Strona 1 z 4

Pęknięty wahacz

: 13 sty 2010, o 19:58
autor: Budzy
Chciałem się podzielić z Wami niemiłą sytuacją, która mnie wczoraj spotkała. Skręcając na skrzyżowaniu usłyszałem huk i siadł mi przód. Pomyślałem wyrwało gniazdo mocowania sprężyny. Wysiadam z auta patrzę i nie wierzę przednie koło z lewej strony stoi w poprzek oparte na zgiętym błotniku. Okazało się, że pękł mi wahacz dolny przy końcu tak jak jest mocowanie sworznia. Miałem wielkie szczęście, że stało się to przy znikomej prędkości. Przyczyną pęknięcia jest "ukochana" korozja. Dzielę się tą informacją nie po to aby Was wystraszyć tylko byście zwrócili uwagę na stan waszych wahaczy.

: 13 sty 2010, o 20:17
autor: fabek
usterki wahacza przedniego w mercedesach to normalka. sworzen wypadal lub wahacz sie lamal wlasnie przy sworzniu i kolo stawalo bokiem. widzialem to juz w w201, w124, w210, nie wiem jak inne.

: 13 sty 2010, o 20:36
autor: nonmaximus
fabek pisze:usterki wahacza przedniego w mercedesach to normalka. sworzen wypadal lub wahacz sie lamal wlasnie przy sworzniu i kolo stawalo bokiem. widzialem to juz w w201, w124, w210, nie wiem jak inne.
Jasne, ale przyznasz, że jeżeli powodem jest sworzeń to zazwyczaj na życzenie użytkownika :lol:

Pozdrawiam

: 13 sty 2010, o 20:42
autor: fabek
nonmaximus pisze:Jasne, ale przyznasz, że jeżeli powodem jest sworzeń to zazwyczaj na życzenie użytkownika
oczywiscie 100% racji. poki stoja kola na ziemi to nie wyleci.

: 13 sty 2010, o 20:45
autor: Budzy
nonmaximus pisze:Jasne, ale przyznasz, że jeżeli powodem jest sworzeń to zazwyczaj na życzenie użytkownika :lol:
O ile sworzeń można sprawdzić (wyczuć luz) to z wahaczem już nie, pęka a ty nie wiesz nawet kiedy. Mój z zewnątrz wyglądał dobrze, ale wewnątrz przerdzewiał i złamał się.

: 13 sty 2010, o 20:47
autor: avandgarde
fabek pisze:usterki wahacza przedniego w mercedesach to normalka. sworzen wypadal lub wahacz sie lamal wlasnie przy sworzniu i kolo stawalo bokiem. widzialem to juz w w201, w124, w210, nie wiem jak inne.
Akurat 201 i 124 mają inne sworznie niż 210 ,pękniecie wachacz mogło spowodowac wczesniejsze wlenie młotkiem przy naprawach albo nieznana przeszłośc pojazdu (powypadkowość). Same z siebie nie pękały chyba że to jakiś jednorazowy ewenement. ;-)

: 13 sty 2010, o 21:04
autor: windykatorek
a mi dzis pekła lewa sprezyna

: 13 sty 2010, o 23:15
autor: nonmaximus
windykatorek pisze:a mi dzis pekła lewa sprezyna
Oryginalna? Przy jakim przebiegu?

Pozdrawiam,

nonmaximus

: 13 sty 2010, o 23:20
autor: fabek
avandgarde pisze:pękniecie wachacz mogło spowodowac wczesniejsze wlenie młotkiem przy naprawach albo nieznana przeszłośc pojazdu (powypadkowość)
a mi sie wydaje, ze jak zgnije od polaczenia ton soli i ciaglego tluczenia na naszych drogach to predzej czy pozniej cos musi trzasnac.

: 14 sty 2010, o 07:51
autor: windykatorek
oryginalna , przebieg niecałe 400

: 14 sty 2010, o 08:08
autor: avandgarde
fabek pisze:
avandgarde pisze:pękniecie wachacz mogło spowodowac wczesniejsze wlenie młotkiem przy naprawach albo nieznana przeszłośc pojazdu (powypadkowość)
a mi sie wydaje, ze jak zgnije od polaczenia ton soli i ciaglego tluczenia na naszych drogach to predzej czy pozniej cos musi trzasnac.
Skoro zgnił w co bardzo watpię to jak to auto przeszło przegląd, przeciesz w ciagu miesiaca sie to nie stało. :mrgreen:

: 14 sty 2010, o 19:04
autor: Budzy
avandgarde pisze:Skoro zgnił w co bardzo watpię to jak to auto przeszło przegląd, przeciesz w ciagu miesiaca sie to nie stało. :mrgreen:
Oj przeszedł dokładny przegląd w kwietniu. A jak popatrzysz na wahacz to w życiu nie powiesz że jest zardzewiały. Z zewnątrz farba a w środku rdza.

: 14 sty 2010, o 21:35
autor: avandgarde
Zrób zdjęcie tego wachacza chciałbym je zobaczyć. ;-)

: 24 sty 2010, o 19:21
autor: Budzy
Proszę Bardzo

Obrazek

: 24 sty 2010, o 23:36
autor: avandgarde
Widzę że strasznie skorodowany. ;-) Coś mi się zdaje że korozje wczesniej było widać. ;-)