NIEPOLECANE WARSZTATY i SERWISY

Opinie na temat warsztatów i mechaników.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

skorpion37
Posty: 58
Rejestracja: 28 maja 2008, o 21:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: skorpion37 »

Warsztat Naprawy Mercedes
Szczecin, ul. Świerczewska 5

Wymieniali mi silnik po pęknięciu głowicy. Zaczęły się kłopoty, zalali olej ponad stan,silnik przechodził w tryb awaryjny, chłodnicę zostawili na jednym zaczepie od dołu, nie przykręcili jednej śruby od skrzyni automatycznej, ,kopcenie, duże spalanie itp. Przez tel. początkowo wszystko OK, zobowiązywali się do naprawy, ale jak przyszło do pokrycia kosztów skończył się kontakt. Świadomie wypuścili mnie w drogę 500 km z niesprawnym silnikiem i stwierdzili, że w warsztacie wszystko było OK.
Zupełny brak profesjonalizmu !!!
--------------------
E 220 CDI Avantgarde
malkontent
Posty: 263
Rejestracja: 8 cze 2011, o 15:58
Lokalizacja: Kraków

Post autor: malkontent »

Auto Merc , KokotówTo są wyjątkowi szubrawcy ! Ostrzegam wszystkich . Nie pozwolono mi być przy naprawie , więc nie wiem co było robione . Brud w " warstacie " gwarantuje poziom usługi , nie dostałem żadnych rachunków , ani na części ani na robociznę ! Nie widziałem starych części . Po telefonicznej rozmowie na temat ceny za usługę , padło 1.800 zł . Przyjechałem , uiściłem i czekam , a pan pyta : jeszcze coś ? Tak powiadam , czekam na rachunek na kwotę 1.800 zł i na specyfikację wymienionych części . Młodzieniec mówi : A to musiałbym panu dopisać VAT , 1.800 to jest bez VAT i dlatego tak tanio , przecież to lepiej dla pana . Odjęło mi mowę . Dobrze , że moja kobieta odciągnęła mnie na bok , bo doszło by do czynnej napaści na fachowca ze skutkami prawnymi . Po paru dniach motorem przy gaszeniu zaczęło nieprzyjemnie telepać / mam porównanie z moim Staruszkiem W124 / . Jadę z reklamacją ....no to chyba poduszka pod silnikiem ....Jak to pytam , przecież poduszki były wymieniane .No , tylko jedna . Znowu mi podskoczyło ciśnienie . To pan nie wiesz iż poduszki wymienia się parami ?! Chcieliśmy , żeby było taniej dla pana :mrgreen: Na moją prośbę , wymieniono mi drugą poduszkę / Polską za jedyną stówę / , nowej nie widziałem , rachunku oczywiście też ....bo to pan wie ten VAT . Auto dymi przy pociśnięciu , przedtem tego nie było , telepie motorem przy gaszeniu , po wymianie rolki napinacza paska rowkowego oszalał amortyzator i rzęzi , tłucze się koniec wydechu o podłogę . NIGDY WIĘCEJ !!!!
wade
Posty: 3
Rejestracja: 11 lut 2011, o 22:34
Lokalizacja: KRK

Post autor: wade »

p.malgosia (wlascicielka) jest nastawiona na zysk a nie zawracanie d... ten mlody chlopak w biurze niestety ma wielkie g do gadania ma wykonywac polecenia gory a mogles podjechac kawalek dalej i podejrzewam ze bylbys mega zadowolony do merc-techu w sulkowie.warsztat moze i nie wyglada na jakis super prof ale wlasciciel i jego pracownicy potrafia wiele zrobic :)
Bordowe Kombi
E240 2.4 V6 1998rok
VIN : WDB2102611A669217
cortez11
Posty: 3
Rejestracja: 2 cze 2011, o 22:15
Lokalizacja: Elbląg

Mechanik urwał śiecę

Post autor: cortez11 »

Witam.
Z góry przepraszam jeśli był już na forum post w podobnym "tonie" i jest taki długi,ale jestem co najmniej WNERWIONY i pisze to jako przestrogę.

Otóż,po moim podejrzeniu,że przepaliła się któraś ze świec w moim aucie,odstawiłem je do mechanika w Sopocie poleconego przez mojego kolegę.Stwierdzili,że spokojnie zmienią wszystkie świece,nie tylko te przepalone. Oczywiście zgodziłem się,bo to normalne.Tego samego dnia auto miało być do odbioru. Po 1-wszym tel.(godz.14) wszystko idzie fajnie,dwie świece przepalone,proszę przyjechać ok.16.30 po odbiór. 2-gi tel. brzmiał:"trzy świece poszły z oporem,ale dało się je wykręcić,reszta nie chcę pójść.Trzeba zostawić auto na noc,spryskamy je specjalnym preparatem i spróbujemy następnego dnia." Myślę OK.Świece potrafią płatać figle przy wykręcaniu,a mi się nie śpieszy.Poczekam,bo czytałem,że mogą się urwać. Nazajutrz, zniecierpliwiony, dzwonię do zakładu dlaczego do mnie nie dzwonią,a szef oznajmia mi,że jest problem,bo właśnie PRZED CHWILĄ zerwała im się świeca,a dwie pozostałe nie chcą się ruszyć.Niezwłocznie udałem się na miejsce.Szefa nie zastałem.Przez telefon powiedział mi,że to normalne,że się nieraz urywają i zaproponował mi dwie opcje:
1."Aby nie robić Panu kosztów to wkręcimy z powrotem te 3 stare świece,tamtych nie ruszamy i jakoś da Pan radę przejeździć tą zimę.Niedługo będzie cieplej i grzanie nie będzie problemem."
lub
2."Znamy zakład,gdzie mogliby ściągnąć głowicę i tą świece jakoś wyciągnąć.Ale to by się wiązało już z dużymi kosztami.Pana kosztami." i ogólnie nie poczuwają się do jakiejkolwiek winy.
Po rozmowie, przy moim aucie, z jakimś mechanikiem tegoż serwisu,okazało się,że to właśnie ten mechanik (co za zbieg okoliczności) wykręcał te świece i bez ściemniania powiedział,że stało się to WCZORAJ po próbie odkręcenia kolejnej, 4-tej świecy.Krew mnie zalała,a mojemu koledze,który był cały czas ze mną, co najmniej zrobiło się głupio.
Co RADZICIE w takiej sytuacji. BO:
1.Zostałem oszukany,że starają się zrobić wszystko (preparaty,zostawienie auta na NOC itp.),aby wykręcić te świece.A to była ściema.
2.Nie zostałem w żaden sposób poinformowany,że istnieje ryzyko ukręcenia świecy i że to ja mam ZDECYDOWAĆ o tym ryzyku.
3.Nie szukają żadnego racjonalnego wyjścia z tej sytuacji,gdzie ja już się dowiadywałem sam,przerażony kosztami zdejmowania głowicy,o sposobach wykręcaniach w takich przypadkach.
Do głowy by mi nie przyszło,że w byłym autoryzowanym serwisie znanej marki spotka mnie taka przykrość. Co robić? Jak się zachować wobec ich zachowania? Co z autem,a ma dopiero 194tyś.? Mam wg ich porady zdejmować głowicę? Spróbuje poszukać kogoś co tym się zajmuję.Ale czy ten serwis ma zostać BEZKARNY po tym jak mnie potraktowali??? Dzięki za cierpliwość i cenne porady.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Awatar użytkownika
herianm
Doradca
Posty: 2863
Rejestracja: 24 gru 2010, o 00:53
Lokalizacja: oberschlesien

Post autor: herianm »

oddajesz auto do innego serwisu i żądasz od tych którzy "spartaczyli" robotę pokrycia kosztów, to jest zdjęcie głowicy, planowanie, komplet nowych śrub do głowicy, wszystkie dodatkowe koszta + robocizna, jak nie to idziesz do rzecznika praw obywatelskich a on to załatwi lepiej.
W210 E300TD 98r sedan avantgarde
WDB2100251A772784
Obrazek
Oczko
Posty: 65
Rejestracja: 12 gru 2010, o 22:17
Lokalizacja: Pionki/Warszawa

Post autor: Oczko »

Herianm do zadań Rzecznika Praw Obywatelskich nie należy załatwianie spraw o tym charakterze.

pzdr
MB W210 220D Classic, manual, 97'
MB W202 280 Elegance, automat 96'
BMW 735iA
BMW 730i
Awatar użytkownika
kakadu
Doradca
Posty: 6135
Rejestracja: 23 mar 2010, o 22:01
Lokalizacja: Wlkp/Niemcy NRW

Post autor: kakadu »

Na pewno miało być- Rzecznik Praw Konsumenta ,dobrze myślał żle napisał ;) zdarza się.
E300TD S210 AVANTGARDE 98
WDB2102251A812339
E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06
WDB2110201A869317

(Oo\=*=/oO)
Awatar użytkownika
herianm
Doradca
Posty: 2863
Rejestracja: 24 gru 2010, o 00:53
Lokalizacja: oberschlesien

Post autor: herianm »

Sorry panowie, mała pomyłka :wstyd:
W210 E300TD 98r sedan avantgarde
WDB2100251A772784
Obrazek
Awatar użytkownika
Kucza
VIP
Posty: 753
Rejestracja: 27 maja 2010, o 21:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kucza »

ASO Witman w Gdansku.
Kroja jak się tylko da...

Za wymiane jednej żaróweczki 1,2w w liczniku zazyczyli sobie 270zł słownie; dwieście siedemdziesiąt złotych.
Próbował wcisnąć kit że jak sie już wymienia żarówke to trzeba wymienić wszystkie żaróweczki bo się przepalaja po poruszeniu licznika! no i kosmiczna robocizna.
Suma sumarum kupiłem żaróweczke na BP za 99groszy i wymieniłem sam.
Bateria do pilota 50zł
Filtry dwa za schowkiem 104zł.

Nie polecam. :zly:

pozd.
https://www.facebook.com/PomocDlaAmelki# => Lubie to
320CDI WDB2102261B144870
240T 99r był
300TD 97r był
Jeremi
Posty: 1
Rejestracja: 16 sty 2011, o 15:46
Lokalizacja: Olsztyn

Wyjaśnienie i odpowiedz

Post autor: Jeremi »

krzych81 pisze:proszę
"Auto-Serwis" Jeremi Jaźwiński
Kontakt

Olsztyn, ul. Towarowa 14, tel. 602605506

jak coś mogę dodać foty tej na kredki

[ Dodano: 2010-07-29, 21:51 ]
Noc pytanie do Ciebie trzeba zaklepywać nakrętkę czy nie
bo ten fachman twierdzi że nie bo to samo zaciskowa :?:

Witaj Krzysiu , witam wszystkich . Krzysiu jak opisujesz naprawę w moim warsztacie to trzymaj się proszę trochę dokładniejszych opisów . Co do naprawy to zgadza się że że wykonałem dla ciebie tą usługę za cenę, myślę że w odpowiedniej cenie za 2,5 godziny pracy 100zł ,co miało miejsce wymontowanie całej piasty , wyprasowanie i wprasowanie łożyska oraz zamontowanie piasty . Dodam że łożysko zakupiłeś sam , a nie u mnie i na części nic nie zarobiłem , bo wiadomo że z marzy na częściach zakłady naprawy samochodów mają dodatkowy przychód . Wracając do mojej wymiana : przyjechałeś do mnie z mocno wyjącym łożyskiem koła , po wymontowaniu i wyprasowaniu łożyska zdiagnozowałem że piasta koła ma uszkodzenie mechaniczne w wyniku obracającej się bieżni łożyska na piaście , w wyniku czego piasta kwalifikuje się do wymiany , po czym wykonałem do ciebie telefon , informując cię o uszkodzeniu . Po telefonie zjawiłeś się u mnie i cytuję : Takie uszkodzenie piasty ( czop podbity około 0,15 mm w miejscu łożyska )podlega ponownego zamontowania , że nie raz zakładałeś taką piastę i było wszystko ok. Pomimo mojego ostrzeżenia kazałeś mi tą piastę ponownie zamontować do samochodu , bo ty wiesz lepiej a ponadto brakuje ci pieniędzy na piastę . Poinformowałem cię także o tym że to długo nie wytrzyma i w krótkim czasie to znowu zacznie głośno pracować więc nie mogę ci dać gwarancji na moją usługę ( zostałeś o tym poinformowany). Wracając do zabezpieczenia piasty to czop nie posiada żadnego rowka do zagniecenia , ani otworu na zawleczkę a nakrętka posiada kołnierz zaciskowy ( nakrętka samozaciskowa )
Dodałem trochę więcej szczegółów w związku z naprawą o których nie wspomniałeś i zapomniałeś dodać . Pozdrawiam wszystkich oraz ciebie .
Jeremi
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Re: Mechanik urwał śiecę

Post autor: noc »

cortez11 pisze:Witam.
Z góry przepraszam jeśli był już na forum post w podobnym "tonie" i jest taki długi,ale jestem co najmniej WNERWIONY i pisze to jako przestrogę.

Otóż,po moim podejrzeniu,że przepaliła się któraś ze świec w moim aucie,odstawiłem je do mechanika w Sopocie poleconego przez mojego kolegę.Stwierdzili,że spokojnie zmienią wszystkie świece,nie tylko te przepalone. Oczywiście zgodziłem się,bo to normalne.Tego samego dnia auto miało być do odbioru. Po 1-wszym tel.(godz.14) wszystko idzie fajnie,dwie świece przepalone,proszę przyjechać ok.16.30 po odbiór. 2-gi tel. brzmiał:"trzy świece poszły z oporem,ale dało się je wykręcić,reszta nie chcę pójść.Trzeba zostawić auto na noc,spryskamy je specjalnym preparatem i spróbujemy następnego dnia." Myślę OK.Świece potrafią płatać figle przy wykręcaniu,a mi się nie śpieszy.Poczekam,bo czytałem,że mogą się urwać. Nazajutrz, zniecierpliwiony, dzwonię do zakładu dlaczego do mnie nie dzwonią,a szef oznajmia mi,że jest problem,bo właśnie PRZED CHWILĄ zerwała im się świeca,a dwie pozostałe nie chcą się ruszyć.Niezwłocznie udałem się na miejsce.Szefa nie zastałem.Przez telefon powiedział mi,że to normalne,że się nieraz urywają i zaproponował mi dwie opcje:
1."Aby nie robić Panu kosztów to wkręcimy z powrotem te 3 stare świece,tamtych nie ruszamy i jakoś da Pan radę przejeździć tą zimę.Niedługo będzie cieplej i grzanie nie będzie problemem."
lub
2."Znamy zakład,gdzie mogliby ściągnąć głowicę i tą świece jakoś wyciągnąć.Ale to by się wiązało już z dużymi kosztami.Pana kosztami." i ogólnie nie poczuwają się do jakiejkolwiek winy.
Po rozmowie, przy moim aucie, z jakimś mechanikiem tegoż serwisu,okazało się,że to właśnie ten mechanik (co za zbieg okoliczności) wykręcał te świece i bez ściemniania powiedział,że stało się to WCZORAJ po próbie odkręcenia kolejnej, 4-tej świecy.Krew mnie zalała,a mojemu koledze,który był cały czas ze mną, co najmniej zrobiło się głupio.
Co RADZICIE w takiej sytuacji. BO:
1.Zostałem oszukany,że starają się zrobić wszystko (preparaty,zostawienie auta na NOC itp.),aby wykręcić te świece.A to była ściema.
2.Nie zostałem w żaden sposób poinformowany,że istnieje ryzyko ukręcenia świecy i że to ja mam ZDECYDOWAĆ o tym ryzyku.
3.Nie szukają żadnego racjonalnego wyjścia z tej sytuacji,gdzie ja już się dowiadywałem sam,przerażony kosztami zdejmowania głowicy,o sposobach wykręcaniach w takich przypadkach.
Do głowy by mi nie przyszło,że w byłym autoryzowanym serwisie znanej marki spotka mnie taka przykrość. Co robić? Jak się zachować wobec ich zachowania? Co z autem,a ma dopiero 194tyś.? Mam wg ich porady zdejmować głowicę? Spróbuje poszukać kogoś co tym się zajmuję.Ale czy ten serwis ma zostać BEZKARNY po tym jak mnie potraktowali??? Dzięki za cierpliwość i cenne porady.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Bez nerwów.
W procedurze MB nie istnieje opcja wyjęcia urwanej świecy bez zdjęcia głowicy.
Po za siecią MB wykonują tą czynność z gwarancją za pomocą specjalnych narzędzi.
Koszt najmniejszy jaki znam to 110 zł. + świeca.Zwykle ~ 200 zł.
Jeżeli uznajesz ich winę (ja jej nie widzę) jeżeli nie skasowano Cię za nie wykonaną usługę.
Jeżeli musiałeś płacić, to proś o zwrot pieniędzy. Za czas stracony żaden sąd na razie w Polsce nie przyzna Ci odszkodowania.Chyba, że miałeś podpisaną z nimi umowę o ew. odszkodowaniu.Prawo polskie nie jest jeszcze przygotowane do takich roszczeń. :hyhy:

Sam sobie próbowałem odkręcić przepaloną świecę i urwałem.Nie mam tego narzędzia i będę musiał skorzystać z obcego warsztatu.
Świece są nieprzewidywalne mimo, że wie się jak temat ogarnąć. :chytry:
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
mikodema
Posty: 1
Rejestracja: 11 lip 2012, o 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mikodema »

Witam,
Przestrzegam przed firmą "Wal-ent" Zbigniew Walczewski Siedliska k/Piaseczna.
Jeśli nie chcecie sporo przepłacić kasą, zdrowiem i życiem to omijajcie z dala.
Pierwszą przygodę miałam z autkiem jaguarem , zerwana taśma. Zapłaciłam po targu 2 tys. wyśmiali mnie w innym serwisie, że tak dałam się naciągnąć. Pan Zbigniew wmówi różne rzeczy. Jak już podejmuje się naprawy skrzyni to trzeba być przygotowanym na kolosalne sumy. Najpierw mówi, że koszt nie przekroczy np.1tys. a po obejrzeniu skrzyni stwierdza że koszt będzie wynosił 4 tys. następie po tygodniu dzwoni i mówi że 6 tys. To jakiś horror! Następną przygodę miałam z vaneo zakupionym z uszkodzoną skrzynią ten sam przykład najpierw koszt 2tys. po zdjęciu skrzyni może zmieścimy się w 6 tys.. A kiedy odmówiłam naprawy to policzył za diagnozę 300 zł i olej do skrzyni.Wyobraźcie sobie, że do uszkodzonej skrzyni która nie miała prawa "jeździć" dolali oleju po korek. Gdy umówiłam się w innym warsztacie niestety nie zdołałam dojechać skrzynia się całkowicie rozleciała ale P.Zbigniew twierdził, że można jechać. Przeżyłam horror jechałam z małym dzieckiem. W związku z tym wezwałam lawetę. Gdy auto dojechało na miejsce zapytali kto dotykał skrzyni, więc powiedziałam okazało się że warsztacik Wal-ent nie radzi sobie ze skrzyniami. A dlaczego bo po cichu przed klientami prowadzi autka właśnie tam gdzie naprawili moje.Najlepsze z tego wszystkiego to zakończenie. Okazało się,że skrzynia nie mogła jeździć bo ktoś je zamienił włożyli do diesla z automatem skrzynie od benzyniaka.Teraz to już nie dojdę do prawdy- czy takie auto kupiłam czy Wal-ent zrobił tak po złości, ponieważ u nich na placu też stało vaneo z uszkodzoną skrzynią.
Awatar użytkownika
neonblue
Posty: 915
Rejestracja: 4 cze 2008, o 22:20
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: neonblue »

mikodema, jednym slowe OMIJAC szerokim lukiem :hyhy:
Alfa 159 Sportwagon 2.4jtdm 2008
Jeep Grand Cherokee 2.7crd 2002
Awatar użytkownika
Max
Posty: 160
Rejestracja: 30 paź 2008, o 14:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Max »

Nie polecam Diesel Service Warszawa, Heroldów 5 http://www.dieselservice.waw.pl/main.html

Czułem spaliny w kabinie, przy przeglądzie olejowym chciałem żeby mi to sprawdzili (inny warsztat) okazało się, że to wtrysk, jako, że nie zajmują się tą tematyką polecili mi owy Diesel Service na Heroldów, sami mi odstawili tam auto. Diagnoza: wszystkie wtryski do wymiany + zdjęcie głowicy w celu oczyszczenia nagaru, koszt między 4000 a 6000zł !!!!!!!! Przysiadłem z wrażenia, po chwili się ocuciłem i zadzwoniłem do Pana Jacka Mianowskiego (serwis Mercedesy, Chełmżyńska, Warszawa). Powiedział, że to jawne naciąganie, następnego dnia samochód do niego trafił i jeszcze tego samego dnia był naprawiony !!! Koszt: 500 zł.......
FB W210 User :) http://www.facebook.com/pages/Mercedes- ... 9332026063

Jest 99' E320 CDI Kombi Elegance
był 03' E270 CDI Kombi Avantgarde
był 00' E320 CDI Kombi Avantgarde
był 98' E300 TURBODIESEL Avantgarde
był 78' Mercedes C123 280CE
gufner
Posty: 320
Rejestracja: 21 sie 2011, o 18:49
Lokalizacja: Łódź

Post autor: gufner »

Nie polecam warsztatu Auto Team w Łodzi, ul Warszawska 8, tel.: 507350000 oraz 665192129. Oddałem auto w celu rozbudowy dogrzewacza do pełnego ogrzewania postojowego. Chłopaki niby zrobili co mięli zrobić, ale później, po prowrocie do domu coś mnie tknęło aby sprawdzić inne obwody przy których grzebali. I tak, z zestawu głośnomówiącego pod Nokię zniknęły przewody połączeniowe do głośnika, a nagle pojawiły się w przylutowanych przez nich obwodach. Ucięli je na pałę rozwalając mi zestaw. Przestało działać też podświetlenie panelu klimatyzacji, bo poprzepalali ścieżki lutując te kable. Po odpaleniu auta od razu mam włączony wewnętrzny obieg i nie można go wyłączyć, przycisk nie reaguje na naciskanie. Nie otrzymałem warunków gwarancji ani czasu jej trwania. Nadal nie mam pojęcia czy w ogóle części za które zapłaciłem (pompa wody, sterowniki itp) trafiły do auta. NIE POLECAM!! Połasiłem się na niską cenę, chyba niską jak na rozbudowę dogrzewacza - 950zł :/
VIN: WDB2100171A489931
Mercedes-Benz E290TD 1997r.
Łódź - Bałuty
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości