Brak mocy po odpaleniu

Silnik i osprzęt

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Sheen
Posty: 4
Rejestracja: 11 wrz 2008, o 15:15
Lokalizacja: Lublin

Brak mocy po odpaleniu

Post autor: Sheen »

Witam wszystkich, od niedawna mam swoje pierwsze oko i juz maly(mam nadzieje) problem.
Czesto po pierwszym odpaleniu na zimnym silniku(po nocy) silnik kreci sie na jakies 1500, co wydaje mi sie normalne, ale jak dodaje gazu to sie dlawi i szarpie/kolysze lekko. Obroty nie zmieniaja sie plynnie tylko skokowo, no i wogole nie ma mocy zeby ruszyc.
Problem ustepuje jak tylko wylacze silnik i go odpale od nowa.
Kiedys stalo mi sie podobnie w czasie jazdy na autostradzie (cos powyzej 160), silnik zaczal slabnac i jakby w jakies wibracje wpadl, pomoglo gdy stanalem i go odpalilem ponownie, zdazylo sie tak tylko raz. Natomiast problem przy odpalaniu na zimnym jest prawie codziennie.

Samochod to E200 98' benzyna.

Nie wiem czy ma to jakies znaczenie ale przewody idace do silnika po prawej stronie u gory sa troche zachlapane olejem.(podobno to z odmy)
Awatar użytkownika
windykatorek
Doradca VIP
Posty: 2580
Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: windykatorek »

miałem jakis czaqs temu to samo wymieniłem przepływomierz i uszczelke pod głowica bo brał wode przez noc nakapało mi do garnka i rano zanim wysuszył świece szarpał i niepracował poprawnie , na poczatek odepnij przepływomierz rano zanim odpalisz , i odpal zobaczysz czy cos sie poprawi , sprawdz wezyk od podcisnienia przy przepustnicy i wezyk przy regulatorze cisnienia na listwie paliwowej
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM :)
Sheen
Posty: 4
Rejestracja: 11 wrz 2008, o 15:15
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Sheen »

mialbys moze jakas fotke z tymi wezykami bo nie bardzo wiem gdzie one sa
Awatar użytkownika
windykatorek
Doradca VIP
Posty: 2580
Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: windykatorek »

po prawej stronie przepustnicy , i na listwie wtryskoej poczatek listwy wtryskowej
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM :)
Sheen
Posty: 4
Rejestracja: 11 wrz 2008, o 15:15
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Sheen »

Dzieki za pomoc. Dopiero teraz mialem chwile i pogrzebalem.
Wiec tak po odpieciu przeplywki jest jeszcze gorzej, tzn szarpie bardzo. Co to oznacza tak ma byc?
Wezyki wydaja sie byc ok.
Zastanawiam sie tez nad wymiana swiec bo cholera wie kiedy byly zmieniane, jak zdjalem dekieleek zauwazylem ze na 2 swiecach nie sa zwykle przewody WN tylko jakies ustrojstwa kwadratowe, mam je normalnie odkrecic?
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

te kwadratowe ustrojstwa to cewki zapłonowe. Gdy chcesz się dostać do świec musisz je odkręcić i DELIKATNIE wyciągnąć do góry. Gdybyś wymieniał świece, to proponuje wymienić jeszcze fajki zapłonowe (gumowy element łączący tą cewkę z samą świecą) - koszt w ASO niewielki, a wiele usterek jest właśnie przez nie.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości