W210 290 lub 300 TD :)

Wszytko o Mercedesie E W210

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

Musisz miec duuuuzo cierpliwosci, zeby znalezc ladne 300 TD.
E 220 CDI '01 Elegance
adaso1
Posty: 240
Rejestracja: 3 mar 2008, o 22:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: adaso1 »

Miałem okazję jeździć nastepującymi "kombikami"w automacie: E300 Turbodiesel, E 220 CDI (143PS) oraz aktualnie E 320 CDI. Najgorsze przyspieszenie z miejsca miała 300-ta, jadąc delikatnie nie udawało się zejść z paleniem poniżej 10L/100km. E 220 CDI odejscie z miejsca miał dobre, gorzej było przyspieszyć powyżej 170km/h - wtedy 300-tka pokazywała klase. Palenie dla 220-stki to tak od 6.5 w górę. Ja jeśli miałbym wybierać pomiędzy 300 a 220 CDI wybrałbym 220.
Miałem fajne auto "na oku": E 320T CDI 2000r. :)
Poprzednio: E 220T CDI 2000r. Aktualnie: E420 CDI
P.S. Pozdrawiam Tych wszystkich, co mnie pozdrawiają ;) :)
Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

To jezdziles chyba wadliwym 300TD, sprawdzalismy w wyscigu rownoleglym 300 i 220 CDI i 300TD jest szybsze, z reszta juz sam sposob ruszania z miejsca, tam jest 6 cylindrow przeciez, podrywa przod samochodu lekko do gory i auta konkretnie jedzie, lepiej niz 220.

Wydaje mi sie wlasnie, ze 220 CDI tak do 40km/h jest jakies ospale, pozniej widac po wskazowce predkosciomierza nawet, jak sie rozpedza ;)
E 220 CDI '01 Elegance
Awatar użytkownika
Mały v8
Posty: 333
Rejestracja: 14 lut 2008, o 21:53
Lokalizacja: Siedlce (WS)
Kontakt:

Post autor: Mały v8 »

Wy chyba nie wiecie do czego słuza takie mercedesy....a swoją drogą Kichciu to zabawnie musiał wygladac wyścig dwóch wielkich zółwi, które co bieg puszczaja czarnego bąka :lol:
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

Wiemy do czego sluza te samochody, o szybkim samochodzie z twardym zawiasem do dynamicznej jazdy aktualnie mysle, oczywiscie nie mercedes ;)

Ale po prostu wole wiedziec czego moge sie spodziewac i jaka jest roznica pomiedzy taka moca. Swoja droga to 300TD wtedy jeszcze nie kopcilo szczegolnie, ale teraz juz sprzedane.
E 220 CDI '01 Elegance
Awatar użytkownika
Tomek77
VIP
Posty: 45
Rejestracja: 28 lut 2008, o 23:44
Lokalizacja: Opole

Post autor: Tomek77 »

Spalanie 2,9 TD:
- miasto 7-10L(ciepły-zimny),
- trasa 5-7L(120-180km/h)
Z tym hałasem to przesada, zwłaszcza z tym że słychać go z kilometra (kaczkę może tak, zadbane 210 na pewno nie!). W środku jest na prawdę znośnie nawet przy wyższych prędkościach. Przy dynamicznym przyśpieszaniu, na wysokich obrotach, przy otwartych oknach rzeczywiście nie jest cicho, ale jak ktoś jeździ z otwartymi oknami to zazwyczaj ma muzę na full i zimny łokieć(więc jemu nic nie przeszkadza).
Nie jeździłem 3,0(177KM) w W210 (a w W140 radzi sobie trochę lepiej niż 2,9 w W210) ale 2,9(129KM) jest wystarczająco dynamiczny, wyprzedzanie nie powoduje stresu. Polecam przejechać się 2,9 i 3,0 nie ma to jak własne odczucia.
Przy pierwszy kontakcie z marką w zupełności wystarczy 2,9 a z czasem....... przyjemność trzeba sobie dawkować.
Przy zakupie zwróć uwagę na stan blacharki, pod uszczelkami drzwi, w narożach drzwi przy progach, przy listwach na progach, nadkola, tylna klapa. Sprawdź czy nie był świeżo malowany. Bo krąży taka opinia że 210 jest albo zardzewiały, albo pomalowany(jak porządnie to półbiedy).
Sprawdź:
Działanie skrzyni na dwóch zestrojeniach W i na S czy przełącza płynnie, nie szarpie itp.
Turbinę czy nie chlapie olejem.
Wszystkie elem. Elektr. Szyby, fotele, lusterka itp.
Pzdr
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, o 07:28 przez Tomek77, łącznie zmieniany 1 raz.
W210 2,9 ex
Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

Z tym halasem to zart troche, ale nikt chyba nie powie, ze 290TD jest cichy, z reszta sam jego dzwiek jest srednio przyjemny dla ucha nawet jak na Diesla, ale to tylko moje zdanie.

Moj dopiero zaczyna rdzewiec :roll:

A zeby dobrze sprawdzic skrzynie, to musisz ja konkretnie rozgrzac.
E 220 CDI '01 Elegance
Budzy
VIP
Posty: 156
Rejestracja: 20 lut 2008, o 21:11
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Budzy »

kichcio pisze:Z tym halasem to zart troche, ale nikt chyba nie powie, ze 290TD jest cichy, z reszta sam jego dzwiek jest srednio przyjemny dla ucha nawet jak na Diesla, ale to tylko moje zdanie.
Ja powiem, że 290 TD jest cichy ;-) i przyjemny wydaje dźwięk ;-). I podobnie jak kolega Tomek77 napisał "wystarczająco dynamiczny jak na początek". Sprawdzaj początki rdzy tak jak ww. (dotyczy roczników 1995-1999) późniejsze miały lepsze zabezpieczenie antykorozyjne i tam rdza nie występuje ;-) Spalanie też mam podobne.
S210 E290 TD KOMBI
WDB2102171A234503
MANUAL
AVANTGARDE
1996

PS. Moim pierwszym okularem był Trabant z 1978r ;)
martinkoeln
Posty: 1
Rejestracja: 23 mar 2008, o 11:22
Lokalizacja: Köln (D), Gdańsk

Post autor: martinkoeln »

Ja swoją 300-tką śmigam od roku. Jest to moja pierwsza gwiazda. Dlatego nie bardzo mogę się wypowiedzieć jak wygląda ona w porównaniu do 290-tki. Przed zakupem też miałem ten dylemat co Ty. Pytałem się o poradę właścicieli takich samochodów, mechaników, handlarzy, itd. ale te "parę" koników przekonało mnie do 300-tki, mimo większego spalania. Wcześniej też miałem 2,5 litrową Omkę (benzyna w automacie) i stwierdziłem ze straszne to uczucie przesiadać sie z w miarę zwinnego auta na żółwia (bez urazy chłopaki). Ale jest to oczywiście kwestia gustu lub ew. musu. Osobiście jestem bardzo zadowolony z wyboru, jednak nie ma to jak piękny pomruk sześciu cylindrów.
A co do spalania, zaznaczam ze mam bardzo cieżką nogę i wygląda to następująco (bez czarowania): miasto do 10.5 l, trasa do 13.5 l .
Dodam że wyniki te "osiągam" na automacie i przy dość mocno załadowanym aucie. Zresztą uważam że są to rewelacyjne wyniki w porównaniu z moim poprzednim wcześniej wspomnianym autem: miasto 12.5 l, trasa do 17.5 l .
Trasy robię bardzo często. Dużo jeżdzę po niemieckich autostradach i często bywam też w Polsce. Na trasie prędkość oscyluje w granicach 200 km/h a często i więcej. Tak więc w końcu skądś ta moc musi się wząiść (raczej nie z powietrza :mrgreen: )
Tyle z mojego doświadczenia, a wybór pozostawiam już tobie. ;-) 8-)
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2008, o 19:24 przez martinkoeln, łącznie zmieniany 1 raz.
MB [W 210] 300 T TD Avantgarde 98r. 191tkm + Alubuty 17" Lorinser
Awatar użytkownika
kompressor
Posty: 527
Rejestracja: 1 kwie 2008, o 12:27
Lokalizacja: Okolice Goleniowa

Post autor: kompressor »

Jeśli szukasz kombi z dobrym przyspieszeniem to daruj sobie diesla zwłaszcza CDI, znalezienie w210 z tym motorem w przyzwoitym stanie graniczy z cudem lub szarpie za kieszeń.
Nie ma pojazdów w dieslu z przebiegiem 100 000 km - to są bujdy i cofane liczniki
Nikt nie kupuje auta w dieslu aby stal w garażu i mógł go odsprzedać z małym przebiegiem polakowi.
zależy Ci na osiągach i chcesz oszczędzić portfel-moja rada szukaj s210 z m111 z kompresorem- prawie 190 koni,manualna skrzynia biegów -jest czym jeździć mimo ze to nie v6.
m111 jest bardzo trwałym silnikiem nie sprawiającym problemów czego nie da sie powiedzieć o silnikach CDI i automatycznych skrzyniach które psuja sie nagle , bez ostrzeżenia.
Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

1. Gdy przychodzisz na forum dobrze byloby sie przywitac.
2. Skrzynie w Mercedesach sie psuja bardzo rzadko, jesli w ogole tak sie stanie to na pewno nie po 100 czy 200tys., no chyba, ze jednak, ale jest to najczesciej wina braku dbalosci o skrzynie przez uzytkownika. Mercedesy to akurat slyna z dobrych, bezawaryjnych skrzyn automatycznych :-)
3. Przebieg 100tys. to faktycznie baaaardo malo prawdopodobny.

4. Nie uwazam, zeby CDI bylo jakos szczegolnie drogie w utrzymaniu czy awaryjne.
Podstawa to dobre paliwo i wtedy wszystko bedzie OK, a jesli wtryski leja czy cos w tym stylu to nie trzeba ich naprawiac raz do roku, nie wiem co tak mialoby szarpac po kieszeni w CDI.
E 220 CDI '01 Elegance
MichaŁ
Posty: 17
Rejestracja: 20 mar 2008, o 11:24
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: MichaŁ »

Ale czy jak gdziekolwiek napisałem że naszym celem jest diesel z przebiegiem 100 czy 200 tys. km ? Jeśli widze taki przebieg to automatycznie biorę na niego poprawkę i nie zrażają mnie duże przebiegi bo liczy się stan auta.
Automat był automat jest i automat pozostanie, nie boje się awaryjności. Przy Omegach też ludzie mówią że się automaty sypią - jakoś nie zauważyłem (odpukać) :-P
Co do tego m111 z kompresorem... w tej chwili raczej nie interesują nas benzyny.
190 KM ? Mam 211KM z silnika V6 - ładnie jedzie ale po co mi to ?

Diesla dawno w domu nie było, diesel w domu ma być! :-P

Póki co Omega idzie na allegro i zobaczymy co się będzie działo ;-)
Pozdrawiam
MichaŁ ;-)
Bartosz
Posty: 7
Rejestracja: 9 kwie 2008, o 19:54
Lokalizacja: Polkowice

Opinia o 300TD

Post autor: Bartosz »

Mam 300TD od 4 miasięcy dlatego też jeszcze nie mam wyrobionego zdania o tym silniku. Ale jako, że na codzień w pracy mam do czynienia z różnymi autkami i silnikami to mogę powiedzieć już choć jedno mądre zdanie o 300TD... Jest tam zwykła pompa rzędowa i są zwykłe wtryski więc na pewno nie trzeba martwić się o jakość paliwa na stacji CPN. Poza tym jazda naprawdę przyjemna jeśli chodzi o dynamikę. Spalanie: miasto 10-11 litrów(nie wariując), trasa 8 litrów (przy 120km/h). Oczywiście można zejść do książkowej 6,1 czy max 7,0 litra(w polskich warunkach drogowych)przy 90 km/h ale ciężko 300TD jechać 90km/h ponieważ człowiek nie wie czy stoi i ma wysiadać czy rozpędzić auto do normalnej jazdy (120Km/h :).[/fade][/quote]
Bartosz
Chudy
VIP
Posty: 406
Rejestracja: 16 kwie 2008, o 18:43
Lokalizacja: Szamotuły

Post autor: Chudy »

Mam zamiar kupić gwiazdkę ale czytając posty w tym temacie dochodzę do wniosku że okulary to rdzewiejące "Żółwie" z rozpadającymi się silnikami CDI(Przepraszam za bezpośredniość nie chce nikogo urazić).... Gwiazda zawsze budziła u mnie respekt i szacunek ale jestem w szoku czytając takie coś... Czy te silniki CDI są naprawdę takim "złem koniecznym"? Nie wierze że taka marka jak Mercedes wypuszcza na rynek takie szroty... Czy jakiś użytkownik CDI mógłby się wypowiedzieć na temat w/w awaryjności(co się ew. psuje)? Czy wychodziły okulary po lifcie w TDI?
Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony...
Całe życie się człowiek uczy a i tak głupim umiera... :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
MichaŁ
Posty: 17
Rejestracja: 20 mar 2008, o 11:24
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: MichaŁ »

Ja co prawda nie mam gwiazdy choć może już niedługo... ale mam innego "rdzewiejącego Żółwia" :P Mianowicie jest to Omega i jak kupowaliśmy to auto to wszyscy mówili, że sypiące się rdzewiejące parchy. No i co się okazało... rdza oczywiście się w tych autach pojawia, ale co z tego ? W innym samochodzie będzie Ci się sypało coś w silniku czy zawieszeniu a tutaj od czasu do czasu trzeba poświęcić parę złotych na rdze. Ot i cała filozofia :)
Nie chcesz rdzy ? - Kup Audi i będziesz miał spokój 8-)
Pozdrawiam
MichaŁ ;-)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości