właczyl tryb awaryjny i kontrolka edc 220D
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
właczyl tryb awaryjny i kontrolka edc 220D
Witam. dzisiaj ruszając ze skrzyżowania ruszylem troche ostrzej, tzn auto kręcilo do 4tys i chyba na 3 biegu auto jak by osłablo i zaczeło żle jechać, troche bardziej zaczeło tez klekotać oraz oświeciła sie kontrolka edc. zjechalem na pobocze zajzałem pod maske nic nie zaóważylem niepokojącego, zgasiłem auto i odpaliłem, i chodziło ok kontrolka zgasła, silnik zaczoł znowu ładnie cicho klekotać. Potem przegoniłem jeszcze pare razy auto ale juz wiecej nie właczył trybu awaryjnego. co morze byc tego przyczyną. mam w210 220D r95.
roberts150 jeśli nie chciałeś być złośliwy to po jaką cholerę to pisałeś??? Trzeba było zostawić dla siebie i wk****ć się "prywatnie.
Może facet ma problemy z ortografią podparte lekarskim opisem, bo taka choroba istnieje w tym parszywym świecie.
Na dodatek nie dodałeś od siebie nic co byłoby związane z tematem. Eeeech szkoda pisać bo cisną się na usta taaakie słowa, że hej!
Faktyko, weź i walnij se te piwka to się może rozluźnisz.
Co do tematu: myślę, że poprostu coś z kompem przez chwilę było nie tak. Przygazowałeś trochę, przeciągłeś auto zbyt wysoko i komp "oszalał".
Reset poprzez zatrzymanie auta, wyłączenie silnika i później ponowne odpalenie był najlepszą opcją.
Uważam jednak, że trzeba "wpaść" na sprawdzenie błędów i zobaczyć o co "keman" ;-)
Pozdr.
Może facet ma problemy z ortografią podparte lekarskim opisem, bo taka choroba istnieje w tym parszywym świecie.
Na dodatek nie dodałeś od siebie nic co byłoby związane z tematem. Eeeech szkoda pisać bo cisną się na usta taaakie słowa, że hej!
Faktyko, weź i walnij se te piwka to się może rozluźnisz.
Co do tematu: myślę, że poprostu coś z kompem przez chwilę było nie tak. Przygazowałeś trochę, przeciągłeś auto zbyt wysoko i komp "oszalał".
Reset poprzez zatrzymanie auta, wyłączenie silnika i później ponowne odpalenie był najlepszą opcją.
Uważam jednak, że trzeba "wpaść" na sprawdzenie błędów i zobaczyć o co "keman" ;-)
Pozdr.
pompa lucas
Witam, dwa tygodnie temu uszczelniałem LUCASA bo rano nie zapalał ciekło z niej i świeciła się kontrolka EDC, LUCAS włożony wszystko ładnie pięknie a tu nagle znowu w czasie jazdy zapala mi się EDC silnik zmienia głos na metaliczny sprawdzałem LUCAS suchy w weżykach brak powietrza i juz normalnie mam dosyć, czy sprzedać auto, to już chyba mój ostatni mercedes w dieslu, zraziłem sie po przygodach z LUCASEM, co poradzicie?????????
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, o 22:58 przez ofaks, łącznie zmieniany 1 raz.
w210 220D
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 14 lut 2010, o 14:24
- Lokalizacja: Śląsk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości