W210 by Piasek

NOWOŚĆ!!!
Tutaj każdy może założyć swój własny temat i wklejać zdjęcia i opisy swojego auta.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

kamil_0793
Posty: 245
Rejestracja: 17 wrz 2013, o 02:27
Lokalizacja: Wrocław/Strzegom

Post autor: kamil_0793 »

Piasek pisze:Brunox ze 3x
Dokładnie tak, jak pisze Aikas, odpuść brunox. Lepiej już samym reaktywnym to posmaruj, bo brunox to szajs.
WDB2020181A050858
1994 W202 C180
WDB2102741B064411
1999 W210 E55 AMG T
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Wiesz, zamierzam to dokładnie oczyścić (do czystej stali) przed zaaplikowaniem.
Ten Dinitrol RC900 absurdalnie drogi jak za puszeczkę sprayu. Brunox 400ml + AL-ZN + Tectyl łącznie taniej wyszły niż oni za ten Dinitrol wołają
Widziałem roboty po Brunoxie - po 2-3 latach i zero odezwy z pod spodu ze coś tam się złego dzieje także...
Cortanin używałem do poprzedniego VW. Dużo z nim roboty, żeby uzyskać efekt trzeba kilka razy aplikować i bawienie, bawienie... i tak na koniec szlifowałem listkową bo nie zlazło wszystko
Awatar użytkownika
prelezabiusz
Posty: 1473
Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: prelezabiusz »

Skad ja znam ten rudy kolor ... ? U mnie było podobnie, z zewnatrz malina a jak sie pościgało zderzaki itp to rudoooo ale porobione i po półtora roku jest cisza. Inna kwestia że zaczyna wyłazić na elementach których nie ruszałem ...
Smerfetka
SPRZEDAM
S210 E250TD `97 WDB2102351A338891
Obrazek
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Przód mam cały zrobiony na cacy bo miałem go rozebranego na detale i robiony każdy element.
Połaziłem po magazynie w robocie i co ja widzę ? co ja patrze ?
http://www.noxan.pl/antykorozja/farba-n ... zyjna.html
jakieś 2 litry.
Wypacykuję mu całą dupę to za 100 lat w muzeum Mercedesa stał będzie jako okaz zdrowia :)
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Na razie wyszlifowane i 2 warstwy Brunox`u.
Załączniki
CIMG3782.JPG
CIMG3783.JPG
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Ja właśnie dzisiaj jestem po zabiegu. W ASO. Na serwis olejowy skrzyni się wybrałem.
Za:
Filtr oleju skrzyni 1402770095
Uszczelka miski 1402710080
Kostka złącza 2035400253
Uszczelniacz 1402710060
Zawleczka korka wlewu oleju 1409910055
Śruba spustowa oleju 0009976532
Olej skrzyni biegów MB 236.14
0019896803 5L
Odczyt, diagnostyka i test skrzyni
Robocizna
Zapłaciłem 709zł

Wybrałem się bo po ostatnich wojażach coś dziwnie pracować zaczęła, na zimnym mi na biegach 2-3 przeciągała, jakoś nieprzyjemnie biegi zmieniać zaczęła... Na podnośniku okazało się ze mam wyciek właśnie z pod kostki złącza.
Na miejscu w ASO: "brakuje 2cm na bagnecie do stanu"

W ramach informacji: rozmawiałem z 3 warsztatami polecanymi na różnych forach jako spece. W jednym nawet im się ze mną gadać nie chciało, w drugim i trzecim cena za usługę w przedziale:
ok 150zł za robociznę (ASO 200zł)
60zł za litr oleju "...i min. 5 muszę liczyć..." (ASO 52zł litr)
ok 150zł filtr oleju (ASO 59zł)
50-70zł uszczelka misy (ASO 36zł)
(ten zestaw [uszczelką + filtr] w motoryzacyjnych kosztuje 70zł kpl)
a o kostce nie słyszeli, nie wymieniają (ASO 29zł z oringami)
także 600-670zł taka cena "na dzień dobry"
dalej były gadki o tym że żaden odpowiedzialności nie biorą bo to wiekowe auto i stara skrzynia i duży przebieg i ... w ogóle.

Dodatkowo wymieniłem od razu tą nieszczęsną rurkę od chłodzenia skrzyni (wkleję jutro foto poglądowe) bo miałem tak strasznie zeżartą że po zimie i solance rozpadła by się w gruz co uczyniło dodatkowe 387zł z wymianą. Ale wyjścia nei było. Dostępna jedynie w ASO a tych kilka które na szrotach widziałem... przy nich moja wyglądała na lepszą a jeszcze po 100zł za nie krzyczeli.
Łącznie zostawiłem 1096zł (wszystko na 20% rabacie) i "zapraszają ponownie za 100 tyś km jak nie będę przyczep ciągał i nie przeprowadzam się do Zakopanego"
Przy okazji założyli mi kartę rabatową na 30% na wszystko - ma przyjść pocztą.
Z ciekawości zapytałem o koszt wymiany płynu chłodniczego przed zimą:
150 robota + 200 płyn. Razem 350zł - dużo. Ale -30% to już się robią pieniądze porównywalne z sieciami warsztatów typu NorAuto itp.
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Foto zapacykowania poliuretanem nie zdążyłem zrobić niestety ale mam już prace prawie na ukończeniu. Zatem pod spodem mamy warstwę poliuretanu -a to białe to jest właśnie elastometal.
Farba o konsystencji silikonu, ale daje się nakładać pędzlem.
Załączniki
CIMG3795.JPG
CIMG3794.JPG
CIMG3793.JPG
Awatar użytkownika
Aikas
Posty: 1160
Rejestracja: 20 sie 2010, o 15:32
Lokalizacja: W210
Kontakt:

Post autor: Aikas »

Lepiej niż fabryka :)
W210 Lorinser USA E290 Avantgarde`97
W202 C180 Classic '97
S211 E500 AMG `04
Obrazek
Awatar użytkownika
Camel-
Posty: 611
Rejestracja: 21 mar 2009, o 21:05
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Camel- »

Wciąż nie mogę uwierzyć, że zapłaciłeś do tak prostego V6 instalację na Stagu i Goldzie i Hanach... ponad 4 kafle, do tego masz dziurę w desce i jeszcze chłopaki za 4,5 tysiąca nie potrafili sprawdzić korekt krótko i długoterminowych, że po czasie Ci ciśnienie skorygowali... O jaka strata pieniędzy.
U nas Stag, który absolutnie nie jest szczytem technologii, ma kilka wad, których konkurencja nie ma, choć w praktyce wszystkie te instalacje pracują tak samo, kosztuje od 1900 do 2500zł w zależności jaki silnik. Za V8 to może ktoś pod 3 zapłaci. OK, może zbiornik pionowy kosztowałby te 300 więcej. No ale 4,5 tys? Wymagałbym conajmniej Landi Renzo na MEDach albo dwóch listew Keihina. A nie jakieś tam Hany :zdziwko:

Na dniach założę do E240 instalację za całe 2400zł. Jestem ciekaw o ile będzie się różnić spalanie. O trwałości już wiem, bo takie instalacje przejechały już w naszym domu ok 200 tys i jedynie co się psuje to cewki w Magic Jetach (dlatego od nich odeszliśmy) i od czasu do czasu trzeba wymyć Gurtnera. Obsługują moce do 230 koni.

Kolego absolutnie nie widzę zdroworozsądkowego wytłumaczenia płacenia takich grubych pieniędzy za... Staga.

Nie mniej jednak podoba mi się jak o auto dbasz i jakiesz masz do tego podejście. Sam pracowałem w ASO i to najbardziej wykwalifikowane miejsce, gdzie można obsługiwać auto z jakim kiedykolwiek się spotkałem. Niestety też swoje kosztuje.
208.348 2001 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Camel-, prezentujesz typowo polskie podejście branżowe - "z tej samej michy żrecie" a jeden na drugiego patrzeć nie może i psy na drugim wiesza.
Camel- pisze:nie potrafili sprawdzić korekt krótko i długoterminowych, że po czasie Ci ciśnienie skorygowali...

na moje życzenie bo każdy był miło zaskoczony że to tak mało pali. Mój potrafi bez problemu schodzić do 10 litrów gazu na 100km.
Camel- pisze:do tego masz dziurę w desce
również na moje życzenie - oni proponowali popielniczkę.
W kwestii ceny to z wieloma rozmawiałem przed montażem i wszyscy piali za ile to mogą założyć... dopiero jak dochodziło do rozmów o zbiorniku to albo nie mieli w ofercie albo nie wiedzieli że zwykłego toroida w pion się nie da. Główny koszt instalki to właśnie zbiornik za który prawie 1300zł musiałem dopłacić.
Widziałem wiele tych "tanich" instalacji... i myślę że gdybym ci go podstawił na oględziny to jeszcze wiele dobrego byś się sam nauczył w materii montażu.
Montuj wiele tego, jak najtaniej, wielu klientów życzę - ja jednak nie żałuję ani złotówki z wydanych na montaż tego co mam założone.
Awatar użytkownika
Camel-
Posty: 611
Rejestracja: 21 mar 2009, o 21:05
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Camel- »

Palenie mało wcale nie jest zdrowe. Jest minimum gazu, które silnik musi spalić, bo inaczej mieszanka, która powinna być stechiometryczna robi się ubogą. Lecą zawory, lecą denka, leci uszczelka pod głowicą, uszczelka kolektora wydechowego, gniazda zaworowe, prowadnice zaworowe - dalej mówić? :) Wystarczy w "profesjonalnym" zakładzie podłączyć sondę szerokopasmową i sprawdzić podczas jazdy AFR. Ale rozumiem, że w tym zakładzie również takie rzeczy robią na życzenie?
Normalny toro kosztuje 350-450zł. Odejmując od 4500zł 1000zł zostaje 3500zł. To wciąż tylko STAG. Chyba, za BRC byś zapłacił mniej. (Nie, BRC to nie rewelacja, jest to po prostu drogi STAG ale nie z Polski).
Piasek pisze:Camel-, prezentujesz typowo polskie podejście branżowe - "z tej samej michy żrecie" a jeden na drugiego patrzeć nie może i psy na drugim wiesza.
Nie wiem do czego pijesz, ale nie będę pisać samych superlatyw jeśli coś mi sie nie podoba. Zwróciłem na coś uwagę, bo uważam, że mam o tym chociaż minimalne pojęcie. Jeśli liczysz się także z konstruktywną opinią to nie powinieneś uważać, że na kimś wieszam psy. ;) A patrzeć to ja mogę i robię to z przyjemnością.
Piasek pisze:to jeszcze wiele dobrego byś się sam nauczył w materii montażu.
Za pewne tak jest bo nigdy nie montowałem instalacji gazowej :)
208.348 2001 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Camel- pisze:Chyba, za BRC byś zapłacił mniej.
czyli nie bardzo masz jednak o tym pojęcie.
Autoryzowany warsztat montażowy BRC 4300zł i klasyczna butla w bagażniku. O toroidzie w pion nawet nie słyszeli.
Camel- pisze:Jest minimum gazu, które silnik musi spalić, bo inaczej mieszanka, która powinna być stechiometryczna...
Się zaczyna... Niech cię głowa o to nie boli - jest prawidłowa i poprawna.
Awatar użytkownika
Camel-
Posty: 611
Rejestracja: 21 mar 2009, o 21:05
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Camel- »

Nie no dobra, widzę dyskusja na poziomie. Niech Ci V6 pali 10 litrów gazu... :padam:

EOT.
208.348 2001 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

ja do passata 4 cylindry zapłaciłem za staga 4 2500pln pali w mieście 13 litrów gazu,szczerze myślałem,że spali mniej ale w porównaniu do ropy to i tak taniej. Jeśli ktoś może mi podpowiedzieć na co zwrócić uwagę gazownikowi (na przeglądzie) w sprawie wyższego spalania byłbym wdzięczny
ChubbChubbs
Posty: 607
Rejestracja: 14 lut 2013, o 22:21
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: ChubbChubbs »

Piasek pisze:nie wiedzieli że zwykłego toroida w pion się nie da
da się ;-) ja tak mam zrobione w kole z/w ze od 2010 roku wycofali z/w na norme butle pionowe , jets pozioma postawiona w pion + mała przeróbka jeden mankament to nie pokazuje stanu GAZU wskaźnik i jak jest końcówka GAZU ( około 8litrów ) potrafi odciac gaz ( ze niby sie skonczył ) jak mu sie wcisnie kicdown-a

Ale z dwojda złego mam Uzyteczne auto
to ze wchodzi maks 48litrów to nie przeszkadza mi tak samo pozostałem "wady"

V8 4,3 spalanie miast 17-18litrów ( na blacie kompa średnie miasto Benzyny 16,5l )
Na trasie jak narazie niżej niż 12l nie zszedłem bo średnia prędkość 130km/h ( blat komp 10,5l )
R6 2,8 spalanie gazy na poziomie około 13-16 ( instalacja jakas IRENAgaz kupione auto z gazem )

SPALANIE zależy od użytkownika nie od INSTALACJI LPG :D
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości