przegnity próg

macies · Post autor: **macies** » 16 lis 2014, o 13:19

Witam, przy tegorocznej wymianie opon lewy próg od kierowcy poddał się

Tzn. podnośnik wpadł z poduszką do progu przy próbie podniesienia lewarkiem tej strony

.
Czy ktoś wie czy można wymienić sam próg ? Czy w progu tam gdzie się podnosi lewarkiem samochód jest jakiś element konstrukcyjny wzmacniający za który się podnosi samochód ?czy w ogóle można to naprawić ?
Ew. jakiego rzędu to koszty, czy dać sobie z tym spokój ?.
Nie dało się za co podlewarowac to podniosłem za podłużnice ? myślicie ze tak można ?

maciek

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 16 lis 2014, o 13:27

można podnosić za podłużnicę a z progiem o do blacharza

Fidelis Car · Post autor: **Fidelis Car** » 16 lis 2014, o 13:27

Za podłużnicę możesz, jak tam wpadnie do środka to będzie

W progu jest wzmocnienie, więc jeżeli ci to wpadło to roboty trochę będzie ale wszystko da się zrobić.
Co do kosztów to wątpliwe jest to że którykolwiek blacharz ci to wyceni na 100%
Z blacharką zawsze jest tak że po otwarciu wychodzą nowe "kwiatki".
Ja zawsze liczę za roboczogodzinę a na to ma wpływ jakość usługi, chcesz tanio będzie szybko ale nie dobrze, chcesz jak fabryka też się da ale to potrwa i kosztuje

Piasek · Post autor: **Piasek** » 16 lis 2014, o 17:30

Eh... kwiatki.

WojtekS85 · Post autor: **WojtekS85** » 16 lis 2014, o 20:37

Zawsze można zrobić prowizorkę jak ktoś kiedyś zrobił w moim W210 2,2D

Mianowicie kupowałem go w nocy, rano paczę a tam od strony kierowcy z przodu nie ma wejścia na lewarek.
Po oględzinach na kanale stwierdziłem że progi to w 80% żywica i szpachla.
Nie robiłem tego, pojeździłem 6 miesięcy i do żyda

Jak kupowałem obecną gwiazdę to zwróciłem na to uwagę

ayreon · Post autor: **ayreon** » 16 lis 2014, o 20:49

WojtekS85,

i za taką zgniliznę, po taxie, w dodatku 2.2 D, ktoś położył Ci prawie 7k?

To powinieneś dać na mszę z tej okazji

WojtekS85 · Post autor: **WojtekS85** » 16 lis 2014, o 21:02

Tak prawie 7tys wyszarpałem.
Jak komuś zależy na sprzedaży to klient to wyczuje i zbija cenę.
Ja jestem szczery, mówię co go bolało.
Podawałem moją cenę minimalną i krótka piłka bierzesz albo do widzenia.
Zaznaczam że auto było w bdb stanie technicznym.

macies · Post autor: **macies** » 17 lis 2014, o 08:48

Dobra dzięki wszystkim, pomysle co z tym zrobic. Dobrze ze chociaz za ta podluznice mozna podnosic bo nie daloby sie kół wymienieć w ogole

WojtekS85 · Post autor: **WojtekS85** » 17 lis 2014, o 14:30

macies pisze:Dobra dzięki wszystkim, pomysle co z tym zrobic. Dobrze ze chociaz za ta podluznice mozna podnosic bo nie daloby sie kół wymienieć w ogole

Ja podnosiłem za śrubę mocującą wahacz do podłogi.
Lepsze to niż podłużnica

przegnity próg

przegnity próg

Kto jest online