laczniki stabilizatora

kemor79 · Post autor: **kemor79** » 11 lip 2009, o 18:15

witam,po czym poznac ze laczniki stab. sa do wymiany?bo jak przejezdzam przez wlazy od studzienek albo szyny (rowno polorzone) to jest takie twarde bicie jak by przez chwile wogule nie amortyzowal tylko takie łup i na prostej nawierzchni dalej normalnie,tuleje na wozku wymienione i gosc co je wymienial powiedzial ze reszta zawieszenia jest wporzadku no i niewiem ile w tym prawdy?moze te laczniki sa do wymiany? bardziej chodzi mi o zawieszenie tylne . :roll: a moze jakies tulejki z tylu ,sprawdzil bym na stacji kontroli ale nie ma w okolicy szarpakow na stacjach tak jak u nas w polsce .

Post autor: **noc** » 11 lip 2009, o 19:13

Kanał (podnośnik) szarpnąć ręką za łącznik stabilizatora góra-dół każdy luz lub stuk to do wymiany.W sumie cztery sztuki.

tomeks215 · Post autor: **tomeks215** » 9 sie 2009, o 20:52

Wymieniłem dzisiaj na przednim stabilizatorze gumy i łączniki.
Z gumami nie było problemu, ale założyć nowe łączniki na stabilizator to naj....em się strasznie.

Mam pytanie może macie koledzy jakąś metodę, bo jak nie to na następną wymianę pojadę chyba do warsztatu, a lubię nieraz pgrzebać przy aucie.
Jedyne pocieszenie to to, że aż przyjemnie posłuchać teraz pracę zawieszenia :-D

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 9 sie 2009, o 23:08

Stabilizator traktujesz lekko wazeliną kosmetyczną i z lekim oporem ale wchodzą.

tomeks215 · Post autor: **tomeks215** » 10 sie 2009, o 20:29

avandgarde pisze:Stabilizator traktujesz lekko wazeliną kosmetyczną i z lekim oporem ale wchodzą.

To oczywiste. Posmarowałem, a weszły mi ale nie lekkim oporem tylko męczyłem się chyba z pół godziny :-( , aż myślałem że to nie ten rozmiar, ale kupowałem w ASO i chyba są one tylko z jedną średnicą.

Zakrza · Post autor: **Zakrza** » 11 sie 2009, o 07:34

Ja smarowałem zwykłym smarem i mam nadzieje ze ta guma jest olejoodporna bo inaczej za jakiś czas znów mnie czeka wymiana. Wazelina mówicie ;-)

jordan121 · Post autor: **jordan121** » 4 wrz 2009, o 11:07

tomeks215 pisze: męczyłem się chyba z pół godziny

Więc jeśli weszły ci b.ciężko,to jest szansa,że wytrzymają nieco dłużej.Choć to nie jest regułą :-)
Śmiem twierdzić,że przednie łączniki stab. to najsłabszy element W210

pawel.skupin · Post autor: **pawel.skupin** » 4 wrz 2009, o 11:37

ja uzywam do tego smaru i metrowej brechy, wsakuja same ;-)

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 4 wrz 2009, o 17:30

wazelinka techniczna czyni cuda

w walce z tym , dokładnie sprawdzajcie jaka strona wkładacie , widizałem już rózne cuda odnosnie ich zakładania , az w pewnym momecie musiałem pomyslec bo sam zgłupiałem

tomeks215 · Post autor: **tomeks215** » 4 wrz 2009, o 18:45

jordan121 pisze:
Więc jeśli weszły ci b.ciężko,to jest szansa,że wytrzymają nieco dłużej.Choć to nie jest regułą :-)
Śmiem twierdzić,że przednie łączniki stab. to najsłabszy element W210

Kupiłem orginalne w ASO, a co do wytrzymałości, to w/g informacji serwisowej Niemiec wymieniał te łączniki po 100 tys km. W Polsce wytrzymały niecałe 50 tys. km

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 4 wrz 2009, o 23:45

kupiłem lamfordera 35 zł sztuka w komplecie ze sruba a ile dałes za ryginała?

nonmaximus · Post autor: **nonmaximus** » 5 wrz 2009, o 00:57

windykatorek pisze:kupiłem lamfordera 35 zł sztuka w komplecie ze sruba a ile dałes za ryginała?

No ja z lemfordera zapłaciłem w ubiegłym roku w zwykłym sklepie jakieś niecałe 80 PLN. Na pewno kupiłeś lemfordera czy tylko chińszczyznę w pudełku lemforedera (tak też kantują dziady :-/ ).

Pozdrawiam,

nonmaximus

tomeks215 · Post autor: **tomeks215** » 5 wrz 2009, o 16:07

windykatorek pisze:kupiłem lamfordera 35 zł sztuka w komplecie ze sruba a ile dałes za ryginała?

Orginał w Mercedesie na Daimlera kosztuje 52zł. Ja mam zniżkę więc zapłaciłem 44zl.
Niestety jest bez śruby

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 5 wrz 2009, o 16:40

kupiłem w sklepie gdzie zawsze , nie wiem

tomeks215 · Post autor: **tomeks215** » 5 wrz 2009, o 19:17

nonmaximus pisze: Na pewno kupiłeś lemfordera czy tylko chińszczyznę w pudełku lemforedera (tak też kantują dziady :-/ ).

Dlatego kupiłem w ASO nie chciałem ryzykować podróby, a cena w ASO przyzwoita.

laczniki stabilizatora

laczniki stabilizatora

Kto jest online