RDZA już po miesiącu???
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Re: RDZA już po miesiącu???
1000 złotych było za 4 nadkola + 4 drzwi od spodu
Re: RDZA już po miesiącu???
Tak, jak obiecałem chcę wam pokazać zdjęcia z 19 grudnia 2015 roku czyli z PIERWSZEGO RAZU u tego "lakiernika".
Re: RDZA już po miesiącu???
Miało być w jednej wiadomości tekstowej, ale coś nie zagrało...
Re: RDZA już po miesiącu???
Ewidentnie robota spi....olona
Moim zdaniem masz 2 drogi postepowania;
- porozmawiac i w drodze ugody niech poprawi zbabrana prace.
- zazadac rachunku za usluge i oswiadczeniem ze, oddasz sprawe do rzeczoznawcy i temidy - wowczas prawdopodobnie majster zmieknie i poprawi swoja prace?
Moim zdaniem masz 2 drogi postepowania;
- porozmawiac i w drodze ugody niech poprawi zbabrana prace.
- zazadac rachunku za usluge i oswiadczeniem ze, oddasz sprawe do rzeczoznawcy i temidy - wowczas prawdopodobnie majster zmieknie i poprawi swoja prace?
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Re: RDZA już po miesiącu???
Gawra? zejdź na ziemię Jaki rachunek? jaka Temida? Jak nie ma dowodu "zakupu" usługi to nikt mu go teraz już nie da. Pozostaje wiara w człowieka, że uczciwy i poprawi co spaprał. Są też "inne" rozwiązania...
Tylko, żeby nie wyszło to tak:
https://www.youtube.com/watch?v=Au_PXNkQ0WQ
Tylko, żeby nie wyszło to tak:
https://www.youtube.com/watch?v=Au_PXNkQ0WQ
Re: RDZA już po miesiącu???
PUMA naprawdę współczuję tak wykonanej roboty.
Opowiem Wam o tym co ja w tej chwili robię ze swoją Laleczką. Jak widzicie w stopce nie jest to moja pierwsza Mercedes z tego okresu więc niestety jestem świadom jakości karoserii z tego okresu.
Więc tak auto zostało rozebrane, dokupione błotniki i tylna klapa, używane w dobrym stanie bo praktycznie wszystkie nowe poza serwisem są do bani. Odesłałem 3 komplety, nie dało się tego porządnie spasować.
Następnie zakup ręcznej piaskarki i 12 worków piasku 0.2 mm i całość wypiaskowane, tego samego dnia wypiaskowane elementy były malowane gruntem epoksydowym Hempla tolerującym ręczne przygotowanie powierzchni. Ewentualne nierówności wyrównane jachtową szpachlówką epoksydową i na to 2 x grunt Hempla, teraz jest niewtryśnięta baza akrylowa już typowa lakiernicza i dalej będą kolejne warstwy jak w systemie.
Elementy konstrukcyjne były w bardzo dobrym stanie, więc badziewiaste zabezpieczenie karoserii było raczej celowe. Poza wnękami po bokach tam gdzie są kratki wywiewne. Te części zostały wycięte, dopasowane elementy ze zdrowej karoserii dawcy w wklejone na klej epoksydowy, nie chciałem spawać aby nie przegrzewać stali. pozostałe elementy konstrukcyjne przepiaszczone żeby usunąć zanieczyszczenia i pomalowane epoksydem. W sumie będzie 9 warstw na każdym elemencie poza dachem i powiem wam mam w d.. wszystkich fachowców z miernikami lakieru
Jest mi o tyle łatwiej że przemysłowe zabezpieczenia chemoodporne i antykorozyjne to mój zawód więc z doborem i dostępnością materiałów nie miałem specjalnych problemów.
Co do środków, o których pisał Endriu1979802 są to preparaty z inhibitorami korozji kiedyś uważane za panaceum, niestety tylko spowalniają zjawisko a nie eliminują, do tego nie pozwalają żeby wyszła na wierzch, wszystko wygląda ładnie a pod spodem jest już gorzej. Wszędzie najważniejsze są fundamenty, jeśli to jest zrobione dobrze reszta również powinna być porządna. Tutaj jest to przygotowanie powierzchni, a do tego najlepsze jest od lat piaskowanie.
Pozdrawiam Adam
Opowiem Wam o tym co ja w tej chwili robię ze swoją Laleczką. Jak widzicie w stopce nie jest to moja pierwsza Mercedes z tego okresu więc niestety jestem świadom jakości karoserii z tego okresu.
Więc tak auto zostało rozebrane, dokupione błotniki i tylna klapa, używane w dobrym stanie bo praktycznie wszystkie nowe poza serwisem są do bani. Odesłałem 3 komplety, nie dało się tego porządnie spasować.
Następnie zakup ręcznej piaskarki i 12 worków piasku 0.2 mm i całość wypiaskowane, tego samego dnia wypiaskowane elementy były malowane gruntem epoksydowym Hempla tolerującym ręczne przygotowanie powierzchni. Ewentualne nierówności wyrównane jachtową szpachlówką epoksydową i na to 2 x grunt Hempla, teraz jest niewtryśnięta baza akrylowa już typowa lakiernicza i dalej będą kolejne warstwy jak w systemie.
Elementy konstrukcyjne były w bardzo dobrym stanie, więc badziewiaste zabezpieczenie karoserii było raczej celowe. Poza wnękami po bokach tam gdzie są kratki wywiewne. Te części zostały wycięte, dopasowane elementy ze zdrowej karoserii dawcy w wklejone na klej epoksydowy, nie chciałem spawać aby nie przegrzewać stali. pozostałe elementy konstrukcyjne przepiaszczone żeby usunąć zanieczyszczenia i pomalowane epoksydem. W sumie będzie 9 warstw na każdym elemencie poza dachem i powiem wam mam w d.. wszystkich fachowców z miernikami lakieru
Jest mi o tyle łatwiej że przemysłowe zabezpieczenia chemoodporne i antykorozyjne to mój zawód więc z doborem i dostępnością materiałów nie miałem specjalnych problemów.
Co do środków, o których pisał Endriu1979802 są to preparaty z inhibitorami korozji kiedyś uważane za panaceum, niestety tylko spowalniają zjawisko a nie eliminują, do tego nie pozwalają żeby wyszła na wierzch, wszystko wygląda ładnie a pod spodem jest już gorzej. Wszędzie najważniejsze są fundamenty, jeśli to jest zrobione dobrze reszta również powinna być porządna. Tutaj jest to przygotowanie powierzchni, a do tego najlepsze jest od lat piaskowanie.
Pozdrawiam Adam
S210 E 320CDI 2000
VIN WDB2102261B283895 - sprzedane
S211 E320CDI 2004 - NIESZCZĘŚCIE rozbite i sprzedane
S210 E320CDI - LALECZKA
VIN WDB2102261B419954
S202 C180 wózek na zakupy
W220 S500 do zrobienia
VIN WDB2200751A168532
VIN WDB2102261B283895 - sprzedane
S211 E320CDI 2004 - NIESZCZĘŚCIE rozbite i sprzedane
S210 E320CDI - LALECZKA
VIN WDB2102261B419954
S202 C180 wózek na zakupy
W220 S500 do zrobienia
VIN WDB2200751A168532
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości