Wymiana simeringu (uszczelniacza) w moście
: 20 sie 2012, o 16:27
Witam.
W związku z tym, że 2 wątki na forum nie wyczerpują tematu wymiany simeringu półosi w naszych oczkach, pozwoliłem sobie wszystko połączyć w całość i zrelacjonować przebieg wymiany tego uszczelniacza.
Najpierw 2 pomocne tematy:
viewtopic.php?t=16230 -
oraz
viewtopic.php?t=2632
Niestety tak jak zostało napisane w jednym z nich - trzeba ściągać most, ale na szczęście całego wyjmować na zewnątrz nie trzeba (no chyba że ktoś woli dla wygody ). Potrzebna pomoc 2osoby oraz browarek na stresy
Część nr 71 - koszt w ASO max 30zł:
Od razu zaznaczę że wyjęty oryginał różni się od zamiennika a nawet oryginalnej części z ASO, ale pasuje wszystko jak trzeba FOTKA i FOTKA dla porównania .
KOLEJNOŚĆ DZIAŁAŃ:
1. Zlać olej z dyfra - zawór z prawej strony na dole od storny prawej półośki, klucz imbusowy duży jakiś) - od razu proponuję odczyścić i poluzować korek od wlewu, by nie wyszły kwiatki że będzie problem z jego odkręceniem
2. Odczyścić szczotką drucianą oraz odkręcić śruby od półośki kluczem torxem - 6 śrub, 2 półksiężycowe podkładki na każde 3 śruby, proponuję najpierw po 3śruby z każdej strony, później przetoczyć samochód i kolejne 3zdjąć.
3. Półośki podwiesić na drucikach.
4. Trzeba także zdjąć wydech (środkowa guma + tylna) i podeprzeć go aby spokojnie most opuścić.
5. W dyfrze z tyłu znajdują się 2 śruby trzymające go do belki (imbusowe) - luzujemy je ale nie wykręcamy.
6. Teraz zajmujemy się także trzecią, długa z podkładkami specjalnymi - z przodu od strony wału, skierowana jest w górę (imbus od dołu mniejszy od tamtego, na górze natomiast nakrętka 16stka klucz, bardzo ciasno tam i trudno go włożyć do zblokowania)
7. Poprzednie dwie duże odkręcamy zupełnie. Po tej operacji most jest wolny (lekki nie jest ). Można go opuścić i podeprzeć tak by wszystkie śruby od pokrywy były dostępne.
8. Pokrywa - odczyszczamy koniecznie śruby - 10 śrub, takie bardzo gęste gwiazdki, o małych ząbkach (w razie potrzeby przed robotą wystarczy przyjrzeć się pokrywie). FOTKA
9. Ściągamy pokrywę (dość lekko przykręcona), Szmata na resztki oleju się przyda.
10. Wewnątrz potrzeba zdjąć zabezpieczenie na wałku idącym do danej półośki - ciasno ale po małych kombinacjach wyjdzie bez problemu.
11. Wyciągamy wałek - naszym oczom ukazuje się SIMERING.FOTKA
12. Wyciągamy simering i odczyszczamy rozpuszczalnikiem wałek, okolice simeringu oraz leciutko nożykiem i papierem ściernym zeskrobujemy nagar z jego okolic oraz z pokrywy i dyfra w miejscu gdzie ona przylega.
13. Reszta w odwrotnej kolejności z tym tylko, że zakładając pokrywę należy przelecieć ją silikonem dla uszczelnienia (fabrycznie stosowany był klej) oraz przesmarować simering olejem przed założeniem, pamiętając o tym że by równo go wkładać ze wszystkich stron.
14. Na końcu wlewamy olej 75W-90 (bodajże 1,3 do 1,5L weszło) i po robocie. Trzeba jednak zaznaczyć że dedykowany to był 75W-85 STRONA MERCEDESA.
Koszt wymiany zamyka się w granicach 120zł (z piwem ) oraz dobrych kilku godzinach roboty, działając po raz pierwszy w tych okolicach.
W związku z tym, że 2 wątki na forum nie wyczerpują tematu wymiany simeringu półosi w naszych oczkach, pozwoliłem sobie wszystko połączyć w całość i zrelacjonować przebieg wymiany tego uszczelniacza.
Najpierw 2 pomocne tematy:
viewtopic.php?t=16230 -
oraz
viewtopic.php?t=2632
Niestety tak jak zostało napisane w jednym z nich - trzeba ściągać most, ale na szczęście całego wyjmować na zewnątrz nie trzeba (no chyba że ktoś woli dla wygody ). Potrzebna pomoc 2osoby oraz browarek na stresy
Część nr 71 - koszt w ASO max 30zł:
Od razu zaznaczę że wyjęty oryginał różni się od zamiennika a nawet oryginalnej części z ASO, ale pasuje wszystko jak trzeba FOTKA i FOTKA dla porównania .
KOLEJNOŚĆ DZIAŁAŃ:
1. Zlać olej z dyfra - zawór z prawej strony na dole od storny prawej półośki, klucz imbusowy duży jakiś) - od razu proponuję odczyścić i poluzować korek od wlewu, by nie wyszły kwiatki że będzie problem z jego odkręceniem
2. Odczyścić szczotką drucianą oraz odkręcić śruby od półośki kluczem torxem - 6 śrub, 2 półksiężycowe podkładki na każde 3 śruby, proponuję najpierw po 3śruby z każdej strony, później przetoczyć samochód i kolejne 3zdjąć.
3. Półośki podwiesić na drucikach.
4. Trzeba także zdjąć wydech (środkowa guma + tylna) i podeprzeć go aby spokojnie most opuścić.
5. W dyfrze z tyłu znajdują się 2 śruby trzymające go do belki (imbusowe) - luzujemy je ale nie wykręcamy.
6. Teraz zajmujemy się także trzecią, długa z podkładkami specjalnymi - z przodu od strony wału, skierowana jest w górę (imbus od dołu mniejszy od tamtego, na górze natomiast nakrętka 16stka klucz, bardzo ciasno tam i trudno go włożyć do zblokowania)
7. Poprzednie dwie duże odkręcamy zupełnie. Po tej operacji most jest wolny (lekki nie jest ). Można go opuścić i podeprzeć tak by wszystkie śruby od pokrywy były dostępne.
8. Pokrywa - odczyszczamy koniecznie śruby - 10 śrub, takie bardzo gęste gwiazdki, o małych ząbkach (w razie potrzeby przed robotą wystarczy przyjrzeć się pokrywie). FOTKA
9. Ściągamy pokrywę (dość lekko przykręcona), Szmata na resztki oleju się przyda.
10. Wewnątrz potrzeba zdjąć zabezpieczenie na wałku idącym do danej półośki - ciasno ale po małych kombinacjach wyjdzie bez problemu.
11. Wyciągamy wałek - naszym oczom ukazuje się SIMERING.FOTKA
12. Wyciągamy simering i odczyszczamy rozpuszczalnikiem wałek, okolice simeringu oraz leciutko nożykiem i papierem ściernym zeskrobujemy nagar z jego okolic oraz z pokrywy i dyfra w miejscu gdzie ona przylega.
13. Reszta w odwrotnej kolejności z tym tylko, że zakładając pokrywę należy przelecieć ją silikonem dla uszczelnienia (fabrycznie stosowany był klej) oraz przesmarować simering olejem przed założeniem, pamiętając o tym że by równo go wkładać ze wszystkich stron.
14. Na końcu wlewamy olej 75W-90 (bodajże 1,3 do 1,5L weszło) i po robocie. Trzeba jednak zaznaczyć że dedykowany to był 75W-85 STRONA MERCEDESA.
Koszt wymiany zamyka się w granicach 120zł (z piwem ) oraz dobrych kilku godzinach roboty, działając po raz pierwszy w tych okolicach.