Cześć
Maszinu już hula.
Nie jestem w 100% zadowolony z efektów , ale było znacznie gorzej niż jest więc nie ma co narzekać.
I tak :
W moim przypadku silnik przed zabiegiem wydawał głośne ( za głośne ) kle kle kle nasączone metalicznym i dobijającym stukotem. Wszelkie zabiegi typu Mixol, Liqui Molly - dawały efekt wyciszenia pracy silnika na nie więcej niż 15 minut pracy.
Zdjęta została głowica, po oględzinach cylindrów i "sztywności" tłoków zdecydowaliśmy że dołu silnika nie ruszamy. Raz że koszta, dwa że na cylindrach progów brak a tłoki nie miały luzu w cylindrze.
Głowica okazała się szczelna, natomiast łańcuch rozrządu miał 5 stopni luzu. Wymieniony został łańcuch ( po założeniu nowego luz prawie zerowy ), szlifierz wymienił uszczelniacze zaworowe. Mechanik zaproponował założenie podkładek pod komory wtryskowe żeby rozprężyć komory spalania po planowaniu głowicy. Podkładki (dystanse) zostały założone.
Efektem włożonej pracy jest równa, miękka praca silnika. Mruczenie zagłusza delikatne "szumienie" metaliczne - aczkolwiek nie wiem czy to nie przypadkiem już moja wina ponieważ swojego czasu wyrzuciłem katalizator i zostawiając pustą puszkę po nim. W najbliższym czasie wstawie tam rurkę, albo używany katalizator. Sie zobaczy.
Mechanik przeraził się bo po uruchomieni silnik strasznie "stukał"
Głośne i głuche stukanie faktycznie pojawiało się po rozgrzaniu silnika. Wujek Vasco musiał wkroczyć do akcji :p Przyczyną stukania było uderzanie przewodu paliwowego ( metalowy przewód wysokiego ciśnienia idący od pompy do wtryskiwacza ) o plastikową pokrywę sinika.
Dzisiaj zdjąłem kolektor , wymieniłem przy okazji dwa oringi na przeźroczystych przewodach paliwowych ( pojawiało się powietrze ), kupiłem i założyłem wszystkie spinki do metalowych przewodów paliwowych. Stukania niet
Mam natomiast problem następujący :
W trzech gniazdach śrub - kolektor ssący - głowica, został uszkodzony gwint - śrub nie da się dokręcić. ( gwint na śrubach jest ok ). Czy mogę wykonać gwintowanie tych gniazd narzynką na śrubę o ciut większej średnicy gwintu, czy taki zabieg jest niewskazany ?