Znów 3,2 cdi silnik ..odpalanie i inne

tommasso · Post autor: **tommasso** » 7 gru 2009, o 23:50

Witam

Jako że forum merc-mani jakoś mniej ruchliwe jest spróbuje tutaj ze swoim problemem :

W moim W220 3.2 cdi pojawił się objaw "dziwnego" odpalania - tzn. czasem odpala normalnie bez żadnych problemów przy powiedzmy -5`C ( tyle max było na minusie odkąd go mam ) , a czasem odpali od kopa pochodzi sekundę i zgaśnie , wtedy trzeba dość długo kręcić aby znów odpalił . Co ciekawe robi tak niezależnie od temperatury , komp zgłaszał błąd świecy żarowej i sama kontrolka po odpaleniu dłuższy czas się świeciła - po wymianie świecy błędu nie ma , kontrolka gaśnie jak należy (komp też zresetowany) . Jak dłużej muszę kręcić żeby auto odpaliło - to .... czasem znika radio - ale tak całkiem . Dopiero gdy odłączę akumulator znów się pojawia . Mam w aucie jakąś ukrytą diodę - podejrzewam od jakiegoś zabezpieczenia lub alarmu podłączonego pod oryginalny alarm - czy te dziwne zachowanie może mieć coś z nią związek ? Jak już rano odpali to w dzień nie ma z tym problemów . Zapowietrza się układ paliwowy przez noc czy to raczej coś z elektryką / odcięciem zapłonu ? Jeszcze dodam że przy odpalaniu porannym potrafi szarpnąć - zagrzany już tego nie robi odpala miękko .

A i jeszcze pytanie o wiązke w W220 , mam okazje kupić podgrzewane i wentylowane skóry razem z boczkami wersja - nie angielska , czy wystarczy podpiąć fotele i boczki od bogatszej wersji czy trzeba rozbudowywać całą wiązkę ?

Pozdrawiam

tjwasiak · Post autor: **tjwasiak** » 7 gru 2009, o 23:53

Problemy z odpalaniem mogą być związane z dołożonym zabezpieczeniem. Jeśli ktoś "wciął się" w czujnik położenia wału, albo wałka (widziałem system alarmowe tak modyfikujące ich sygnał, że auto nie odpali za Boga) to objawy będą się zgadzały... Tyle, że powinien być rejestrowany błąd w ECU.

Co do radia - nie za bardzo pomogę, lecz wiem że Command 2.0 w W203 potrafił się zawieszać. Odłączenie akumulatora powodowało powrót jego normalnego działania. Była jakaś akcja serwisowa z tym związana, niestety nie kojarzę czy wymieniali sam soft, czy całą navi.

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 8 gru 2009, o 00:00

Twoje auto się zapowietrza,w skutek dłuższego krecenia rozrusznikiem jest spadek napięcie co powoduje rozłączenie radia.Co do foteli,to ingerencja w instalację konieczna. ;-)

tommasso · Post autor: **tommasso** » 8 gru 2009, o 00:03

No właśnie chyba znów muszę się podłączyć pod kompa i odczytać czy silnik się na coś skarży . Najbardziej strach o ten dokładany patent , zaraz po kupnie chciałem dołożyć alarm , ale okazało się że coś w moim aucie już jest - nieoryginalna syrenka (oryginał w MB chyba pod klakson powinien być podłączony tak jak w W210 miałem ) no i ta dioda , dziś odkryłem ze jakiś czas po wyłączeniu silnika i wyciagnięciu kluczyka ze stacyjki zaczyna wydawać odgłosy - raz piszczy ciągle , a czasem przerywanie - i o co chodzi ? Co miał artysta na myśli cholera wie . Patent ten pod oryginalnym radiem umieszczony jest .

Pozdrawiam

[ Dodano: 2009-12-08, 00:06 ]

avandgarde pisze:Twoje auto się zapowietrza,w skutek dłuższego krecenia rozrusznikiem jest spadek napięcie co powoduje rozłączenie radia.Co do foteli,to ingerencja w instalację konieczna. ;-)

Czyli gdzie szukać ? Komputer powinien coś pokazać ? Pompa , wtryski , jakaś nieszczelność ?

Pozdrawiam

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 8 gru 2009, o 00:08

Komp nie pokaże,najpierw zacznij od wymiany oringów na przewodach i filtra paliwa.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 8 gru 2009, o 00:18

Ok od tego zacznę , dziękuję :-)

Pozdrawiam

papuga99 · Post autor: **papuga99** » 8 gru 2009, o 09:22

Dodatkowe zabezpieczenie można przy pomocy obejściówki, je wyeliminować na czas ustalania przyczyn usterki,lub zdemontować i powrócić do pierwotnej wersji instalacji elektrycznej.Alarm jest prosto w Twoim autku zainstalować,posiada ono szynę Can i wystarczy tylko nabyć urządzenie dedykowane do pojazdu z taka szyna,są również pod dany model produkowane centralki.Zawsze można nie instalując alarmu zainstalować dodatkowe urządzenie unieruchomiające pojazd,ukryte a skutecznie uniemożliwiające jego przemieszczenie,przez osoby niepowołane.Wymiana oringów w instalacji wtryskowej wskazana,jak i odczyt parametrów na komputerze diagnostycznym.Może jest za niskie ciśnienie w linii wtryskowej?Objawy pasują do zapowietrzania się układu paliwowego,czasem uszczelka pod filtrem paliwa jest jego przyczyną.Na te pytanie odpowie Dr Star Diagnosis.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 9 gru 2009, o 20:52

Zauważyłem pewną prawidłowość - jak delikatnie przy odpalaniu wcisnę gaz tak żeby zaraz po odpaleniu auto wkręciło się na ciut ponad 1000 obrotów ( zwiększam dawkę paliwa coś jak ssanie ) - wtedy nie gaśnie .

Pozdrawiam

tjwasiak · Post autor: **tjwasiak** » 9 gru 2009, o 21:33

Pedał gazu nie jest aktywny w czasie rozruchu. Dopiero kiedy sterownik stwierdzi, że silnik pracuje sam (tzn. że zapalił) bierze pod uwagę sygnał z pedału gazu.
W sumie masz ciekawostkę przyrodniczą, bo w dieslu coś takiego nie powinno mieć miejsca. Ja bym poszukał przyczyny w nieszczelności na odcinku pompa wysokiego ciśnienia - rail - wtryskiwacze - przelewy - zawór regulujący ciśnienie w railu.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 9 gru 2009, o 23:25

tjwasiak pisze:Pedał gazu nie jest aktywny w czasie rozruchu. Dopiero kiedy sterownik stwierdzi, że silnik pracuje sam (tzn. że zapalił) bierze pod uwagę sygnał z pedału gazu.

No właśnie jak już pisałem - auto odpala za każdym razem , ale czasem po sekundzie gaśnie i wtedy jest problem z odpaleniem - gdy dostaje zaraz po odpaleniu sygnał z pedału gazu - nie gaśnie .

Pozdrawiam

tjwasiak · Post autor: **tjwasiak** » 9 gru 2009, o 23:30

Więc piszę Ci że to może być nieszczelność... Przy niskim ciśnieniu w railu (dostatecznym dla odpału, lecz zbyt niskim dla pracy na biegu jałowym) i nieszczelności dochodzi do zapowietrzenia układu. No i dlatego później musisz kręcić.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 9 gru 2009, o 23:47

Taka pompa ( czy komputer nią sterujacy) nie powinna mieć funkcji zwiększenia dawki paliwa na zimnym silniku a`la ssanie ? W 190 2.5D jak odpalam zimną to chwile po odpaleniu sama sobie podnosi obroty i utrzymuje je do momentu jako takiego zagrzania . Wiem że to trochę inna generacja wtrysku ,ale w Fordzie Tdci przy ( też CR ) odczuwalne było podniesienie obrotów przy jakimś grubszym spadku temperatury .

Pozdrawiam

papuga99 · Post autor: **papuga99** » 10 gru 2009, o 02:33

Warto zrobić test przelewów wtryskiwaczy,jeżeli przelewają dużo to robi się za niskie ciśnienie w zasobniku i autko gaśnie lub ma bardzo utrudniony rozruch.
Inną przyczyną może być o-ring pod czujnikiem ciśnienia na listwie,przez niego bardzo łatwo o zapowietrzenie układu.Na czas rozruchu i pewien czas po nim ciśnienie w listwie jest podnoszone,to odpowiednikiem jest ssania,później wraca do założonej wartości i obroty nieco się zmniejszają.
Czy silnik jak zapali wpada w wibracje i trzęsie autkiem?
Warto by pomierzyć wartości ciśnień na komputerze jak i pozostałe parametry sprawdzić.

tjwasiak · Post autor: **tjwasiak** » 10 gru 2009, o 03:15

Na czas rozruchu ciśnienie w railu jest bardzo niskie (~1/3 tego co na wolnych obrotach)!! Nie może być wyższe, gdyż diesle z układem wtryskowym common rail i tak długo odpalają...

Wzrost ciśnienia w railu nie jest jednoznaczny ze wzrostem dawki paliwa.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 10 gru 2009, o 09:11

papuga99 pisze:Czy silnik jak zapali wpada w wibracje i trzęsie autkiem?

Nic z tych rzeczy , albo normalnie odpala , albo odpala i gaśnie . Efektów specjalnych brak .

Znów 3,2 cdi silnik ..odpalanie i inne

Znów 3,2 cdi silnik ..odpalanie i inne

Kto jest online