Forum Mercedes E klasa W210

Taki rysuneczek to chyba z naszego forum.

Witam pytanko mam co do demontażu szkła lampy w przedlifcie (zwykłe lampy, żadne ksenony, bez sprysków) Problem mam taki, że mam zaparowane obydwa szkła lewej lampy (postojowe i mijania). Wcześniej było tylko mijania,np po myjni, teraz są obydwa. Czy trzeba do obdukcji tego problemu demontować całą lampę, czy można to szkło zdjąć na samochodzie? na co zwrócić uwagę ? jak wyleczyć ból ? Dzięki z góry za wskazówki

Mialem ten sam problem, polegal on na tym ze w klapce ktora zamyka lampe od strony silnika byla wygnieciona uszczelka lub zawiasy ktore trzymaja ta klapke moga niedociskac jej. Kupilem na szrocie ta klapke za pare groszy i zawiasy podgialem troszke kombinerkami, co prawka ciezko sie teraz ta klapke wyciaga ale problem zniknal. Tu masz linka jak wyciagnac lampe wrazie potrzeby. http://www.youtube.com/watch?v=atv1zg2G85g

Kuler pisze:Witam pytanko mam co do demontażu szkła lampy w przedlifcie (zwykłe lampy, żadne ksenony, bez sprysków) Problem mam taki, że mam zaparowane obydwa szkła lewej lampy (postojowe i mijania). Wcześniej było tylko mijania,np po myjni, teraz są obydwa. Czy trzeba do obdukcji tego problemu demontować całą lampę, czy można to szkło zdjąć na samochodzie? na co zwrócić uwagę ? jak wyleczyć ból ? Dzięki z góry za wskazówki

Lampę musisz zdemontować. Jeśli masz problem tylko z parowaniem i nie zamierzasz demontować klosza to :
opalarka w dłoń i nagrzewaj po obwodzie klosza w miejscu gdzie się łączy z oprawą. Lekko dociskaj w tym miejscu gdzie klej( czy co to wogole tam jest) zacznie sie robić jak kisiel. Dla pewności połóż silokon na całe łączenia klosza z oprawą i na 100% nie będzie parować.... co do mitu jaki jest o tym że klosze parują z braku delkielków z tyłu lampy mogę w 100% obalić... nie mam ich po prostu bo zgubiłem. Na chwilę obecną (już jakiś rok) nie mam zamiaru dokupywać tego ustrojstwa bo jest mi zbędne.

Dobra panowie tam ktoś napisał że w polifcie szkieł samych nie wymienie bo są klejone tak? Czeka mnie wymiana całych lamp?

Tokarszczak1981, Po pierwsze, nowych szkieł po lifcie nie kupisz. Ja przekładałem szkła i lustra po lifcie do lamp angielskich (obudowy były całe) i się da, ale trzeba dużo cierpliwości. Klejone są na uszczelniaczu butylowym.

Już nawet nie będę wnikał czym się różnią te lampy przed i po, nigdy nie zwróciłem uwagi żeby były jakieśinne

kmtaxi pisze:Tokarszczak1981, ... i się da, ale trzeba dużo cierpliwości. Klejone są na uszczelniaczu butylowym.

Odgrzeję kotleta

Reflektor wyjęty - mam w domu (ksenon, po lifcie).
Nie mam pojęci jak się zabrać do wyjmowania szkieł?
Mam połączenie podgrzać?
Gdzie podważać? W jakiej kolejności?
Siedzi ciasno i boję się połamać itp.

Pomoże ktoś?

[ Dodano: 2015-01-23, 15:02 ]
Hej, nikt nic nie podpowie?
Trochę zależy mi na czasie...

Ja swoje poliftowe (ale na h7) rozbierałem. grzejesz w miejscu łączenia szkła z tym sarym plastikiem (obudową) do podważania weź sobie coś szerszego od śrubokręta. grzejesz tak długo i nie punktowo aż zacznie lekko "kipieć" klej. grzej po odcinkach ok 15cm i będzie dobrze. Wszystko z głową a nic nie zepsujesz. Zabawa zajmuje jakieś 2h na komplet lamp

Miał ktoś do czynienia z tą firmą? Zastanawiam się nad kupnem tych szkieł
http://allegro.pl/show_item.php?item=5088563108

Odnośnie demontazu szkieł. Ja grzeje w piekarniku. Ustawiam 50-90stC i kilka minut. Szkło fajnie odchodzi bez zbędnych ceregieli.

Jako,że mam u siebie regulacje padnięta to jedynym sposobem aby sie tam dostać jest rozklejenie szkła ? Przez dekiel żarówki widzę,że dzyndzel regulacyjny w środku nie jest zamocowany.

Podłączam się do pytania. Mam polifta z xenonami i pęknięty mniejszy reflektor. Co zrobić z tym fantem?
Z góry dziękuję

Rozkleić. Opalarką na przykład. Możesz też oddać do jakiejś firmy od regeneracji kompleksowej. Robiłem swoje w firmie HC-REGENERACJA pod Poznaniem. Możesz sobie u nich go rozkleić i zlecić wymianę szkła.

Droga zabawa?