E320CDI brak mocy i nieszczelny przewód przy pompie
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
E320CDI brak mocy i nieszczelny przewód przy pompie
Witam
Jak w temacie. Przekopalem całe forum i znalazłem wiele cennych wskazówek ale nikt nie miał objawow identycznych jak moje. Dlatego pytam i proszę o porady ;-)
Moj 2000 W210 320CDI przestał ciągnąć W sobotę zrobiłem nim trasę z Gdańska do Wawy i spowrotem. Autko szło jak należy po powrocie i zgaszeniu auta i ponownym go odpaleniu po trzech godzinach przestał się wkrecac na turbinie. Chodzi jakby stracił polowe mocy Turbiny wogole nie słychać. Auto wkreca się w całej
skali obrotów ale bez tloczenia turbiny. Nie kopci i odpala normalnie. Pracuje tez OK. Nie gwizdze i nie świszcze. Co tez ostatnio zauważyłem to wyciek diesla z któryś przewodów przy pompie. Dziś byłem na kompie i wykazał 13 błędów. Po wykasowaniu wszystkich i ponownym przegazowaniu silnika, wyskoczył tylko jeden, mniej wiecej bo dokładnie nie pamietam: recyrkulacja gazów wylotowych, wartość min. nie osiagnieta. Stwierdziliśmy z moim mechanikiem ze chyba zawor EGR zaczadzony i trzeba go przeczyscic. Wiec zabralem się do roboty i faktycznie po demontażu okazało się ze zawor zasyfiony strasznie. Po przeczyszczeniu i ponownym montażu nie ma żadnej różnicy w pracy mojej gwiazdy sprawdziłem tez
wezyki od podcisnienia zaworu EGR i tez jest ok. Zawor wydaje się być pracować prawidłowo. Nawet na sucho był strawdzany. Sam już nie wiem.
A może to jakiś czujnik przy EGR czy coś???
Jak w temacie. Przekopalem całe forum i znalazłem wiele cennych wskazówek ale nikt nie miał objawow identycznych jak moje. Dlatego pytam i proszę o porady ;-)
Moj 2000 W210 320CDI przestał ciągnąć W sobotę zrobiłem nim trasę z Gdańska do Wawy i spowrotem. Autko szło jak należy po powrocie i zgaszeniu auta i ponownym go odpaleniu po trzech godzinach przestał się wkrecac na turbinie. Chodzi jakby stracił polowe mocy Turbiny wogole nie słychać. Auto wkreca się w całej
skali obrotów ale bez tloczenia turbiny. Nie kopci i odpala normalnie. Pracuje tez OK. Nie gwizdze i nie świszcze. Co tez ostatnio zauważyłem to wyciek diesla z któryś przewodów przy pompie. Dziś byłem na kompie i wykazał 13 błędów. Po wykasowaniu wszystkich i ponownym przegazowaniu silnika, wyskoczył tylko jeden, mniej wiecej bo dokładnie nie pamietam: recyrkulacja gazów wylotowych, wartość min. nie osiagnieta. Stwierdziliśmy z moim mechanikiem ze chyba zawor EGR zaczadzony i trzeba go przeczyscic. Wiec zabralem się do roboty i faktycznie po demontażu okazało się ze zawor zasyfiony strasznie. Po przeczyszczeniu i ponownym montażu nie ma żadnej różnicy w pracy mojej gwiazdy sprawdziłem tez
wezyki od podcisnienia zaworu EGR i tez jest ok. Zawor wydaje się być pracować prawidłowo. Nawet na sucho był strawdzany. Sam już nie wiem.
A może to jakiś czujnik przy EGR czy coś???
Aktualnie jestem w Polsce i to kozaki z Polski nie wiedza co z tym fantem poczynić. Jakbyś doczytal wątek do końca to byś zauważył ze usterka wystąpiła przedwczoraj po powrocie z Wawy do Gdańska
[ Dodano: 2010-08-03, 00:04 ]
Aha zapomniałem dopisać ze dzień wcześniej mylem silnik cisnieniowo (no ale po tym zabiegu auto zrobiło trasę do Wawy i spowrotem bez najmniejszych problemów). No i jeszcze to EPC wyswietlajace się po prawie każdym kick downie i brak mocy i 3000 tys obr max (jak opisane w innym wątku). Może to ma związek z moja aktualna usterka :?:Dodam, ze EPC już wyświetlalo się już poprzedniemu właścicielowi i nikt nie potrafił zdiagnozować usterki (no albo on mi tak powiedział przy sprzedaży bo usterka była zbyt poważna i kosztowna :-/
Co Koledzy myślicie
[ Dodano: 2010-08-03, 00:04 ]
Aha zapomniałem dopisać ze dzień wcześniej mylem silnik cisnieniowo (no ale po tym zabiegu auto zrobiło trasę do Wawy i spowrotem bez najmniejszych problemów). No i jeszcze to EPC wyswietlajace się po prawie każdym kick downie i brak mocy i 3000 tys obr max (jak opisane w innym wątku). Może to ma związek z moja aktualna usterka :?:Dodam, ze EPC już wyświetlalo się już poprzedniemu właścicielowi i nikt nie potrafił zdiagnozować usterki (no albo on mi tak powiedział przy sprzedaży bo usterka była zbyt poważna i kosztowna :-/
Co Koledzy myślicie
Jak czyściłeś EGR to przydałoby się też wyczyścić cały układ dolotowy za zaworem w stronę silnika także kolektor ssący. Sprawdź połączenia rur intercoolera. Po prawej masz elektrozawór podciśnieniowy sterujący pracą turbiny, a po lewej taki sam od EGR, zamień je miejscami. Jeżeli któryś jest strzelony to poczujesz. Jeżeli to wszystko nic nie da, to pozostaje jeszcze przepływomierz.
w210 2,2cdi automat elegance / 2001r
WDB2100062B427953
WDB2100062B427953
Własnie wróciłem od mechanika i okazuje się ze podłączeniu do kompa wywalilo dwa błędy. Jeden to:
Recyrkulacja gazów spalinowych-wartość min nie osiagnieta
I drugi
Przepływ masy powietrza-nieosiagalna czy niezmierzona czy coś takiego
Bedą szukać usterki ale najprawdopodobniej to chyba przeplywka.
Jaj myślicie
Dam znać co dalej
[ Dodano: 2010-08-03, 18:48 ]
No i usterki usuniete :mrgreen:
Jeżeli chodzi wyciek diesla z wężykow przy pompie okazało się ze jednak nie są przetarte lecz oringi były do wymiany :lol:
Natomiast sprawa z nie działająca turbina wyglada tak:
Po pierwsze puścilo mocowanie cięgła od klap pod kolektorem i były cały czas w pozycji zamkniętej.
Po drugie zginęło gdzieś podcisnienie na wezykach dochodzacych do zaworu EGR. Okazało się ze przetarl się plastikowy wężyk za skrzynka od klimy :-P który doprowadza podcisnienie do tego elektrozaworka od EGR.
Usterki usunięte autko chula jak szalone :mrgreen:
Oczywiście dziękuje ewszystkim za podpowiedzi ponieważ okazały się cenna wskazówka.
Recyrkulacja gazów spalinowych-wartość min nie osiagnieta
I drugi
Przepływ masy powietrza-nieosiagalna czy niezmierzona czy coś takiego
Bedą szukać usterki ale najprawdopodobniej to chyba przeplywka.
Jaj myślicie
Dam znać co dalej
[ Dodano: 2010-08-03, 18:48 ]
No i usterki usuniete :mrgreen:
Jeżeli chodzi wyciek diesla z wężykow przy pompie okazało się ze jednak nie są przetarte lecz oringi były do wymiany :lol:
Natomiast sprawa z nie działająca turbina wyglada tak:
Po pierwsze puścilo mocowanie cięgła od klap pod kolektorem i były cały czas w pozycji zamkniętej.
Po drugie zginęło gdzieś podcisnienie na wezykach dochodzacych do zaworu EGR. Okazało się ze przetarl się plastikowy wężyk za skrzynka od klimy :-P który doprowadza podcisnienie do tego elektrozaworka od EGR.
Usterki usunięte autko chula jak szalone :mrgreen:
Oczywiście dziękuje ewszystkim za podpowiedzi ponieważ okazały się cenna wskazówka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości