[W220] S600 Biturbo

Problemy dotyczące pozostałych Mercedesów W211, W124, W220, W140, W202 itd.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Geniodekt
Posty: 1
Rejestracja: 31 paź 2013, o 13:25
Lokalizacja: Kraków

[W220] S600 Biturbo

Post autor: Geniodekt »

Witam ! Zastanawiam się nad zakupem mocnego i luksusowego sedana- w oko wpadł mi S600, najlepiej w wersji poliftingowej. Moje pytanie będzie banalne: czy znacie kogoś, kto miał do czynienia z tym autem ? We wszystkich źródłach podają, że jest niewyobrażalnie drogie w utrzymaniu. Ale czy na prawdę jest tak źle ? Wiem, że najczęściej siada elektronika, a poważne awarie należą do rzadkości, choć jeśli się zdarzą, wydatki będą piekielne. Zastanawia się, czy byłoby mnie stać na utrzymanie tej maszyny (zakładając, że na co dzień jeździłbym szrotem typu Clio, a gwiazda służyła by do weekendowych wycieczek i podróży na wakacje) przy zarobkach netto około 7k zł ? Podobno najbardziej problematycznym układem są dwie turbosprężarki, a z tego co pamiętam silnik wyposażono w system odłączania cylindrów. Proszę o jak najbardziej wyczerpujące opisanie tematu. Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
Autoholik
Posty: 413
Rejestracja: 26 cze 2011, o 15:33
Lokalizacja: Okolice Poznania

Post autor: Autoholik »

Kolego Geniodekt, przywitaj sie w odpowiednim dziale zanim cię zlinczują za nie zrobienie tego a na pewno ktoś odpowie na twoje pytanie ;) .
ex:E320 CDI V6 na taxi :)
exE60 3.0 R6 N52 NA TAXI :)
ex:S210 E320 V6 na TAXI :)
Awatar użytkownika
Maciek_rbk
Posty: 206
Rejestracja: 2 mar 2011, o 00:45
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: Maciek_rbk »

Wiesz, to że podajesz zarobki 7k miesięcznie netto to tak na prawdę nic nie znaczy, bo kosztów możesz mieć 8k i prysły zmysły.
Napisz ile masz miesięcznie do przeznaczenia na samochód.
Nie słuchaj tych, którzy pie...lą bo nie mają a chcieliby a ich nie stać.
Podjedź do serwisu MB w Krakowie, macie tam kilku doświadczonych ludzi - na pewno Mariusz Szeremeta z Armii Krajowej w Krakowie pracuje już długo i pewnie miał styczność. W Maździe 5 w ASO klocki z tarczami i robocizna ok. 3000 kpln to co się o starego Mesia martwisz :) Żart.
Zawieszenie, pewnie "zwykły" Airmatic, tylko trochę bardziej obciążone przez ciężki silnik. Więc przejrzyj fora o Airmaticu.
Sprawdź ceny standardowych podzespołów (tarcz, klocków).
Zobacz, ile oleju wchodzi i po ile filtry.
Sprawdź cenę sprężarki :hyhy:
Spalanie no comment, ale na 12 nie licz :)
Zdejmij wszystkie oznaczenia i się mechanikom nie przyznawaj co to za wersja bo Cię zjedzą za robociznę.
Spróbuj zadzwonić do kolegi Noc
Najważniejsze to nie słuchaj żadnej opinii kogoś, kto nie miał tego samochodu dłużej niż rok, bo ludzie głupoty pieprzą !!! Z niewiedzy i zazdrości. Nie ma tego złego, jak kupisz takiego za 60-70 tyś. to najwyżej odsprzedasz uszkodzonego za 30 :wstyd: :D Wyjdzie Cię i tak 1/9 wartości początkowej :)
Land Rover Discovery 3 2.7 TDV6 HSE
SALLAAA145A305257
EX: Mercedes-Benz Ml320 W163
WDC1631541A143987
Next: Gelandewagen G63 Aufrecht Melcher Großaspach (jak dobrze pójdzie).
http://www.omega-system.net.pl
jarecki500
Posty: 1700
Rejestracja: 18 sty 2010, o 07:39
Lokalizacja: poznań

Post autor: jarecki500 »

sama prawda....
Nissan Primera 1,9 dCi
S210 E290 TurboDiesel Elegance
W124 E250D skradziony
W124 230E LPG ex
W201 200E LPG ex
W123 200D ex
BarMan
Posty: 78
Rejestracja: 14 mar 2010, o 20:13
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: BarMan »

Zawieszenie to może być ABC, czyli wyższa półka od airmatic. A V12 to zawsze był trudny do ogarnięcia i kosztowo i technicznie. Jeśli chodzi o to by pobawić się autem z 12 garami to nie ma wyjścia, ale jeśli chodzi tylko o moc to AMG były z silnikami V8 i sprężarkami - zawsze jakaś alternatywa, choć nie koniecznie tańsza.
W 210, E220 DIESEL, 1996r
W 163, ML500, 2002r
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Proponuję poczekać jeszcze z 10 lat. Będą stały jak W140 z max piecami - po 1400 euro :rotfl: Wtedy kupisz i jedynym problemem to bedzie paliwo. Jak się zepsuje - oddasz na złom albo sprzedasz na części za 4x tyle.
BarMan
Posty: 78
Rejestracja: 14 mar 2010, o 20:13
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: BarMan »

Tylko, że ładne W140 600 kosztuje ok 10k euro, te za 1,5k to studnie bez dna, które mogą prowadzić do nerwicy i stanów depresyjnych a nie dawać przyjemność z jazdy. V12 zawsze będzie bardziej problematyczny (tak w Mercedesie jak i BMW), tam na nic nie ma miejsca, mechanicy będą Cię przeganiali, chyba, że trafisz do fachowców, ale oni znowy skasują.
W 210, E220 DIESEL, 1996r
W 163, ML500, 2002r
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Widziałem kilka w przedziale 3-4-5tyś euro. Na prawdę piękne auta. Normy emisji spalin miażdżą na zachodzie i chciał-nie-chiał musi sprzedać bo go zjedzą podatkami.
W220 S600L też w tym przedziale cenowym znajdzie ale niestety blacharsko będą wyglądały jak większość naszych W210 (nie znajdziesz elementu bez korozji)
BarMan
Posty: 78
Rejestracja: 14 mar 2010, o 20:13
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: BarMan »

Jeśli chodzi o podatki to u nas można by kupić w140 z 91 z początku produkcji i niedługo na żółte blachy rejestrować - zawsze jakaś to opcja. Narazie u nas nie ma problemu z eko podatkami, ale pewnie z czasem coś wymodzą - wtedy zabytek byłby rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o koszt zakupu to fakt ceny są różne, ale bałbym się kupować niepewnej 600. Jeśli już to mały przebieg, bez wypadku i serwis do samego końca w ASO.
W 210, E220 DIESEL, 1996r
W 163, ML500, 2002r
ktos92
Posty: 10
Rejestracja: 16 kwie 2014, o 21:37
Lokalizacja: Galway

Post autor: ktos92 »

Co do kosztów utrzymania nie są one małe. Tata jeździ W215 CL600 Bi-Turbo. Co do deaktywacji cylidnrów to była ona dostępna ale w silniku o numerze M137. W modelu poliftowym zastąpiono ten silnik silnikiem M275 z podwóją turbiną. Jeżeli turbinki traktujesz odopowiednio, nie będziesz miał problemów. Co do szkotów nie są one małe. Np w zawieszeniu z przodu wachacze dolne nie występują w zaminniku tlyko orygina, wydatek jakieś 2000zł sztuka. Model ten nie występował z Airmaticiem z tego mi wiadomo tylko ABC, siadają pompy - następny wydatek. Tarcze klocki to już nie taki drogi temat, nie wymieniasz tego co miesiąc. Świece, następna sprawa, w sumie 24 sztuki :) licząc 4 sztuki za 70EUR pomnożmy to razy 6 i daje nam 440EUR. Trzeba zwrócić uwagę w szczególności na zawieszenie i silnik, koszta będą spore jak będzie trzeba coś robić...
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

No cóż - CL pierwotnie był przeznaczony dla zamożnych nabywców.
Ale ceny o których piszesz miażdżą :przestraszony:
Awatar użytkownika
maciekolo
Posty: 311
Rejestracja: 6 lis 2009, o 19:51
Lokalizacja: Radom

Post autor: maciekolo »

Miażdzą, ale nie są prawdziwe wahacz - 1000-1100, świece po 25-27 zł na allegro, w IC przy zniżkach jeszcze taniej, czyli 24x25/27=600zł/700zł. Co do pomp to tak znowu nie siadają. Fakt, nowa koło 7tysi, ale używka 1000-1500. Niemniej jednak DROGO :wstyd:
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Co i tak nie zmienia faktu że dać 600-700zł za kpl świec zapłonowych :przestraszony:
w świecie w którym w większości popularnych pojazdów za max 200 wymieniasz kpl świec wraz z kpl kabli :)
ktos92
Posty: 10
Rejestracja: 16 kwie 2014, o 21:37
Lokalizacja: Galway

Post autor: ktos92 »

Co do wachaczy w tej serii jest jeden wachacz który różni się diametralnie od wachaczy z modeli S500 czy CL500. Wachacz ten ma dodatkowy sworzeń na samym środku w który wchodzi teleskop. Nie ma zamienników, są ciemy które ponoć regenrują te sworznie ale na ile to starczy to nie wiem. Wiem co piszę ostatnio w naszym czarnym CL trzeba było zrobić dwa takie wachacze. Autko mało jeździłem przed naszym kupnem i zawieszenie wymagało naszego wglądu. Tuleje w tym wachaczu są wymienne, sworznie dość długo wytrzymują ale ich reneracja to 500zl sztuka.

[ Dodano: 2014-04-17, 09:50 ]
Co do świec zapłonowych, mówię o świecach typu NGK czy BERU irydowych, nie o jakiś taniochacz. Ceny mogą się troszczkę różnić w PL. A jeszcze opony, autko je bardzo szybko konsumuje na tyle ;). Na oponach tylnich tata zrobił jakieś 20 000km a nie ma już połowy bieżnika. Większość to trasa. Opony to walce, tył 275/35/19 a przód to 245/40/19
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Kiedyś będąc w NL czekałem za papierami na swoje auto i tak z ciekawości przyglądałem się pracownikowi kompletującemu papiery od innego auta. Było to Audi A8 z 2008r z pełną historią serwisową i ów człowiek przeglądał cały stos papierów jakie były z dokumentami pojazdu. Wywalał kwity z myjni, za parkowanie itp, natomiast składał i podliczał faktury za utrzymanie i serwis pojazdu. Auto miało coś koło 220 tyś km przebiegu i przez ten czas nagromadziło faktur za obsługę na kwotę blisko 18 tyś euro !! I to nie były tylko rachunki z ASO Audi, dużo było z jakichś różnych warsztatów. Najwyższa była oczywiście z ASO na prawie 7 tys euro - cała litania czegoś wymieniona została.
Podejrzewam że przyczyną sprzedaży była właśnie zbliżająca się kolejna identyczna jak w/w faktura bo auto było nietknięte.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości