Forum Mercedes E klasa W210

Stara sprawdzona zasada przy blacharce Mercedesa jak zawsze niezawodna: nie bój się otwartej korozji tylko pęcherzy i bąbelków bo tam jest znacznie gorzej. I tym razem się sprawdziła. Przedni lewy błotnik tylko 3 niewielkie pęcherzyki. Ta...

Jak już się rozpędziłem to poleciałem całą lewą stronę do końca. O dziwo najlepiej zachowane są tylne błotniki z obydwu stron. Tyle co tam powłoka lakiernicza zaczyna odłazić ale żadnych dziur itp jak na przednich.

Na chwilę obecną wszystkie powierzchnie po oczyszczeniu i odtłuszczeniu zmywaczem zostały pokryte R-Stop z APP.
Przeszliśmy z takiego stanu do takiego stanu (to drugie nie jest mokre - to już jest po wyschnięciu R-Stop)

I teraz pytanie do tych co się znają:
teraz chcę to pokryć widocznym wyżej podkładem Epoxy Primer i na to szpachla wypełniająca (z włóknem), bo jednak są i dziurki i głębokie wżery. Na to szpachla wygładzająca, i teraz podkład, baza, lakier i finiszer (żeby zgubić odcięcia). Dobrze myślę ?

Ciąg dalszy grzebania

Do tzw. poprawek lakierniczych ;p

Po oszlifowaniu tarczą ścierną elastyczną
wszystko zabezpieczone jak wcześniejsza strona R-Stop (czyli epoksydem)

A teraz proszę się nie śmiać... z Plastyki miałem zawsze 4kę a i tak głównie dzięki koleżance

Upaćkany, ale nie ma się co "spuszczać", na to przyjdą szpachle, docieranie i takie tam.
Na dziurki w przednich błotnikach mam plan walnąć maty z włókna od wewnątrz, zabezpieczenie epoksydem od spodu i dopiero szpachle z zewnątrz.

A powiedzcie mi co to jest za ustrojstwo (z boku silnika) i dlaczego jest tam coś w rodzaju dźwigni która do niczego nie jest podpięta ani nic mi tam nie pasuje żeby czegoś nie było, żeby coś tym sterowało

Wygląda jak tempomat. Podobne w W124 były.

Dziwne... Próbowałem na oko doszukać się jakichś możliwych odejść od tego, jakichś pustych uchwytów, spinek, czegokolwiek co by mogło coś zdradzić czego tam brakuje, jakichś cięgien itp... ale nic nie znalazłem. Chyba że zdemontowane lata temu... Dziwi mnie brak manetki od tempomatu przy kierownicy choć dekoder twierdzi że fabrycznie była. Może się spier... i komisyjnie to zdemontowali żeby przegląd dostało?
A jeszcze jedno: dzisiaj odbyłem pierwszą jazdę ok 15km i niestety wskaźnik temperatury ledwo pow 40 stopni się wychyla i dopuki jedzie między 40 a ta pierwsza kreska powyżej się utrzymywał. Dopiero na postoju widać było że powoli pnie się do góry i po jakichś 5min klepania była już powyżej tej następnej kreski. Po mojemu typowy objaw walniętego termostatu. I znowu nie mogę go zlokalizować pod maską gdzie on jest.

Mozliwe, ze tempomat się uszkodził. Jest podobny do tych z W124, a tamte też się psuły. Albo padał sam mechanizm, albo sterownik albo manetka.

Co do wymiany oleju w skrzyni, to najlepiej uzupełniać go, gdy temperatura skrzyni nie przekracza 30 stopni. Wlewasz 3 litry przez górny korek, uruchamiasz silnik, następnie wybierasz wszystkie przełożenia skrzyni po kolei, przytrzymując na każdej pozycji po 2-3 sekundy. Następnie dolewasz olej do dolnej krawędzi otworu, rozgrzewasz skrzynię do około 40 stopni, przytrzymując hamulec i lewarek w pozycji D, przez kilkanaście sekund lekko podnosisz obroty. Sprawdzasz ponownie poziom oleju i jeśli jest na równi z dolną krawędzią otworu, zakręcasz korek.
Nie mogę się tylko doszukać, którą wersję skrzyni masz, ale do jednej wchodzi 4,4 litra oleju, do drugiej 4,9 litra, przy wymianie oleju, i 8,1 (8,6) po remoncie skrzyni. Olej zgodny z normą 236.11.

Pomierzyłem trochę środek pod zabudowę i pod fotelami tylnych rzędów są takie "poduszki" czy coś.
Widoczne pod pasem na zdjęciu.
Do czego to służy i jak to wydobyć ?
A te fotele swoją drogą... kuźwa jeden ze 40kg waży
Wywalając 4 spalanie powinno spaść przynajmniej o litr

I jeszcze jedna sprawa: klapa tylna. Najgorszy element w aucie. Od dołu czyli standardowo w tym modelu

Zacnie się robi, ale klapę pewnie trzeba będzie wymienić.