Nie ukrywam, że zalogowałem się na Waszym forum ponieważ od dłuższego czasu moja gwiazda niedomaga nie jestem jakimś fanatykiem MB poprostu jeżdźę nim na codzień choć ostatnio tylko od mechanika do mechanika - odwiedziła już 5ciu mechaników i każdy rozkłada ręce, stąd pomysł zapytać na forum specjalistów
Problem zaczął pojawiać się sporadycznie (raz w tygodniu) latem przy pełnym obciążeniu silnik gasł i zapalała się kontrolka EPC wisit workschop czy jakoś tak...
I stopniowo się pogarszało aż do teraz gdy auto rano jedzie jakieś 15km potem gaśnie, ma problem z odpaleniem, jak już odpali za 5tym razem to po 300metrach znowu zgaśnie i tak w kółko.
Najlepiej odczekać 10-15minut i wtedy można jechać znowu około 5 kilometrów... MASAKRA.
Generalnie wniosek jest taki, że gaśnie jak się dobrze nagrzeje (jazda normalna bez szaleństw, gaśnie jak mu się chce jak stoi na światłach albo przy przyśpieszaniu)
Czujniki na listwie wymienione.
Wtryski, pompa sprawdzone, podniemiane, sprawne.
turbina po regeneracji,
na konputerze wyskakuje tylko błąd EGR ale to chyba nie powoduje gaśnięcia?
Ogólnie auto ma 330tkm ale nie jest to jakiś wynalazek ani ulep. Mamy go w firmie od nowości! Jestem 3cim użytkownikiem i znam historię auta od "urodzenia".
Proszę może ktoś ma jakiś pomysł
Pozdrawiam
