Opony 215/55R16 sa jednak nadal zbyt niskie jak na polskie drogi.
Profil takiej opony to 11,8 cm, realnie pewnie ok. 11,3.
Jeśli czujesz, jakbys podjezdzal pod kraweznik no to typowe wyrywanie samochodu z koleiny.
Poprzez zmiane opon na 205/60R16 można w tej kwestii baaaardzo duzo pomoc, wiem, sprawdzilismy na 3 samochodach. Ze już o zamianie kol z 17” na 16” nie wspomne.
Opona o niskim profilu zachowuje się na koleinie nerwowo, bo gdy Ty na ta koleine najezdzasz ona po prostu nie ma czasu się „wylozyc” tylko się szarpie z koleina
Oczywiście, konieczne jest tez sprawdzenie luzow itp., geometria, zuzycie opon itp.
Macie samochodu które waza ponad 1,5 tony i chcecie na oponach 196/65R15 jezdzic? Niezle..
Agoonzo, na zimowkach nei masz problemu z koleinami po masz MIEKKIE opony i o wiekszym profilu, natomiast jazdy na 17” faktycznie nie zazdroszcze, jeszcze 235/45
U mnie było to samo...jezdzilem w zimie i było OK., bo opony były miekkie, zalozylem przyczepne letnie opony i czulem, za kazde kolo chce jechac z inna strone, balem się samochodem jechac wiecej niż 80km/h bo nie wiadomo w która strone ono będzie chcialo pojechac... okazalo się, ze na zimowych oponach nie było czuc blisko 1-centymetrowych luzow w przednim zawieszeniu. Na przyczepnych zimowkach było już zupelnie inaczej...
W tym momencie mam praktycznie wszystkie luzy skasowane w przednim zawieszeniu, od zeszlego tygodnia, jest lepiej, ale przez lekko sciete opony nadal nie jest idealnie. Jezdze teraz na 225/55R16.
Na 15” to nawet nie czuc, ze kola skrecaja, 16” to wieksze kolo i czuc lepiej, jak samochod się prowadzi, co się z nim dzieje.
Generalnie to jednak Ameryki nie odkryje, jeśli powiem, ze...
1. NIE porownujcie ZIMOWYCH opon w ogole, i zimowych opon 15” do letnich 16” bo to zupelnie inne opony, o roznej twardosci itp.
2. Najwazniejsza sprawa...mieć zawieszenie bez luzow, wszystko sprawne, a dopiero potem kombinowac z oponami. W takiej wielkosci samochodzie nawet najmniejszy luz powoduje, ze samochodem może konkretnie prowadzac po drodze.
3. Tu nie chodzi o SZEROKOSC opon, a o PROFIL. Wyobrazcie sobie jak ta opona wjezdza na koleine, jak wjedzie opona o profilu 40, a jak opona o profilu 55 czy 60. Ta pierwsza ma tak mala wysokosc, ze w polskich warunkach bywa nizsza od koleiny, wiec jest na sile z tej koleiny wyrywana. Opony o profilu 55 jest na tyle duzo, ze może spokojnie po tej koleinie przejechac.
Wg mnie... dobre zawieszenie i dobry PROFIL opony, a nie szerokosc to podstawa w walce z koleinami.