Za ciemny jesteś w żeby taką kupić, bo w internecie nie znajdzieszkondi124 pisze:Zastanawia mnie natomiast bardzo 211-stka z 2006 roku za 23 000 zł - biorę 5 w opisywanym stanie w ciemno
Kupię zadbane S210
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
Była prawa i zderzaki, ale na kosmetyce był koniec napraw, choć Włosi do najuczciwszych w Europie jeżeli chodzi o auta nie należą.
Kolega wcześniej mi zirytował, bo napisał takiego banialuka biorę w ciemno. Ja mogę w ciemno wziąć za 2 tysie jego E320 Cdi.
Chodzi o to, że za takie pieniądze tych aut nie ma tam na pęczki i nie wiszą w ogłoszeniach i nie możemy sobie w nich wybierać przebierać.
Mamy człowieka co mieszka od lat w Neapolu i wie, że jak coś ciekawego gdzieś mu się w okolicy trafi, to żeby dawał cynka I tak się stało. Jego znajomy zmieniał auto na W212, więc ten od uderzył, czy tej starej 211 nie chce pogonić . I od słowa do słowa się zgodził. Powiedział cenę, ale suma sumarum dużo opuścił, bo import auta z Włoch to droga przez mękę. Po pierwsze tylko laweta, po drugie 3 dni czekania na dokumenty wyjazdowe, bo tam jakoś im się nie śpieszy. Włosi nie dają tablic wyjazdowych . Polska z resztą jakby obcokrajowiec kupił u nas auto tez nie daje takich tablic i tez czekałby go powrót na lawecie. No i 2 dni z lawetą w druga stronę. Także po tygodniu od wyjazdu auto stało w Polsce, tu mały myk z akcyzą, lakiernik wynajmuje od kolegi warsztat także koszta lakierowania to były koszta materiałów. Podsumowując oprócz spania w kabinie, tygodnia poza domem tak średnio fajna wycieczka, ale finansowo było warto. Z tym, że ten Włoch sporo opuścił od pierwotnie ustalonej ceny.
Kolega wcześniej mi zirytował, bo napisał takiego banialuka biorę w ciemno. Ja mogę w ciemno wziąć za 2 tysie jego E320 Cdi.
Chodzi o to, że za takie pieniądze tych aut nie ma tam na pęczki i nie wiszą w ogłoszeniach i nie możemy sobie w nich wybierać przebierać.
Mamy człowieka co mieszka od lat w Neapolu i wie, że jak coś ciekawego gdzieś mu się w okolicy trafi, to żeby dawał cynka I tak się stało. Jego znajomy zmieniał auto na W212, więc ten od uderzył, czy tej starej 211 nie chce pogonić . I od słowa do słowa się zgodził. Powiedział cenę, ale suma sumarum dużo opuścił, bo import auta z Włoch to droga przez mękę. Po pierwsze tylko laweta, po drugie 3 dni czekania na dokumenty wyjazdowe, bo tam jakoś im się nie śpieszy. Włosi nie dają tablic wyjazdowych . Polska z resztą jakby obcokrajowiec kupił u nas auto tez nie daje takich tablic i tez czekałby go powrót na lawecie. No i 2 dni z lawetą w druga stronę. Także po tygodniu od wyjazdu auto stało w Polsce, tu mały myk z akcyzą, lakiernik wynajmuje od kolegi warsztat także koszta lakierowania to były koszta materiałów. Podsumowując oprócz spania w kabinie, tygodnia poza domem tak średnio fajna wycieczka, ale finansowo było warto. Z tym, że ten Włoch sporo opuścił od pierwotnie ustalonej ceny.
yellowstone2012,
nie zachowuj się jak prostak pisząc do mnie w ten sposób, bo nawet mnie nie znasz i nie mierzyłeś poziomu mojej jasności.
Swoim kolejnym postem tylko potwierdziłeś, że taka kwota jest zupełnie niemiarodajna. Ktoś kupił od kogoś przez znajomego za cenę dużo poniżej wartości rynkowej. Co to wnosi do sprawy autora tematu?
Gdybym np. kupił auto od dziadka za 1000 zł, to mam napisać koledze, że za 1000 zł też można kupić Mercedesa?
nie zachowuj się jak prostak pisząc do mnie w ten sposób, bo nawet mnie nie znasz i nie mierzyłeś poziomu mojej jasności.
Swoim kolejnym postem tylko potwierdziłeś, że taka kwota jest zupełnie niemiarodajna. Ktoś kupił od kogoś przez znajomego za cenę dużo poniżej wartości rynkowej. Co to wnosi do sprawy autora tematu?
Gdybym np. kupił auto od dziadka za 1000 zł, to mam napisać koledze, że za 1000 zł też można kupić Mercedesa?
S210 320CDI AVANTGARDE
Ex: W124 230E, 200E, 280E
Ex: W210 270CDI
Ex: W124 230E, 200E, 280E
Ex: W210 270CDI
Kondi, wejdź na ibej czy inne mobile i zobacz ile kosztuje pokancerowana 211(szybko znikają). Jak chcesz mieć fajną bryczkę to od czasów Mieszka są na to 2 szkoły - albo kupujesz coś ładnego i słono płacisz albo kupujesz coś wytłuczonego na ubezpieczenie i kleisz. Efekt końcowy ten sam. Ładna sztuka. Tylko ta druga czasem połowę tańsza, zależy czy robisz sam czy u kogoś.
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
Ale ja nawet nie zamierzam mierzyć poziomu Twojej jasności
Wnosi to tyle, że na pewno lepiej w takim przedziale gotówki jaką dysponuje kupujący kupić auto poza Polską. A mój przykład napisałem po to, żeby unaocznić różnice między przeciętną okazją zagranicą, bo jakie są "okazje" u nas to wielu z nas doskonale wie.
Mieszkańcy Unii nie ma co ukrywać są bogatsi od nas i wielu z nich sprzedaje auto dlatego, bo zmieniło na nowszy model a to stare to im się już wydaje, że jest do niczego.
Z resztą przy kupnie auta bardzo dobre pytanie do sprzedającego to dlaczego sprzedaje, a najlepsza odpowiedź, to taka, że zmienia na takie samo, ale nowszy model i od takiej osoby warto kupić.
[ Dodano: 2015-12-03, 22:10 ]
Szkodę wycenili na 700 Euro i tyle mi wypłacili. Tam za lakierowanie krzyknęli mi 600 € drzwi kupiłem w Polsce w kolorze za 150 zł.
Dlatego najlepiej szukać przerysowanych itp. bo tam takie naprawy nie należą do najtańszych, ale tych jak na lekarstwo a jak się pojawiają w ogłoszeniach to bardzo szybko znikają.
Wnosi to tyle, że na pewno lepiej w takim przedziale gotówki jaką dysponuje kupujący kupić auto poza Polską. A mój przykład napisałem po to, żeby unaocznić różnice między przeciętną okazją zagranicą, bo jakie są "okazje" u nas to wielu z nas doskonale wie.
Mieszkańcy Unii nie ma co ukrywać są bogatsi od nas i wielu z nich sprzedaje auto dlatego, bo zmieniło na nowszy model a to stare to im się już wydaje, że jest do niczego.
Z resztą przy kupnie auta bardzo dobre pytanie do sprzedającego to dlaczego sprzedaje, a najlepsza odpowiedź, to taka, że zmienia na takie samo, ale nowszy model i od takiej osoby warto kupić.
[ Dodano: 2015-12-03, 22:10 ]
Mi kiedyś jak mieszkałem w Holandii przejechał gościu traktorkiem do odśnieżania drzwi.kid pisze: zobacz ile kosztuje pokancerowana
Szkodę wycenili na 700 Euro i tyle mi wypłacili. Tam za lakierowanie krzyknęli mi 600 € drzwi kupiłem w Polsce w kolorze za 150 zł.
Dlatego najlepiej szukać przerysowanych itp. bo tam takie naprawy nie należą do najtańszych, ale tych jak na lekarstwo a jak się pojawiają w ogłoszeniach to bardzo szybko znikają.
yellowstone2012, w kwestii okazji i majętności obywateli UE w poszczególnych krajach zgodzę się z Tobą, że u nas są inne realia. Choć w przypadku odsprzedaży kilkuletnich aut klasy premium zaczyna być podobnie.
kid, zgadzam się z Tobą w 100% i też zawsze powtarzam, że nie ma czegoś takiego jak tanie auto. Można kupić zlepek, włożyć w niego mnóstwo gotówki tak, że przewyższy to wartość auta w bardzo dobrym stanie, a i tak w większości przypadków nigdy to nie dorówna egzemplarzowi z wyższego szczebla cenowego.
Zresztą za swoje auto zapłaciłem prawie 2500 EUR, podczas, gdy spokojnie mógłbym za tą kwotę kupić dwa egzemplarze. Z tym, że miałem na miejscu w DE osobę, która oglądała dla mnie auta, bo bez znajomości, lub nie zajmując się tym notorycznie - trudno coś znaleźć.
kid, zgadzam się z Tobą w 100% i też zawsze powtarzam, że nie ma czegoś takiego jak tanie auto. Można kupić zlepek, włożyć w niego mnóstwo gotówki tak, że przewyższy to wartość auta w bardzo dobrym stanie, a i tak w większości przypadków nigdy to nie dorówna egzemplarzowi z wyższego szczebla cenowego.
Zresztą za swoje auto zapłaciłem prawie 2500 EUR, podczas, gdy spokojnie mógłbym za tą kwotę kupić dwa egzemplarze. Z tym, że miałem na miejscu w DE osobę, która oglądała dla mnie auta, bo bez znajomości, lub nie zajmując się tym notorycznie - trudno coś znaleźć.
S210 320CDI AVANTGARDE
Ex: W124 230E, 200E, 280E
Ex: W210 270CDI
Ex: W124 230E, 200E, 280E
Ex: W210 270CDI
To pewnie zależy od konkretnego egzemplarza. U mnie kolega ma, jeździ się super i zero większych problemów.Porównanie do C5 uważam za co najmniej dziwne ;/ Chyba, że chcesz mieć co chwilę choinkę na desce rozdzielczej. W pracy kolega ma takie auto, ale on akurat jest elektrykiem samochodowym i chyba kupił go, żeby trenować
Idę tropem kolegi yellowstone2012, poprosiłem dwóch znajomych którzy się tym zajmują o pomoc. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Będę też w weekend we Wrocławiu, to może obejrzę coś z tamtego rejonu, nawet dla tzw. sportu. Choć kto wie, może się coś trafi ładnego
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
yellowstone2012, pewnie Anglia i pewnie jakiś zlomowiec przy torze testowym Astona. Juz bez przesady żeby ludzie w którymś z bogatych krajow oddawali na szrot same Aston Martiny
moja EX
http://LORINSER E300TD lipa6
Tera
http://E430 AMG lipa6
Zawsze pali mi 6 litrów
Zależy tylko, na ile kilometrów
http://LORINSER E300TD lipa6
Tera
http://E430 AMG lipa6
Zawsze pali mi 6 litrów
Zależy tylko, na ile kilometrów
-
- Posty: 1388
- Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
- Lokalizacja: Łódź
Ja sprowadziłem na początku listopada S210 2.2 cdi, na urzędzie celnym w Poznaniu poinformowano mnie że w tym roku najstarsze roczniki które wyceniają-obliczają akcyze z katalou Eurotaxu czy tym podobnych programów to 2004r, starsze są liczone z danych na umowie lub fakturze, facet zaznaczył że jak będzie przegięcie typu rocznik 2003 za 100 euro to mogą podważyć ale już rocznik 2000 za 500 euro przechodzi spokojnie także nie taka ta akcyza dla W210 strasznaLove_Benz pisze:Wiem, że kierunek zachodni jest ciekawy (sprowadzałem z De swoje poprzednie samochody), ale obiecałem sobie, że nie zapłacę tej (nazwijmy to łagodnie) niesprawiedliwej akcyzy od pojemności powyżej 2L.
Ja też nie szukam cukierka, jak z fabryki. Nie boję się większych przebiegów, byle była historia serwisowa. Spokojnie sobie szukam, bo po prostu lubię wnętrze okulara i dobrze nim mi się jeździ. Jak się nie uda, to albo poszukam 430 albo kupię coś innego
Jak będę miał czas w sobotę podjadę na Pomorze obejrzeć dwie sztuki, zobaczymy co z tego wyjdzie. Choć nie ukrywam, że liczę na to, że trafi się coś z forum
Serdeczne dzięki za Wasze posty
Ostatnio zmieniony 5 gru 2015, o 00:59 przez Zimny75, łącznie zmieniany 1 raz.
Oj, poczekaj jak wpadnie Piasekkondi124 pisze:Porównanie do C5 uważam za co najmniej dziwne ;/ Chyba, że chcesz mieć co chwilę choinkę na desce rozdzielczej. W pracy kolega ma takie auto, ale on akurat jest elektrykiem samochodowym i chyba kupił go, żeby trenować
Love_Benz, trzeba było szukać na forum. A propos S210 za 20tys.zł wolałbym kupić S211 Np takie http://olx.pl/oferta/mercedes-benz-e-kl ... 30b83cca55
Nie żebym reklamował, bo w ogóle jestem anty handlarze, ale ten gość ma akurat ładne 211. Jakiś czas temu miał fajne w211 E240. Nie bite ale zdrowe. A po takiej stłuczce to nie tragedia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości