Forum Mercedes E klasa W210

Witam!
Mercedes w210, 2.9td, 98r., 350tys. km.
Problem pojawił się ok. miesiąc temu...przegoniłem trochę mojego "miecia" po trasie i w pewnym momencie stracił moc:(Silnik wchodzi w obroty lecz jest zamulony, po wyłączeniu i ponownym odpaleniu silnika wszystko wraca do normy. Dziwne jest to dla mnie, że przy jeździe miejskiej, dynamicznej, nic się nie dzieje, turbina cały czas pracuje auto zachowuje się normalnie bez względu na to ile czasu nim jadę. Gdy wyjadę w trasę czyli jazda w miarę ze stałymi obrotami w przedziale 2500 - 3000tys po około 30 minutach auto traci moc wydaje mi się ,że turbo się odłącza i to samo jak wyżej po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu na jakiś czas jest spokój i znów to samo. Rozebrałem już zawór ERG i go przeczyściłem choć nie był bardzo brudny więc to nie to. Proszę o jakieś konstruktywne podpowiedzi gdzie może leżeć problem, a może ktoś się spotkał z takim przypadkiem.
Pozdrawiam Bartek!

Najpierw przeczytaj regulamin Forum , skąd Ty się tu znalazłeś ?

Jeżeli do regulaminu zaglądasz tak chętnie, jak do filtra paliwa, to nie dziwięię że coś jest zamulone.

Co do Mesio14 to znalazłem sie tu z kątowni i potrzebuje konkretnej odpowiedzi a nie wrzutek co do regulaminu.....do nastepnego kolgi to rzeczywiście filtr paliwa wymieniałem dawno ale czy to bdzie tego przyczyną?????oby tak było jutro go wymienię-pozdrawiam wszystkich nawet Miecio czy Miesio heheheheh...........

Po co w ogóle prowadzicie dyskusje z takimi co piszą POMOCYYY przecież to szkoda klawiatury.

Faktycznie racja ale niech się dureń cieszy że przeczytają ale odpowiedzi nie dają , taka kolej rzeczy

Panowie trochę chyba przesadzacie.. Nie grzecznie jest omijać regulamin, bez dwóch zdań tu się zgodzę. Jednak jak komuś się,, dupa pali" bo ma problem to raczej nie będzie czytał całego regulaminu. Taka kolej rzeczy. Nie chce go bronić że nic się nie stało, ale myślę że pomoc innym jest ważniejsza i czasem możecie przymknąć oko.
Może być filtr paliwa, ale może być też gruszka od sterowania turbiny lub samo turbo. Myślę że bardziej prawdopodobna gruszka że sztangą. Można ją zdjąć z turbo i sprawdzić szczelność pompką podcisnieniową. Filtr tak czy inaczej co rok max dwa do wymiany.. Pozdrawiam.

Net etykieta.
To raz.
Dwa czytanie tego co już jest na forum nie boli.
Jak każdy tak wpadnie i rzuci postem POMOCYYY!!!! to będzie niezły burdel i nikt nic nie znajdzie.

Witam!
Filtr wymieniłem i ciągle to samo:(
Dzięki za info...i choć dwie odpowiedzi na temat....gruszka była niedawno wymieniane więc przyczyna chyba leży w najgorszym.
Fakt regulaminu nie czytałam ale przynajmniej przez to Panowie fachowcy mogliscie sobie ulżyć i popisać wrzutki na mnie
Pozdrawiam WSZYSTKICH z maruderami na czele:)

Serwus Panowie i Panie,
ostatnio odebrałem samochód syna od starego mechanika który zna się na mercedesach. Taki starszy pan strasznie kontrowersyjny czasem wydaje się że moja wiedza mój kapitał ale to co chciałem załatwił załatwiłem w jeden dzień a jezdziłem od mechanika do mechanika. Wyciek z pompy wtryskowej usunięty i pompa wyregulowana, turbo działa bo zaślepił jeden przewód od takiego cylindrycznego plastiku który jest przy zaworze EGR tak mi się wydaje. Nie gruszki dwie w dolnej części czy jak to się nazywa. Jak ta część się nazywa? może jutro wrzucę fotę.
Chcę to zakupić żeby naprawa była tak jak ma to wyglądać. PS w dzisiejszych czasach dobrego mechanika wyszukać graniczy z cudem.

Pozdrawiam
Bolo

Zobacz komputerem czy turbina nie przeladowywuje. Jesli tak to pewnie gruszka, ewentualnie zapieczona geometria. W ostatecznosci EGR, nie czyscic tylko usunac komputerowo. Czyszczenie u mnie nie pomagało, po usunieciu brak problemu tylko u mnie problem byl nieco inny. U Cb raczej geometria stoi.