W124 2.2 m111 gaśnie po rozgrzaniu.

Problemy dotyczące pozostałych Mercedesów W211, W124, W220, W140, W202 itd.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Kozioll87
Posty: 10
Rejestracja: 8 cze 2022, o 22:38
Lokalizacja: Gdańsk

W124 2.2 m111 gaśnie po rozgrzaniu.

Post autor: Kozioll87 »

Czołem Panowie. Jestem tu nowy, dlatego wraz z pierwszym postem pragnę się przywitać i pozdrowić maniaków gwiazdy.
Nadmienię, że forum przeglądam od dawna i wielokrotnie korzystałem z Waszych porad i pomysłów za co dziękuję. Jednakże przetrzepałem już chyba wszystkie zasoby internetu, dlatego jestem tutaj z tym postem.

Przejdźmy do problemu gdyż jest on dla mnie nielichy. Mercedes W124 2.2 m111 z 96 roku. Odpala i chodzi bez zarzutów dopóki nie osiągnie temperatury roboczej. Wygląda jakby odcinało mu zapłon. nie pomaga trzymanie go na obrotach. Można go z łatwością ponownie odpalić jednak po chwili dzieje się to samo. Po ostygnięciu również odpala bez problemu, ale po przekroczeniu 80paru stopni kaput.
Auto kupiłem w kiepskim stanie i niejednokrotnie ktoś tam swoje łapska wkładał, jednak postanowiłem go ratować, tak więc zacznę od tego co już zostało zrobione w kwestii wyeliminowania tej usterki.
Na początku poszły kable wysokiego napięcia, świece oraz obydwie cewki, następnie odbudowa wiązki idącej od cewek do kości na lewym kielichu, potem czujniki położenia wału (3) oraz położenia wałka rozrządu (2) z braku efektów rozebrałem i wyczyściłem przepustnice oraz wymieniłem przepływkę na nową.
Dalej padło na komputer instalacji gazowej, jednakże jakiś paprak gazowy tak się wpiął z wiązką gazu i tak zgwałcił ori wiązkę że nie szło obejść gazowni. W międzyczasie oczytałem się postów, jak to słaba jest jakość wiązki w tych mieciach i że jak samochód dziwnie się zachowuje to najpewniej wiązka. Wtedy padła decyzja o budowie nowej wiązki jak trzeba od podstaw. Decyzja była dobra gdyż wiązka, a konkretnie jej oplot był w stanie agonalnym, a dodatkowe gwałty na niej czynione ręką magików na pewno jej nie pomogły. Budowa trwała dwa tygodnie, jednak udało się to zrobić po Bożemu, dodatkowo dodając opcję wykluczenia całkowicie instalacji gazowej poprzez przepięcie sygnału wtrysków kośćmi. Nastał dzień wielkiej próby i... samochód odpala świetnie, cyka jak nigdy dotąd ale... rozgrzewa się i gaśnie :( zachowuje się tak w obu przypadkach z gazem czy bez.
Wkurzony porażką zamówiłem komplet czujników, (czytałem też, że podobno czujnik wody potrafi robić ciekawe rzeczy, gdy jest uszkodzony) także wymieniłem dwa czujniki wody, czujnik spalania stukowego, zmiennych faz rozrządu oraz powietrza w dolocie... Dalej skucha!

Mam już dosyć i kończą mi się pomysły. wygląda na to, że wymieniłem już wszystko, a auto dalej nie chodzi. Zaznaczę tylko, iż sam motor przeszedł generalny remont i był w zaskakująco dobrym stanie. Teraz został już tylko komputer. Dzisiaj go wymontowałem i obudowa była faktycznie w złym stanie, skorodowana, jednak w środku okazał się suchy i bez przecieków, dodatkowo wizualnie nie widać zimnych lutów ani uszkodzeń któregoś z komponentów kompa.

Jest jeszcze jedna rzecz, która spędza mi sen z powiek, mianowicie jakiś czas temu coś stało się z modułem "SAM" tym pod tylną kanapą z prawej strony auta odpowiedzialnym za immo i central. Przestał reagować i nie rozblokowywał immo, skutkiem czego auto nie odpalało. Tymczasowo podałem masę na jeden z pinów by odblokować immo, działo się to jednak już gdy silnik gubił zapłon (przed odbudową wiązki nieraz gasł a nieraz kulał na 2 cylindry. Początkowo odłączanie 2 cylindrów działo się jedynie w wilgotniejsze pory roku czy dni, stąd też sugerowało to możliwość zwarcia) dlatego nie wiem czy powinienem wiązać ten moduł z usterką z jaką mam do czynienia.

Bardzo proszę o Waszą pomoc i przemyślenia, bo naprawdę zaczynam tracić serce do tego samochodu a skończyły mi się pomysły, może ktoś trzeźwo, świeżym umysłem spojrzy na to z innej strony, a może szanowny ekspert tegoż przybytku "noc" swoją wiedzą będzie w stanie rozwiązać mój problem i coś podpowiedzieć.
Z góry dziękuję za wszelakie sugestie. Nie zjedzcie mnie zbytnio za ten pierwszy post.
Pozdrawiam Paweł
Mercedes S211 320CDI, 263KM, 590NM
Mercedes S210 E300 TD, OM606 190KM, 400NM
Mercedes S124 2.2 M111, 150KM
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości