ przestała się wyłączać, kompresor chodzi non stop jak dawniej... jeszcze większa zagadka. Zaczynam skłaniać się ku przyczynom natury elektrycznej , że coś gdzieś było zaśniedziałe, a jak zacząłem grzebać i próbować zdjąć wtyczkę kabla sterującego sprzęgłem z kompresora, to coś się przeczyściło i teraz działa...

rozumiem, że jeśli nie działa ten śmieszny wentylatorek, to klima może mi się wyłączać?

rabarbar_pn pisze:jak można z panelu dowiedzieć się tych wszystkich informacji??

szukales choc troche ??

viewtopic.php?t=56

Nic nie szukał liczy na chetnych z wyłozeniem na talerz :mrgreen:

niby forum jest od tego zeby pytac ale jak 50 raz to samo...... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ja zawsze kumplom mowie zadaj pytanie na pale w google a dopiero potem pytaj:


pytanie w goole: "jak sprawdzic kody klimatronik w210" odpowiedz viewtopic.php?t=6225. Chyba prosciej sie juz nie da...