Forum Mercedes E klasa W210

Jestem mechanikiem, ale maszyn dość duuuuuuuuuuużych. A błędów z linku nie mam zamiaru poważać. Chodzi mi o to czy podkładka miedziana jest jakoś zabezpieczona, czy po prostu leży, a element 119 (rys. z linku) dociska ją?

Podkladka 128 lezy i nie ma zadnego zabezpieczenia a dociska ja sprezyna 125 wraz z elementem 119
Podkladke wyjmowalem pinseta by nie naruszyc elementu 131
(element 119 to wykrecany krociec i na nim jest oring 122 )

Oko, dz za info. Poszukam gdzieś nasadki 33-ząbkowej i sierpniowym popołudniem zabiorę się do akcji. A tak poza kolejnością, to jeszcze nie ściągałem kolektora. Cała walka odbyła się w ciasnym otoczeniu kolektora i pompy. Ręce poobdzierane. Kolejne podejście zaczynam od usunięcia zbędnego aluminium

To będziesz miał zabawę. Ja ściągałem wykręcając 4 śruby od dołu kolektora, potrzebny ktoś, kto nakieruje łapą klucz na końcówkę i kanał. Jest jeszcze jeden sposób ale nie próbowałem.

Do tej operacji trza obowiazkowo kolektor zdemontowac!
(czynnosc prosta i zarazem skomplikowana, jest opis na forum) )

[ Dodano: 2012-07-17, 14:16 ]

herianm pisze:To będziesz miał zabawę. Ja ściągałem wykręcając 4 śruby od dołu kolektora, potrzebny ktoś, kto nakieruje łapą klucz na końcówkę i kanał. Jest jeszcze jeden sposób ale nie próbowałem.

Trza byc ekwlibrysta by zabierac sie za te 4 sruby!
(odkrecalem tylko 2; lacznik interkulera z EGR,klucz imbus i obejma rury odprowadzajacej gazy, klucz 10 nasadowy - no i oczywiscie 14 srub na torx z gory dolotu)

Gawra pisze:

Laplandmax pisze: Oringi wymienione. Ale sytuacja nie zmieniła się. Rano wężyk nr 2 jest pusty download.php?id=6790. Gdzie może dostawać się powietrze? Ten wężyk wchodzi do plastikowej puszki w pompie.

Czy na szybkozlaczach tego wezyku nr2 tez wymieniles oringi? Na nieszczelnosc zaworu gaszenia zwrocil uwage Kolega Vasco24., co wiazalo by sie z wyciekiem paliwa(z tej plastikowej puszki, jak go okresliles)

Gawra., u mnie sie poci zawór gaszenia jednak przy kablu, który do niego dochodzi... czy jest tam jakis oring?
Nie moge w EPC znalesc wszystkich uszcelek w tym zaworze, moze ich wymiana by pomogla

S.W.A.T pisze:

Gawra pisze:

Laplandmax pisze: Oringi wymienione. Ale sytuacja nie zmieniła się. Rano wężyk nr 2 jest pusty download.php?id=6790. Gdzie może dostawać się powietrze? Ten wężyk wchodzi do plastikowej puszki w pompie.

Czy na szybkozlaczach tego wezyku nr2 tez wymieniles oringi? Na nieszczelnosc zaworu gaszenia zwrocil uwage Kolega Vasco24., co wiazalo by sie z wyciekiem paliwa(z tej plastikowej puszki, jak go okresliles)

Gawra., u mnie sie poci zawór gaszenia jednak przy kablu, który do niego dochodzi... czy jest tam jakis oring?
Nie moge w EPC znalesc wszystkich uszcelek w tym zaworze, moze ich wymiana by pomogla

Na wtycce kabla nie ma oringu, zas sam gaszak ma 2ori na bocznych sciankach, jeden
na wejściu do pompy wys.cis , no i na każdej szybkozlaczce wężyka z gaszakiem.

Ropa przy kabelku prawdopodobnie podcieka z ktoregos z owych oringow?

Temat stary jak kotlet, ale dorzucę 3 grosze: zapowietrzyła mi sie 300TD gdy zaparkowałem latem na pochyłości do garażu. I to tyłem.
Dopiero Plak pomógł.
Miewalem powietrze w wężykach, ale wymiana wystarczyła na kolejne lata.
Hej! .