Sprężyny z tyłu pękaja w dolnej swojej cześci opierającej się o wahacz. Ich pękniecie nie jest zauważalne i można z tym jezdzić nie podejrzewając niczego (jak mamy szczęście to podczas swojej pracy pęknieta sprężyna wydaje dzwięk).


Niezbędnik:
1. Kanał lub podnośnik
2. klucze
3. Lewarek trapezowy (można inny dajacy sie podnosić pod autem)
4. Nowe sprężyny koszt około 200 zł sztuka (w ASO 350 zł)- ewentulanie gumy do górnych kielichów
5. Piwo
6. Moża użyć sciągaczy do sprężyn ale standardowe nie podchodzą z powodu braku miejsca. Moim zdaniem można to zrobić bez nich.


Instrukcja z użyciem kanału:
1. Od dołu samochodu odkręcamy i zdjemujemy osłone wahacza - 2 śrubu na klucz 8mm.
2. Odkręcamy nakrętkę śruby mocującej amortyzator do wahacza i wyjmujemy/wybijamy tę śrubę aby odłączyć amortyzator od wahacza - klucza 16mm.
3. Podnośmy tył samochodu i stawiamy na kobyłkach. Nie zostawiac na fabrycznym lewarku bo wedlug mnie nie jest on stabilny.
4. Odkręcamy nakrętke śruby mocowania wchacza do tylnych sanek, klucz 18mm - NIE WYJMUJEMY JESZCZE ŚRUBY!!!
5. Podkładamy deskę na kanał na poziomie mocowania wahacza do tylnych sanek. Lewarkiem trapezowym unosimy wahacz w punkcie mocowanie do sanek aby odciążyć nacisk na śrubę (DOKŁADNIE USTAWIC LEWEAREK). Następnie wyjmujemy/wybijamy śrube i opusczamy lewarkiem wachacz aż będzie można swobodnei wyjąć rozciągniętą sprężynę.
6. Sprawdzić czy nie ma potrzeby wymiany gumy górnego mocowania sprężyny i w razie potrzeby wyminić ją,
7. Założyć nową sprężyne, opeirajac ją odpowiednio o dolne mocowanie w wahaczu . Następenie podnosimy wahacz lewarkiem do momentu aż będzie mogli go złapać srubą do jego mocowaniam w sankach. Pamiętać aby dobrze ustawić sprężyne w górnym gumowym mocowaniu tak aby odbój wszedł prawidłowo w otwór.
8. Reszta czynności odwrotnie jak przy demontażu.


Opisane w instrukcji czynności wykonujesz na własne ryzyko i odpowiedzialność.

mozna kupic gumy pod sprezyne roznej grubosci od 1 cm do 4 cm jak lezy na dupie mozna troche podniesc

Jako, że ostatnio zmieniałem sprężyny w swoim samochodzie postanowiłem porobić fotki i aktualizować temat

vax pisze:2. Odkręcamy nakrętkę śruby mocującej amortyzator do wahacza i wyjmujemy/wybijamy tę śrubę aby odłączyć amortyzator od wahacza - klucza 16mm.

3. Podnośmy tył samochodu i stawiamy na kobyłkach. Nie zostawiac na fabrycznym lewarku bo wedlug mnie nie jest on stabilny.

4. Odkręcamy nakrętke śruby mocowania wchacza do tylnych sanek, klucz 18mm - NIE WYJMUJEMY JESZCZE ŚRUBY!!!

vax pisze:Podkładamy deskę na kanał na poziomie mocowania wahacza do tylnych sanek. Lewarkiem trapezowym unosimy wahacz w punkcie mocowanie do sanek aby odciążyć nacisk na śrubę (DOKŁADNIE USTAWIC LEWEAREK). Następnie wyjmujemy/wybijamy śrube i opusczamy lewarkiem wachacz aż będzie można swobodnei wyjąć rozciągniętą sprężynę.

Ja akurat nie robiłem na kanale więc daska była zbędna, można to spokojnie wykonać przed garażem, na parkingu, lub gdzie kto sobie chce, żeby tylko podłoże było stabilne



Jak już wszystko wszystko jest jest rozebrane warto wyczyścić wahacz i siedzenie sprężyny.
Ja dodatkowo wypsikałem wszystko środkiem do profili zamkniętych.



Mam nadzieję, że dołączone przeze mnie zdjęcia w zupełności obrazują czynności niezbędne przy wymianie sprężyn. W razie pytań służę pomocą


Fabek, Dzięki za odblokowanie tematu

Jeśli auto wisi na podnośniku wystarczy wewnętrzna śruba wahacza i mocno odgiąć wahacz w dół i do tyłu auta