Metody, to było pięknemetody pisze:Panowie , nie ma co drazyc tematu , nie przypuszczalem , ze mozna sie tak obruszyc , przepraszam Juzia niech mu bedzie jak najlepiej , pozdrawiam .RMP
E430 Ktoś coś więcej ???
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
pamietaj , Juziu , ze nigdy nie wiesz z kim rozmawiasz .
Ja tez znam dobrze faterland tylko poludniowy , moze Ci sol uderza do głowy ale nie draz juz tematu.
wszystkim wszystkiego najlepszego , i nie psujmy juz tego forum, bo zaostaje dla potomnych.
Ja tez znam dobrze faterland tylko poludniowy , moze Ci sol uderza do głowy ale nie draz juz tematu.
wszystkim wszystkiego najlepszego , i nie psujmy juz tego forum, bo zaostaje dla potomnych.
\Mitsubishi pajero LONG /
\MB e430 AVANTgarde 2001/
\WDB2102701B350361/
Smart
\MB e430 AVANTgarde 2001/
\WDB2102701B350361/
Smart
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Ponieważ moderator usunął posty Juzia, to ja nie będę się pastwić i też wytnę co napisał z cytatu. Aczkolwiek nadal nie zmienia to faktu, że niesmak pozostał (może absmak było by bardziej na czasie )Juziu pisze:.........
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Dziękuję wszystkim którzy się wypowiedzieli w kwestii danego Samochodu.
Wiem że w Polsce jest trudno o jakikolwiek dobry egzemplarz, ponieważ w dzisiejszych czasach sprzedający to:
albo handlarze którym chodzi tylko o kasę i sprzedadzą wszystko co się da,
albo pseudo sportowcy w V8-kach którzy bardziej potrzebują zaspokoić swoje Ego niż utrzymać takie cuda w super kondycji.
Wiem że w Polsce jest trudno o jakikolwiek dobry egzemplarz, ponieważ w dzisiejszych czasach sprzedający to:
albo handlarze którym chodzi tylko o kasę i sprzedadzą wszystko co się da,
albo pseudo sportowcy w V8-kach którzy bardziej potrzebują zaspokoić swoje Ego niż utrzymać takie cuda w super kondycji.
AVANTGARDE 2,7 CDI - 2001 rok.
WDB2102161B290820
WDB2102161B290820
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Cześć,
Tak sobie czytam ten temat bo tyczy się on częściowo mojej osoby.
Za około 1-2 miesiące zacznę się rozglądać na poważnie za w210 e430... (do dyspozycji mam 14000-16000zł)
Napiszcie mi proszę na co zwracać szczególną uwagę w tym modelu...
Sprawy podstawowe jak lakier, przetarcia, stuki itp są dla mnie oczywiste, tak jak spalanie rzędu 20L/100.
Chodzi mi o zagadnienia związane z modelem E430...
Ma on mi służyć jako 3 auto w domu do okazjonalnych wycieczek wraz z rodziną.
A i temat NIVO - jestem w nim zielony jak szczypiorek na wiosnę!!!
Z góry dziękuję za informacje.
Tak sobie czytam ten temat bo tyczy się on częściowo mojej osoby.
Za około 1-2 miesiące zacznę się rozglądać na poważnie za w210 e430... (do dyspozycji mam 14000-16000zł)
Napiszcie mi proszę na co zwracać szczególną uwagę w tym modelu...
Sprawy podstawowe jak lakier, przetarcia, stuki itp są dla mnie oczywiste, tak jak spalanie rzędu 20L/100.
Chodzi mi o zagadnienia związane z modelem E430...
Ma on mi służyć jako 3 auto w domu do okazjonalnych wycieczek wraz z rodziną.
A i temat NIVO - jestem w nim zielony jak szczypiorek na wiosnę!!!
Z góry dziękuję za informacje.
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Bo jak pojeździsz takim ze 2 lata i będziesz robił wszystko, żeby swoje cudo utrzymać w super kondycji to przy próbie sprzedaży nikt nie zwróci Ci nawet nakładu poniesionego przez te 2 lata, nie mówiąc nic o cenie zakupu. Dlatego ludzie jeżdżą ( okazuje się, że żadnego szału nie ma, bo podkręcone Audi A3 1.8 T, czy jakiś Szwedzki wynalazek z 2 razy mniejszą pojemnością biorą Cię spod świateł) wymieniają tylko to co padnie i sprzedają dalej.drbest pisze:Dziękuję wszystkim którzy się wypowiedzieli w kwestii danego Samochodu.
Wiem że w Polsce jest trudno o jakikolwiek dobry egzemplarz, ponieważ w dzisiejszych czasach sprzedający to:
albo handlarze którym chodzi tylko o kasę i sprzedadzą wszystko co się da,
albo pseudo sportowcy w V8-kach którzy bardziej potrzebują zaspokoić swoje Ego niż utrzymać takie cuda w super kondycji.
-
- Posty: 561
- Rejestracja: 15 paź 2012, o 21:42
- Lokalizacja: Rokitki
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Nie ma faktycznie co się rozpisywać . Ja chyba się już wyleczyłem z oglądania W210 i nie ważne czy z benzyną czy z dieslem . Są to w 90% auta tak wyeksploatowane , że właściwie już nie ma czego oglądać .
Te pozostałe 10% to auta "Nasze forumowe " Piękne, zadbane w 100% sprawne
Te pozostałe 10% to auta "Nasze forumowe " Piękne, zadbane w 100% sprawne
W211 E320 CDI 4Matic
Ex- W210 E200 Kompressor 137kW Avantgarde
Ex- W210 E200 Kompressor 137kW Avantgarde
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
W W211 ciężko już znaleźć coś wartościowego a co tu dopiero powiedzieć o W210. Po prostu trzeba szukać auta z innym podejściem do sprawy. Jak nie bity to cofany, jak nie cofany to bity a i tak najczęściej kumulacja.
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Dlatego trzeba kupić za granicą, najlepiej do naprawy blacharskiej i zrobić naprawę w kraju.Piasek pisze:W W211 ciężko już znaleźć coś wartościowego a co tu dopiero powiedzieć o W210. Po prostu trzeba szukać auta z innym podejściem do sprawy. Jak nie bity to cofany, jak nie cofany to bity a i tak najczęściej kumulacja.
Choć są wyjątki - dopiero co był forumowicza Noc do sprzedania za 4000zł - mechanicznie podobno idealny, blacha do roboty, ale i tak się pewnie opłacało. Sprzedał się momentalnie.
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
To jest tak ,że nauczyliśmy się, że W210 ma kosztować dychę a W211 2 dychy i ludzie +/- w tych granicach szukają.
No a co można dostać w tych pieniądzach jak jakieś sensowne W211 po lifty zaczynają się od 35k+.
Na forum W211 nawet nikt nie bierze tańszych pod uwagę.
W Niemczech jeszcze masa tego jest i to w dobrym stanie, jak ktoś szuka dla siebie tylko ten kierunek bym wybrał, na handel nie ma szans, bo są w lepszym stanie niż krajowe ale cenowa bariera dla polskiego kupującego nie do przekroczenia. W Polsce wszyscy szukają perełek ale w cenie golfa IV.
No a co można dostać w tych pieniądzach jak jakieś sensowne W211 po lifty zaczynają się od 35k+.
Na forum W211 nawet nikt nie bierze tańszych pod uwagę.
W Niemczech jeszcze masa tego jest i to w dobrym stanie, jak ktoś szuka dla siebie tylko ten kierunek bym wybrał, na handel nie ma szans, bo są w lepszym stanie niż krajowe ale cenowa bariera dla polskiego kupującego nie do przekroczenia. W Polsce wszyscy szukają perełek ale w cenie golfa IV.
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Wydaje mi się, że jest wyjście - jeśli użyjemy specyfiki krajowego rynku (w miarę niskie koszty napraw blacharskich w porównaniu z zachodem), niemieckiego rynku (bardzo duża strata wartości pojazdu do naprawy blacharskiej) i samochodu który ma problemy z blachą, ale mechanicznie jest całkiem nie do zajechania i mamy rozwiązanie.yellowstone2012 pisze: W Niemczech jeszcze masa tego jest i to w dobrym stanie, jak ktoś szuka dla siebie tylko ten kierunek bym wybrał, na handel nie ma szans, bo są w lepszym stanie niż krajowe ale cenowa bariera dla polskiego kupującego nie do przekroczenia. W Polsce wszyscy szukają perełek ale w cenie golfa IV.
Kupować tam, naprawiać tu. Tyle, że na pewno nie zmieści się nikt w ten sposób w 10000zł, szczególnie jak sam tego nie robi tylko zleca.
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Nie wiem jak u Was ale u mnie czasy tanich napraw już się skończyły...
Bez względu czy papruń czy (powiedzmy) dobry obaj się cenią jak za zboże i jeszcze nic grubszego im się nie chce robić. Błotniczek czy zderzak zapacykować, na drzwi zadmuch zrobić i tyle. Jakieś grubsze sprawy jak próg wgnieciony, szturchnięty słupek czy jakaś podłużnica do podciągnięcia - a gdzie tam...
Bez względu czy papruń czy (powiedzmy) dobry obaj się cenią jak za zboże i jeszcze nic grubszego im się nie chce robić. Błotniczek czy zderzak zapacykować, na drzwi zadmuch zrobić i tyle. Jakieś grubsze sprawy jak próg wgnieciony, szturchnięty słupek czy jakaś podłużnica do podciągnięcia - a gdzie tam...
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
No dobra, ale niech ten remont wyjdzie 10000zł nawet - nie wierzę, że za tyle nie znajdziesz nikogo kto nie zrobi kompleksowej naprawy blacharki w W210 i to na dobrym poziomie. Oczywiście mam na myśli auto które spód ma w miarę dobry.Piasek pisze:Nie wiem jak u Was ale u mnie czasy tanich napraw już się skończyły...
Bez względu czy papruń czy (powiedzmy) dobry obaj się cenią jak za zboże i jeszcze nic grubszego im się nie chce robić. Błotniczek czy zderzak zapacykować, na drzwi zadmuch zrobić i tyle. Jakieś grubsze sprawy jak próg wgnieciony, szturchnięty słupek czy jakaś podłużnica do podciągnięcia - a gdzie tam...
Do tego sprowadzenie rudzielca, ale dobrego mechanicznie wyjdzie Ci powiedzmy 5000zł.
Czy za 15000zł kupisz auto którego blacharki będziesz pewny, które będzie w tej materii zrobione jak np. budowany jeszcze pojazd forumowicza codec'a? Ja obstawiam, że może to być trudne, a jak się już trafi to jakiś golas w zupełnie nie chcianej wersji.
Szczerze mówiąc jak kupowałem mój pojazd to byłem zmuszony znaleźć szybko samochód, wcześniej wystawił mnie ktoś kto miał mi sprowadzić samochód (może mu się nie opłacało?) przez co straciłem prawie dwa miesiące czasu. Gdyby nie to to bym szukał właśnie czegoś do roboty blachy i miałbym za podobne pieniądze (no może nieco drożej, to fakt) pewne blacharsko auto. A tak choć w moim jak na razie nic nie wyłazi, to pewny go nie jestem.
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
Piasek pisze:Nie wiem jak u Was ale u mnie czasy tanich napraw już się skończyły...
Bez względu czy papruń czy (powiedzmy) dobry obaj się cenią jak za zboże i jeszcze nic grubszego im się nie chce robić. Błotniczek czy zderzak zapacykować, na drzwi zadmuch zrobić i tyle. Jakieś grubsze sprawy jak próg wgnieciony, szturchnięty słupek czy jakaś podłużnica do podciągnięcia - a gdzie tam...
w rejonie wielkopolski , jesli chodzi o blacharzy , lakierników i mechaników samochodowych od jakiegoś czasu zrobiła sie totalna tragedia partacze a jak juz nie partacze to nygusy którzy biorą tylko drogie sprawy gdzie idzie zarobić jak juz masz coś małego jakiś szybki serwis to spławianie do tego stopnia że w końcu bierzesz sie za to sam , mi ogólnie na mechaników wszelakie warsztaty serwisy przeszła totalnie ochota , co mogę robie sam proste naprawy zawieszenia , oleje , filtry poprostu szkoda mi czasu nerwów brak mi cierpliwosci na tych głąbów i cwaniaczków dorobkiewiczów i wiecie co ?
ciesze sie ze od wielu lat jezdze Mercedesami żaden nigdy mi nie dał popalić nigdy nie miałem żadnych powaznych napraw , eksploatacja czy to był 123 , 124 czy 210 opierała i opiera sie głownie na olejach i filtrach , jak widze inne marki które non stop są na warsztatach z problemami mi nie znanymi to dzięki boże żes stworzył niemców a ci Mercedesa
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 19 paź 2015, o 21:10
Re: E430 Ktoś coś więcej ???
blendor pisze: w rejonie wielkopolski , jesli chodzi o blacharzy , lakierników i mechaników samochodowych od jakiegoś czasu zrobiła sie totalna tragedia partacze a jak juz nie partacze to nygusy którzy biorą tylko drogie sprawy gdzie idzie zarobić jak juz masz coś małego jakiś szybki serwis to spławianie do tego stopnia że w końcu bierzesz sie za to sam....
Jest wielu dobrych mechaników jak i blacharzy, chyba, że szukasz po taniości w melinach to się nie dziwie Postaw się czasem na ich miejscu jak przyjeżdża do nich klient i musza na coś poświęcić duża ilość czasu za groszowy zarobek to im się po prostu nie opłaca proste
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości