jak ci sie chce sa gdzies filmiki ktore to obrazuja.ale sprubuje to opisac wyciagasz drewno (trzeba podwazyc) podnim srubka do wykrecenia, zaslepka bespiecznikow zboku przy drzwiach nastepna srubka,zaslepka glosnika na desce (podwazyc) kolejna srubka,zciagasz (niebo)pod kierownica nad kolanami wypinasz linke od recznego,odkrecasz srubki ktore sa pod dzwignia zwalniajaca reczny.jest to dosc prosta operacja w brew pozora. jezeli cos pomylilem to prosze mnie poprawic.
jerzy gil, nie chodzi mi o kratkę nawiewu bo to banał. Chodzi mi o samo pokrętło świateł, oświetla je inna żarówka niż ta od nawiewu, ale dzięki za chęci
W163 '99 3,2 V6 - zakochany
W210 '97 2.2 D Classic - rozbity, na złomie
"Pewnego dnia, ten dzień może nigdy nie nadejść, poproszę cię o przysługę"
Pominę "słownictwo", ta sama żarówka oświetla skalę włącznika świateł i skalę nawiewu nad nim (przez światłowód).Oczywiście mogę się mylić co do modelu, ale tak jest u mnie.
Tydzień temu tą żaróweczkę wymieniłem u siebie 2000r.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890
wasiliew, z tego co rozumiem cały czas odsyłacie mnie do "jak zdjąć kratkę nawiewu" a mi chodzi o żarówkę która jest w gałce. Bo już nie wiem czy panelu nie rozłożyć na części pierwsze...
Inny rysunek poglądowy:
W163 '99 3,2 V6 - zakochany
W210 '97 2.2 D Classic - rozbity, na złomie
"Pewnego dnia, ten dzień może nigdy nie nadejść, poproszę cię o przysługę"
No i proszę, teraz wiem po co się tu zapisałem.Drugi raz czegoś się nauczę.
Rozbierałem ten system wiele razy, a nie zwróciłem uwagi - jest tam żarówka lub dioda
świecąca się po włączeniu zapłonu.U mnie działa (przed chwilą sprawdziłem), ale nie pamiętam
jak się tam w prosty sposób dostać.Pokrętło jest na zaczepie od środka włącznika.
Pomóżmy koledze.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890
Trzymam w ręku ten element. Po ściągnięciu pokrętła /mocno do siebie przez szmatkę kombinerkami jeśli ręką nie idzie/ w osi pokrętła jest głęboki otwór. Jeśli tam ma być żarówka to tylko tam. Jak ją wyjąć to inna sztuka magika. W moim przełączniku w aucie nie świeci. W pokrętle jest element rozpraszający więc jeśli ma być żarówka to tylko w jego osi. Od drugiej strony dostać się do osi to rozebranie całej obudowy przełącznika więc to bez sensu.
Pokrętło w którym ustawieniu najlepiej wychodzi. W pozycji zero?
Czy zarówka w prawym górnym rogu wlącznika świateł oświetla też nawiew nad nim?
Czytając to wszystko już pogubiłem się