Witajcie, auto to e290 turbodiesel avantgarde z 1998, klucz oczywiście w tym roczniku rybka. Po włożeniu kluczyka działa rygiel kierownicy, pierwszy stopień działa, zapłon działa, wszystkie systemy się włączają, świece grzeją, a po przekręceniu na rozruch motoru, rozrusznik nie kręci, nie dostaje prądu, sytuacja się zmienia radykalnie, jeżeli przy przekręcaniu z zapłonu na rozruch mocno wciśniemy kluczyk w głąb stacyjki , wtedy rozrusznik kręci, motor odpala normalnie,. spotkał się ktoś z takim przypadkiem? może uda się reanimować tą stacyjkę, nie chce mi się kupować całego zestawu wraz ze sterownikiem ryglem itd.....

U mnie, co prawda kluczyk scyzoryk ale objaw był taki sam, do pozycji rozruch wszystko prawidłowo, a zero zakręcenia. Problemem była kostka stacyjki. Wymiana kostki i ok

marteusz dzięki za odzew, ale stacyjka na rybkę i na scyzoryk różnią się bardzo znacznie, nawet nie wiem czy ta na rybke ma w ogóle wymienną kostkę.

Efekt taki jak przy zabezpieczeniu antywłamaniowym hehe ,,
A zwróć uwagę czy jak pogmerasz wybierakiem skrzyni (zakładam że automat masz), przed przekręceniem stacyjki w zapłon, to odpalisz bez mocnego przyciskania w stacyjke!?

pozd.

próbowałem, wybierak, hamulec, szybsze/wolniejsze przełączanie z 0 na 1 i z 1 na 2 nic nie pomaga, próbowałem się nawet modlić, zawołałem nawet sąsiada, żeby modlił się ze mną, nic nie pomogło dopiero jak mocno docisnę kluczyk, to kręci i pali

Puki pisze:marteusz dzięki za odzew, ale stacyjka na rybkę i na scyzoryk różnią się bardzo znacznie, nawet nie wiem czy ta na rybke ma w ogóle wymienną kostkę.

Rozumiem że jest różnica, myślę że u mnie oficjalnie ta kostka nie jest elementem wymiennym, nie sądzę że serwis poszedłby na wymianę samej kostki, wymieniliby pewnie całą obudowę stacyjki z kostką. Ja miałem na szczęście dostęp do fachowca który potrafił to zrobić.

Chodzi mi bardziej o zwrócenie uwagi w jakim miejscu brakowało przejścia napięcia na rozruch silnika.

Moja stacyjka demontowana była dwa razy : po pierwszym demontażu przez kostkę na mierniku pojawiło przejście napięcia więc na moją odpowiedzialność mechanik zamontował ją . Chodziła przez 3 msc, po tym czasie objaw znów powrócił i dopiero wymiana samej kostki w obudowie stacyjki uruchomiła auto.

Puki pisze: próbowałem się nawet modlić, zawołałem nawet sąsiada, żeby modlił się ze mną, nic nie pomogło

Może nie do tego Świętego żeście się modlili.

A poważnie -masz inny kluczyk aby stacyjkę wypróbować.

Przetrzyj dokładnie oczko stacyjki, gdzie wkładasz klucz. Zwróć uwagę na rybkę, czy nie jest wytarta w miejscu, gdzie powinien ją łapać zaczep stacyjki po włożeniu. Jak to nie pomoże, to stacyjka do roboty.

Co masz na myśli mówiąc stacyjka do roboty? wiem, że do roboty, ale na czym to będzie polegało, robił to już ktoś? czy da się ją naprawić, czy tylko wymiana, a co za tym idzie wymiana odrazu sterownika, rygla itd? Resztę kluczyków będę miał w poniedziałek- popróbuje.

Pomoże ktoś coś jeszcze? Dzisiaj modliliśmy się do wszystkich świętych i też nic...

Puki pisze:Resztę kluczyków będę miał w poniedziałek- popróbuje.

Z innym kluczem jest podobnie? Napisz do kolegi hipollo w sprawie naprawy stacyjki.

Rozbierz klucz , i koniecznie przetrzyj okienko podczerwieni w obudowie od srodka i na zewnatrz, to samo dotyczy okienka od odbiornika podczerwieni w stacyjce, komunikacja ir jest konieczna do orpalenia eiknika, moze po prostu wystapiky zanieczyszczenia i klucz nie widzi sie ze stacyjko

Rozbierz klucz , i koniecznie przetrzyj okienko podczerwieni w obudowie od srodka i na zewnatrz, to samo dotyczy okienka od odbiornika podczerwieni w stacyjce, komunikacja ir jest konieczna do orpalenia eiknika, moze po prostu wystapiky zanieczyszczenia i klucz nie widzi sie ze stacyjko

Poczytaj mój post link poniżej, miałem podobny problem.

brak-reakcji-rozrusznik-na-kluczyk-vt29041.html

Siemanko,
Mam podobny problem, aczkolwiek objawy nie są identyczne.silnik 3.0td 99r. Po przekręceniu na zapłon przygasają kontrolki i gaśnie światło wewnątrz, po przekręceniu na rozruch kontrolki gasną całkiem, z pod maski słychać pojedyńcze cyknięcie. Akumulator sprawdzony, przy podłączeniu na kablach drugiego auta reakcja ta sama, masa jest. Podejrzewałem rozrusznik albo alternator ponieważ zwarcie jest bardzo duże ale zacząłem podejrzewać stacyjkę gdyż w ostatnim czasie kilka razy zdarzyło mi się że po przekręceniu kluczyk nie reagował, dopiero przy drugiej próbie z mocniejszym przyciśnięciem kluczyka rozrusznik kręcił, tylko skąd to zwarcie? czy w ogóle w stacyjce może powstać tak silne zwarcie? Może to przekaznik rozrusznika tylko czy on może robić takie duże zwarcie?? Potrzebuje pomocy ponieważ auto zepsuło się w szwecji więc wróciłem do kraju porzyczonym, za tydzień wracam do szwecji i muszę zabrać ze sobą konkretne części. pzdr.
Rafał