Re: V-klass: Wakacjowóz projekt
: 8 kwie 2021, o 10:08
Dobra, bo czasu nie było na nic, swoje pod płotem odstał po tym jak mnie wk..., ale się zebrałem i do mechesa trafił.
W sumie to brak sprzętu (u mnie) zawinił.
Odpalili, 5 min, pirometr - strzał w chłodnicę - zimna, strzał w głowicę +65*C. Węże dolne zimne. Termostat stoi.
A przypominam: org. Behr z wydrapanymi nr OE Mercedesa
Ale dla formalności tester CO2 w zbiornik wyrównawczy, nic. Po prostu gotuje płyn w głowicy i wyrzuca.
Termostat wymieniony na kolejny nowy (77zł), ten "nowy" wyjęty nad zapalniczką się nie otwierał nawet ale... od czego jest palnik gazowy do lutowania.
Ha! nawet tym podgrzany się nie otworzył.
Przy okazji nowy elektromagnes rozrusznika, org. Bosch wleciał (145zł) bo stary coś dziwne dźwięki wydawał przy stykaniu, rozrusznik cały przejrzany, wyczyszczony, przesmarowany co należało, teraz kręci 2x szybciej, silnik z pół obrotu pali, kurna lepiej niż 1.6TDI jakiego mam w firmowym
Dla bezpieczeństwa nowy czujnik temperatury włożony (22zł) żeby mieć 100% pewność że tam wszystko prawidłowo wskazuje i działa.
Wczoraj zimnisko, 1-3*C, ogrzewanie się bardzo szybko pojawia w nawiewach, zrobiłem 100km dla pewności. Nawet kawałkiem 120km/h ciągnąłem i OK. Także ma mu się na życie:)
Przy okazji jak się rozjeździł to się pojawił wyciek z uszczelniacza półosi przy skrzyni także to też zostało wymienione coby nie znaczył terenu. 77zł koszt.
Także NA SZCZĘŚCIE nie głowica czy UPG. Ufff...
W sumie to brak sprzętu (u mnie) zawinił.
Odpalili, 5 min, pirometr - strzał w chłodnicę - zimna, strzał w głowicę +65*C. Węże dolne zimne. Termostat stoi.
A przypominam: org. Behr z wydrapanymi nr OE Mercedesa
Ale dla formalności tester CO2 w zbiornik wyrównawczy, nic. Po prostu gotuje płyn w głowicy i wyrzuca.
Termostat wymieniony na kolejny nowy (77zł), ten "nowy" wyjęty nad zapalniczką się nie otwierał nawet ale... od czego jest palnik gazowy do lutowania.
Ha! nawet tym podgrzany się nie otworzył.
Przy okazji nowy elektromagnes rozrusznika, org. Bosch wleciał (145zł) bo stary coś dziwne dźwięki wydawał przy stykaniu, rozrusznik cały przejrzany, wyczyszczony, przesmarowany co należało, teraz kręci 2x szybciej, silnik z pół obrotu pali, kurna lepiej niż 1.6TDI jakiego mam w firmowym
Dla bezpieczeństwa nowy czujnik temperatury włożony (22zł) żeby mieć 100% pewność że tam wszystko prawidłowo wskazuje i działa.
Wczoraj zimnisko, 1-3*C, ogrzewanie się bardzo szybko pojawia w nawiewach, zrobiłem 100km dla pewności. Nawet kawałkiem 120km/h ciągnąłem i OK. Także ma mu się na życie:)
Przy okazji jak się rozjeździł to się pojawił wyciek z uszczelniacza półosi przy skrzyni także to też zostało wymienione coby nie znaczył terenu. 77zł koszt.
Także NA SZCZĘŚCIE nie głowica czy UPG. Ufff...