NIEPOLECANE WARSZTATY i SERWISY

Opinie na temat warsztatów i mechaników.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
in_vader
Posty: 74
Rejestracja: 25 lip 2013, o 17:17
Lokalizacja: Trzemeszno

Post autor: in_vader »

Nie polecam autoryzowanego serwisu i dilera marki Renault w Jankowie Dolnym koło Gniezna. Ogólnie ludzie w okolicy bardzo narzekają na nich, zarówno na obsługę, krętactwa i serwiso-mechanikę.
W poprzednim samochodzie szarpał mi na gazie zaraz po kupnie. Jako że oni jedyni zajmowali się takimi instalacjami pojechałem. Spędziłem w poczekalni 3 godziny, zapłaciłem 300 zł i zero efektu. Trafił mnie szlak, nawyzywałem i pojechałem do innego gazownika o którym dowiedziałem się po fakcie.
Czas niecała godzinka, koszt 100 zł a auto chodziło jak złoto. Opowiadam facetowi historię z poprzedniego pseudo serwisu a on tak patrzy na mnie i się pyta: czy oni nie widzieli że sekcje były poprzestawiane ??
Ręce mi opadły.
Fire Brigade Poland

Elegance W210 E200 + LPG
Obrazek
WDB2100351A028579
kosmaciak
Posty: 16
Rejestracja: 26 sty 2014, o 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kosmaciak »

Hej, a może zamiast przeglądać 9 stron to może załączyć co jakiś czas aktualny pdf z listą niepolecanych warsztatów na pierwszej stronie?
Jak ktoś będzie chciał znać szczegóły to sobie poszuka dalej :)
irekgaz
VIP
Posty: 244
Rejestracja: 14 lut 2008, o 21:06
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: irekgaz »

wade pisze:p.malgosia (wlascicielka) jest nastawiona na zysk a nie zawracanie d... ten mlody chlopak w biurze niestety ma wielkie g do gadania ma wykonywac polecenia gory a mogles podjechac kawalek dalej i podejrzewam ze bylbys mega zadowolony do merc-techu w sulkowie.warsztat moze i nie wyglada na jakis super prof ale wlasciciel i jego pracownicy potrafia wiele zrobic :)
A ja nie polecam Merc techa. Kiedyś jak właściciel - kolega S.P. miał mniejszą firmę i mniej roboty lepiej traktował klientów. Wiedzę i doświadczenie może mają ale teraz jest masówa i dziadostwo, brud , olewanie klienta. Ostatnio umówiłem się na wymianę poduszek pod wózkiem (tylna ramą) - miały być ściągane specjalnym przyrządem (po rozmowie z właścicielem) na podnośniku. Okazało się że wypalał palnikiem, żabą podnosili auto po skosie dosyć wysoko, na dodatek oddali auto z pękniętą szybą w rogu - od czego umyli ręce że to nie ich wina .
Przypuszczam że naprężenia spowodowały pęknięcie ale z powodu dużego przechyłu. Nawet jeżeli to w wyniku przechyłu i naprężeń, może korozji jak twierdzili to i tak powinni wziąć odpowiedzialność za to, bo , auto oddałem z całą szybą . O jakiś protokule przyjęcia - zapomnij. Koleś z brudnymi łapami wysmarował tak kierownicę że jak wróciłem do domu, po 20 km prowadzenia auta miałem czarne ręce. Dlatego NIE POLECAM MERC TECHA w Sułkowie
www.autocentergaz.pl
W210 E200T kompresor
WDB2102481B366443
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 583
Rejestracja: 16 wrz 2012, o 01:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

nie polecam Naprawy powypadkowe - blacharstwo, lakiernictwo, mechanika. Adam Sujecki na Karlej 5 w Warszawie. naciągają na częściach
W210 E200CDI Elegance 1998 Sedan 102KM
WDB2100071A820573


S210 E230T Avantgarde 1996 150KM - sprzedany
WDB2102371A316278


S210 2.7/3.2 CDI - było w planach
jest S210 2.2CDI
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

Przemek, kazdy warsztat wali w rogi na czesciach :D
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 583
Rejestracja: 16 wrz 2012, o 01:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

tonidriver, to ja wiem że w polsce większość kombinuje no ale bez przesady.
nie po to płace za części lemfordera żeby dostać delphi, albo jeszcze gorsze badziewie
W210 E200CDI Elegance 1998 Sedan 102KM
WDB2100071A820573


S210 E230T Avantgarde 1996 150KM - sprzedany
WDB2102371A316278


S210 2.7/3.2 CDI - było w planach
jest S210 2.2CDI
bogdan746
Posty: 3
Rejestracja: 6 wrz 2011, o 00:55
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mechanik urwał śiecę

Post autor: bogdan746 »

cortez11 pisze:Witam.
Z góry przepraszam jeśli był już na forum post w podobnym "tonie" i jest taki długi,ale jestem co najmniej WNERWIONY i pisze to jako przestrogę.

Otóż,po moim podejrzeniu,że przepaliła się któraś ze świec w moim aucie,odstawiłem je do mechanika w Sopocie poleconego przez mojego kolegę.Stwierdzili,że spokojnie zmienią wszystkie świece,nie tylko te przepalone. Oczywiście zgodziłem się,bo to normalne.Tego samego dnia auto miało być do odbioru. Po 1-wszym tel.(godz.14) wszystko idzie fajnie,dwie świece przepalone,proszę przyjechać ok.16.30 po odbiór. 2-gi tel. brzmiał:"trzy świece poszły z oporem,ale dało się je wykręcić,reszta nie chcę pójść.Trzeba zostawić auto na noc,spryskamy je specjalnym preparatem i spróbujemy następnego dnia." Myślę OK.Świece potrafią płatać figle przy wykręcaniu,a mi się nie śpieszy.Poczekam,bo czytałem,że mogą się urwać. Nazajutrz, zniecierpliwiony, dzwonię do zakładu dlaczego do mnie nie dzwonią,a szef oznajmia mi,że jest problem,bo właśnie PRZED CHWILĄ zerwała im się świeca,a dwie pozostałe nie chcą się ruszyć.Niezwłocznie udałem się na miejsce.Szefa nie zastałem.Przez telefon powiedział mi,że to normalne,że się nieraz urywają i zaproponował mi dwie opcje:
1."Aby nie robić Panu kosztów to wkręcimy z powrotem te 3 stare świece,tamtych nie ruszamy i jakoś da Pan radę przejeździć tą zimę.Niedługo będzie cieplej i grzanie nie będzie problemem."
lub
2."Znamy zakład,gdzie mogliby ściągnąć głowicę i tą świece jakoś wyciągnąć.Ale to by się wiązało już z dużymi kosztami.Pana kosztami." i ogólnie nie poczuwają się do jakiejkolwiek winy.
Po rozmowie, przy moim aucie, z jakimś mechanikiem tegoż serwisu,okazało się,że to właśnie ten mechanik (co za zbieg okoliczności) wykręcał te świece i bez ściemniania powiedział,że stało się to WCZORAJ po próbie odkręcenia kolejnej, 4-tej świecy.Krew mnie zalała,a mojemu koledze,który był cały czas ze mną, co najmniej zrobiło się głupio.
Co RADZICIE w takiej sytuacji. BO:
1.Zostałem oszukany,że starają się zrobić wszystko (preparaty,zostawienie auta na NOC itp.),aby wykręcić te świece.A to była ściema.
2.Nie zostałem w żaden sposób poinformowany,że istnieje ryzyko ukręcenia świecy i że to ja mam ZDECYDOWAĆ o tym ryzyku.
3.Nie szukają żadnego racjonalnego wyjścia z tej sytuacji,gdzie ja już się dowiadywałem sam,przerażony kosztami zdejmowania głowicy,o sposobach wykręcaniach w takich przypadkach.
Do głowy by mi nie przyszło,że w byłym autoryzowanym serwisie znanej marki spotka mnie taka przykrość. Co robić? Jak się zachować wobec ich zachowania? Co z autem,a ma dopiero 194tyś.? Mam wg ich porady zdejmować głowicę? Spróbuje poszukać kogoś co tym się zajmuję.Ale czy ten serwis ma zostać BEZKARNY po tym jak mnie potraktowali??? Dzięki za cierpliwość i cenne porady.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Witam,wyciągnięcie bez zdejmowania głowicy 200zł tel.508874122 Gdańsk
zenek_060
Posty: 46
Rejestracja: 12 lis 2009, o 19:19
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: zenek_060 »

:hyhy: Nie polecam: zakład w Sośnicowicach

Zgłosiłem się do nich na wymianę sprężarki klimatyzacji W210 klimatronic, miała oznaki zacierania się.
Wymienili za 1000zł i starą zabrali.
Po roku, czyli parę dni temu zatarła się.
Ostatnio zmieniony 5 maja 2014, o 22:15 przez zenek_060, łącznie zmieniany 2 razy.
madluke
Posty: 13
Rejestracja: 16 kwie 2014, o 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: madluke »

Zdecydowanie nie polecam naciągaczy z:

ASO Mercedes Benz Zbigniew Nowakowski
ul. Romera 12
02-784 Warszawa

Oto jaka sytuacja mi się przytrafiła. Ostatni przegląd mojej E240 robiłem u mojego mechanika w grudniu, gdy zabezpieczał mi podwozie na zimę. Powiedział, że wszystko jest ok. W tym roku postanowiłem sprzedać auto. Jeden bardzo zainteresowany klient chciał sprawdzić wóz w ASO.

Udaliśmy się do powyższego punktu i dostałem taką oto listę elementów do wymiany: wszystkie łączniki stabilizatora, drążek stabilizatora, wszystkie tuleje przednich wahaczy, sworznie przednich wahaczy i pękniętą lewą sprężynę.

Mocno się zmartwiłem, bo kilka miesięcy temu stan auta był idealny, ale Panowie mówią, spokojnie, to tylko eksploatacja, a przecież zima była i solili. Stwierdziłem, że nie sprzedam takiego auta, dodatkowo zainteresowany klient proponował o wiele niższą kwotę, niż mnie interesuje. Kupiłem oryginalne sprężyny i drążek stabilizatora, gumy na drążek Bilsteina oraz łączniki Lemfordera (wahacze zostawiłem na kolejny miesiąc). Wstawiłem auto do mojego mechanika i dzisiaj do mnie zadzwonił z pytaniem, czemu chcę to wszystko wymienić, bo elementy są w świetnym stanie - nie ma żadnych luzów i wszystko jest sztywne jak trzeba. Jedynie faktycznie była pęknięta lewa sprężyna na ostatnim zwoju (ale tego sam się już wcześniej dopatrzyłem i dlatego założyłem, że mówili prawdę). Teraz czekam na informację z oględzin tulejek, ale zakładam, że będzie tak samo jak z łącznikami.
Romano
Posty: 2
Rejestracja: 2 wrz 2015, o 18:40
Lokalizacja: Bobrek k Oswiecimia

Post autor: Romano »

MOTO SERVIS - DABROWSKI LEDZINY
Jaroslaw Dabrowski
Kopciowicka 4
Ledziny woj Slaskie
www.serwis-dabrowski.pl/
+48 500 073 486

Wlasciciel to naciagacz. Przyjechalem gwiazda z Angli i pojechalem na gruntowny serwis. Olej silnikowy, w skrzyni, wszystkie filtry + klocki z przodu... Okazalo sie ze mam do wymiany przednie wahacze i ze cos z jedna swieca jest nie tak. Pozatym wgrywali program naprawczy do komputera bo telefon zaczal szwankowac. Wlascicel byl dosyc dumny z siebie i krytyczny wobec konkurencji.

Po paru dniach wydzwanian i odpowiedzi ze samochod bedzie gotowy 'na jutro' zadzwonilem i powiedzialem ze popoludniu przyjezdzam po samochod.

Zostalem zastrzelony rachunkiem 4,5 tys zlotych!!!!!!!
Po stanowczym protescie cena spadla do 3950 zlotych

Po 10 kilometrach po wyjezdzie z serwisu na desce zapalil mi sie komunikat <BRAKE WEAR- VISIT WORKSHOP> czyli koszmar posiadacza W211 - pompa SBC
Nie moglem wrocic wiec pojechalem po kilku dniach.

Po podpieciu do komputera diagnosta stwierdzil ze nie jest w stanie zindetyfikowac problemu (blad nie byl zapisany pomimo ze wystapil kilkukrotnie), jednak sprawdzil cisnienie i inne parametry pompy i stwierdzil ze dziala bez zazutu. Mocno zaniepokojony iloscia czasu jaka diagnosta traci na moj pojazd wbiega wlasciciel i po zadaniu mu kilku pytan stwierdza ze to napewno pompa i trzeba wymienic. Podaje cene 6 tys zlotych plus VAT i 400 za robote.

Odjezdzam wiec prawie ze lzami w oczach ale... mysle zaciagne innej opini. Okazuje sie ze wiadomosc ktora sie wyswietlala nie sygnalizowala awarii pompy SBC a jedynie nadmierne zuzycie klockow hamulcowych- po wyczyszczeniu czujnikow wszystko ustapilo. Generalnie Pan Jaroslaw chcial mnie naciagnac na okolo 6,5 tys.

Na tym nie koniec!!! W drodze powrotnej do Angli czyli jakies 1600KM okolo 10 razy wyswietlil mi sie na czerwono komunikat o nadmiarze oleju w silniku... Myslalem ze mnie **** jasny strzeli, niedosc ze skasowal mnie jak za zloto to jeszcze nie wie ile oleju wchodzi do silnika!!!!????

KOMPLETNA AMATORSZCZYZNA ZA WYSOKA CENE. OMIJAJCIE
Ostrzegam
Posty: 2
Rejestracja: 24 wrz 2015, o 21:45
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ostrzegam »

Cartech Pan Damian D. Mysłowice ul. Cmentarna

Chciałem Was ostrzec przed tym warsztatem, specjalizującym się KIEDYŚ tylko w marce Mercedes. Aktualnie Pan mechanik chce złapać zbyt wiele srok za ogon i bierze każde auto jak leci, a następnie nie ma czasu na ich naprawę. Od kilku lat oddawaliśmy tam naszego w210, zawsze super kontakt, po kilku dniach auto naprawione i cena przystępna. Natomiast ostatnio dużo się pozmieniało, bardzo niemiło jestem zaskoczony faktem, że oddałem swoje auto do naprawy i przez 2tygodnie (TAK, DWA TYGODNIE!) nawet nikt do niego nie zajrzał. Głównym problemem było to, że auto nie odpala. Pan mechanik tłumaczył się tym, że zaglądał do niej z doskoku ale nie wie jeszcze co to jest… PRZEZ DWA TYGODNIE NIE WIE CO TO JEST! O czym to świadczy? O tym, że usterka jest wyjątkowo trudna? – wątpię… o tym, że mechanik jest kiepski? - Raczej też nie, bo wcześniej nie było problemu… Jest to po prostu ignorancja, chęć jak największego zysku, przez co potem auto stoi na placu i czeka na swoją kolej. Kilka razy kontaktowałem się, jeździłem z prośbą o przyspieszenie naprawy, bo brak samochodu to dla mnie wielki problem, ale nic to nie zmieniło, usłyszałem wręcz „jak chcecie, to możecie sobie je dzisiaj stąd zabrać”… Jednym słowem: OSTRZEGAM! I tak jak wspomniałem, KIEDYŚ było bardzo dobrze, aktualnie jak ktoś lubi się denerwować, rozstawać z autem na dłużej i poprawić kondycje jeżdżąc np. rowerem, to Pan mechanik z Mysłowic jak najbardziej pomoże Wam zadbać o swoją formę. Natomiast jak komuś zależy na szybkiej i sprawnej naprawie to udajcie się gdzieś indziej.

PS. Nie jest to spam – wklejam ten tekst na różne fora. Nie mam też konkurencyjnego warsztatu, aby zależało mi na anty-reklamie, chce po prostu podzielić się swoją opinią, na jaką warsztat sobie zapracował.
PS2. Tak, założyłem konto tylko po to, aby dodać tą opinię, ponieważ nie chcę, aby ktoś popełnił taki błąd jak ja i oddał tam swoje auto.
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

Ostrzegam, kolego poczytaj chociażby post nad Twoim i zobaczysz jakie ludzie traumy przechodzą.
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

Ja to się w ogóle zastanawiam gdzie Wy wszyscy jeździcie. Jedyny raz kiedy zostawiłem auto na pare h bez opieki to blacharz. Zawsze wjeżdżam,naprawiają i odjeżdżam. Nigdy nie zostawiam samochodu na kilka dni :znudzony:
Ostrzegam
Posty: 2
Rejestracja: 24 wrz 2015, o 21:45
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ostrzegam »

Ja nie mówię, że przeżyłem traumę, ale w moim przypadku nie doszło nawet do wystawienia rachunku, ponieważ po dwóch tygodniach stwierdziłem, że to mija się z celem i auto na lawecie pojechało na inny warsztat. Nie polecam w każdym razie, bo po co sobie nerwy szargać...
SONY
Posty: 168
Rejestracja: 17 sty 2012, o 12:51
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: SONY »

tonidriver pisze:Ja to się w ogóle zastanawiam gdzie Wy wszyscy jeździcie. Jedyny raz kiedy zostawiłem auto na pare h bez opieki to blacharz. Zawsze wjeżdżam,naprawiają i odjeżdżam. Nigdy nie zostawiam samochodu na kilka dni :znudzony:
Dokładnie jak mówi Toni, rano oddaje samochód a popołudniu mam go z powrotem :)
Mercedes E200 kombi rok 1997 Avantgarde
WDB2102351A347686
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości