Strona 2 z 2

Re: Wymiana kół na większe a przekłamanie licznika

: 17 sie 2021, o 06:56
autor: Nolimit
A jak zachowywał się tempomat przy tym zepsutym potencjometrze?

Czym się ta usterka w ogóle objawiała?

Od kiedy jeżdżę okularem każdy kontakt z warsztatem - pomimo wybierania tylko specjalizujących się - jest porażką. Dotychczas godziłem się płacić za wymysły mechesów, które ani raz nie przyniosły rozwiązania problemu i zdecydowanie koniec z tym.
Przez ostanie kilkanaście lat jeździłem Subaru i amerykańską Hondą, żona 190ką i zwyczajnie nie miaiem okazji „zaprzyjaźnić się” z żadnym warsztatem…

Re: Wymiana kół na większe a przekłamanie licznika

: 17 sie 2021, o 23:34
autor: Muniek
Tempomat działał normalnie. Usterka objawiała się tym, że na kick downie podczas wchodzenia na wysokie obroty zapalał się błąd EPC i obroty były ograniczane do 3k obrotów. Po wyłączeniu-włączeniu silnika wszystko wracało do normy.

Też nie lubię oddawać auta bo albo wsadzą jakiś szmelc albo powstanie kolejna usterka przypadkowo. Dlatego sprawy wziąłem ostatnimi czasy we własne ręce.

Re: Wymiana kół na większe a przekłamanie licznika

: 18 sie 2021, o 12:50
autor: Adrian_W210
Jak coś w zawieszeniu to można oddać do zwykłego mechanika a jak kwestie typowo Mercedesowe to do speca ;p

Chociaż klocki tył ostatnio sam zrobiłem ;p

Re: Wymiana kół na większe a przekłamanie licznika

: 18 sie 2021, o 16:21
autor: Nolimit
Właśnie dziś rano byłem u mechanika z tematem drgań - rozwiązane dzięki FORUM!!

Pokazałem palcem co odkręcać, gdzie zaznaczyć, jak wyciągać, jak składać, sprawdziłem czy wszystko leży jak trzeba, sprawdziłem pozostałe elementy wału - 30 minut w warsztacie, 50zł i problem rozwiązany (skutki uboczne metody będę wałkował we właściwym wątku).

Co się da bez podnośnika / kanału też wole sam wymienić / naprawić, trwa to zazwyczaj krócej niż same dojazdy do warsztatu. Niedawno jednak wymiękłem przy wymianie żarówek w halogenach - u mnie na pół gwizdka dzienne (kabelki się zaczęły kruszyć po słonej zimie) - znalazłem w guglu najbliższego elektryka, zapłaciłem z przyjemnością stówkę i swieci już pół roku. Nie wiem co wykombinował, ale to już jego brocha, jak znów zgaśnie - wracam do niego.

Re: Wymiana kół na większe a przekłamanie licznika

: 20 wrz 2021, o 20:46
autor: Nolimit
W temacie tempomatu: skojarzyłem jeszcze jeden fakt z wpisu Muńka: czujnik abs. Mianowicie czasami - nie potrafię przypisać tego do rodzaju nawierzchni, prędkość raczej średnia - po lekkim naciśnięciu hamulca bez powodu włącza się na chwilkę abs (żadnych kontrolek itd - zwyczajnie, jakby ślisko było). Na „diagnostyce” nic w tej kwestii nie wyszło, ale jazdy z kompem nie było (zrobiłem o to dym, bo co to za diagnostyka usterki pokazującej się podczas jazdy jedynie na postoju - 2 fahofcuf rzuciło mi się do gardła..).

I tu się rodzi pytanie: jak to sprytnie sprawdzić, czy to czujnik, który.

Czujnik kosztuje od 5 zł (używka - tak wiem loteria) po 150 najdroższe nowe, więc szybciej, taniej i bez zbędnych nerwów wymienię go samodzielnie, niż kolejny profesor warsztatowy znów wyjaśni mi, że jestem w błędzie..

Re: Wymiana kół na większe a przekłamanie licznika

: 20 wrz 2021, o 23:42
autor: Muniek
Czujniki ABS zapisuja w sterowniku informacje o tym, któremu coś nie pasuje. Tam należy szukać przyczyny. Kable od tych czujnikow (wchodzące do komory silnika) potrafią się przytrzeć jak wypadną z uchwytów. Dodatkowo jest ta mistyczna koronka, której jeszcze nie dotykałem to się nie wypowiem.

Ktoś kiedyś sugerował też włącznik stopu ale to moim zdaniem mało prawdopodobne a na pewno łatwe do zbadania. Zasada funkcjonowania takiego czujnika stopu jest banalna i podaje stan wysoki na 2 z 4 pinów w zależności od tego czy pedał jest wciśnięty czy nie. Można to sobie przetestować multimetrem.