olej ciśnie bagnetem E300 TD
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
olej ciśnie bagnetem E300 TD
Witam
od dwóch miesięcy moja gwiazda zaczęła sprawiac kłopoty. (Mercedes W210 E300 TD automat)
Zaczęło się od tego że stopniowo auto stawało się mułowate. Objaw taki że turbina nie załącza się nie ma powera przy dynamicznym przyspieszaniu. Pedał hamulca po trzecim nacisnięciu robił się twardy. Wczesniej po wyłączeniu auta było słychac syczenie z pod maski a teraz brak.
Z miesiąc temu dodatkowo zauwazyłem ze spod wtrysków wydobywają się pęcherzyki powietrza i ropa. Wymieniłem podkładki termiczne. Nic to nie pomogło, doszedł następny objaw że auto zaczęło kopcic na biało jak się ostrzej depnie w gaz, jak jedzie się równo to delikatnie na niebiesko z przewagą białego. Trzy dni temu wysadziło bagnet do góry i wycisło olej. Auto wstawiłem do garażu i czekam aż znajomy mechanik obrobi się z autami aby zajrzec do mojej gwiazdy.
I teraz pytanie co mogło się stac. Auto pali normalnie, jezdzi , ma moc ( na tyle ile nie działa turbo). Czy to może pęknięta folkomora. Płynu chłodniczego nie ubywa, auto nie grzeje się. Pomocy
od dwóch miesięcy moja gwiazda zaczęła sprawiac kłopoty. (Mercedes W210 E300 TD automat)
Zaczęło się od tego że stopniowo auto stawało się mułowate. Objaw taki że turbina nie załącza się nie ma powera przy dynamicznym przyspieszaniu. Pedał hamulca po trzecim nacisnięciu robił się twardy. Wczesniej po wyłączeniu auta było słychac syczenie z pod maski a teraz brak.
Z miesiąc temu dodatkowo zauwazyłem ze spod wtrysków wydobywają się pęcherzyki powietrza i ropa. Wymieniłem podkładki termiczne. Nic to nie pomogło, doszedł następny objaw że auto zaczęło kopcic na biało jak się ostrzej depnie w gaz, jak jedzie się równo to delikatnie na niebiesko z przewagą białego. Trzy dni temu wysadziło bagnet do góry i wycisło olej. Auto wstawiłem do garażu i czekam aż znajomy mechanik obrobi się z autami aby zajrzec do mojej gwiazdy.
I teraz pytanie co mogło się stac. Auto pali normalnie, jezdzi , ma moc ( na tyle ile nie działa turbo). Czy to może pęknięta folkomora. Płynu chłodniczego nie ubywa, auto nie grzeje się. Pomocy
Ostatnio zmieniony 6 wrz 2013, o 14:16 przez dais, łącznie zmieniany 1 raz.
Wyjmij wąż od odmy i zerknij czy dmucha białym lub czarnym dymem. Masz objawy kilku usterek jednocześnie.
1. Co do turbo to możliwe rozszczelnienie podciśnienia. Jest ono brane od serva hamulcowego. Brak podciśnienia-brak sterowania turbo
2. Ciśnienie pod pokrywą zaworów to nieszczelność. Może być nieszczelność na uszczelce głowicy lub uszczelniaczach zaworów. Może też być nieszczelnosc na pierścieniach ale tutaj byłby brak kompresji
1. Co do turbo to możliwe rozszczelnienie podciśnienia. Jest ono brane od serva hamulcowego. Brak podciśnienia-brak sterowania turbo
2. Ciśnienie pod pokrywą zaworów to nieszczelność. Może być nieszczelność na uszczelce głowicy lub uszczelniaczach zaworów. Może też być nieszczelnosc na pierścieniach ale tutaj byłby brak kompresji
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Re: olej ciśnie bagnetem
To by wskazyalo na brak podcisnienia w ukladzie?dais pisze:Witam
. Pedał hamulca po trzecim nacisnięciu robił się twardy. Wczesniej po wyłączeniu auta było słychac syczenie z pod maski a teraz brak.
(zal schemat)
Modulator nr 53 moze byc walniety(sa dwa; od EGR i turbo)
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
1. Sprawdzałem na różne możliwe sposoby. Podpiąłem bezpośrednio innym wężykiem w miejscu gdzie przy serwie rozgałęzia się na modulatory i wpiąłem do turbiny- delikatna poprawa, pod turbiną metalowy pręt zaczął sie delikatnie przesuwac wraz z dodaniem gazu. Tak samo wężyk bezposrednio pod turbinę i ustami robiłem podciśnienie to pręt wysuwał się i cofał po odpuszczeniu podciśnienia. Odkręciłem także kolektor ssący, i EGR. Wyczysciłem, chociaż nagaru nie było aż tak dużo, wiecej było na ściankach oleju niż sadzy. Po przyłożeniu weżyka do EGR (do gruszki) i robieniu ustami podciśnienia - zawór otwiera się i trzyma aż do odpuszczenia podciśnienia.Leszek304 pisze:Wyjmij wąż od odmy i zerknij czy dmucha białym lub czarnym dymem. Masz objawy kilku usterek jednocześnie.
1. Co do turbo to możliwe rozszczelnienie podciśnienia. Jest ono brane od serva hamulcowego. Brak podciśnienia-brak sterowania turbo
2. Ciśnienie pod pokrywą zaworów to nieszczelność. Może być nieszczelność na uszczelce głowicy lub uszczelniaczach zaworów. Może też być nieszczelnosc na pierścieniach ale tutaj byłby brak kompresji
Nie wiem gdzie jeszcze łączą się przewody które sterują światłami. Może tam jest jakaś dziurka?
Modulatory także zamieniałem między sobą i nie było różnicy.
2 Po wyjęciu węża co idzie od odmy i wchodzi w gruby wąż przed turbiną wylatuje dymek niebieski i czuc spaliny.
[ Dodano: 2013-09-01, 09:59 ]
Zamieniałem modulatory miejscami, bez poprawy.Gawra pisze:To by wskazyalo na brak podcisnienia w ukladzie?dais pisze:Witam
. Pedał hamulca po trzecim nacisnięciu robił się twardy. Wczesniej po wyłączeniu auta było słychac syczenie z pod maski a teraz brak.
(zal schemat)
Modulator nr 53 moze byc walniety(sa dwa; od EGR i turbo)
Czy jest schemat pozostałych połączeń podciśnienia - sterowanie światłami, tylne zagłówki itp
1. Podciśnienie:
Niestety ale wszystkie przewody podciśnieniowe masz do sprawdzenia, jeśli masz klimatronik to zwróć uwagę na rozgałezienie - czerwone 2 na schemacie. Sprawdzić szczelność możesz w taki sposób: rozłączasz przewód między 35 a czerwonym 2 (schemat) na jednym końcu wkładasz jakąś zatyczkę a w drugi dmuchasz, jeśli wypchnie tą zatyczkę to ten odcinek jest szczelny, i tak po kolei z pozostałymi(miedzy czerwonym 2 a 137). Zamiana elektrozaworów nic nie da jeśli masz nieszczelność.
2. Dym z odmy:
Przepuszczają Ci uszczelniacze na zaworach. Dym w odmie to przepuszczanie spalin pod pokrywę zaworów. Możesz to sprawdzić na hardkora: zdejmujesz pokrywę zaworów, zakrywasz pudełkiem łańcuch i druga osoba niech na sekundę odpali, będziesz dokładnie widział gdzie dmucha. Może to być też uszczelka a może te obie rzeczy na raz
Niestety ale wszystkie przewody podciśnieniowe masz do sprawdzenia, jeśli masz klimatronik to zwróć uwagę na rozgałezienie - czerwone 2 na schemacie. Sprawdzić szczelność możesz w taki sposób: rozłączasz przewód między 35 a czerwonym 2 (schemat) na jednym końcu wkładasz jakąś zatyczkę a w drugi dmuchasz, jeśli wypchnie tą zatyczkę to ten odcinek jest szczelny, i tak po kolei z pozostałymi(miedzy czerwonym 2 a 137). Zamiana elektrozaworów nic nie da jeśli masz nieszczelność.
2. Dym z odmy:
Przepuszczają Ci uszczelniacze na zaworach. Dym w odmie to przepuszczanie spalin pod pokrywę zaworów. Możesz to sprawdzić na hardkora: zdejmujesz pokrywę zaworów, zakrywasz pudełkiem łańcuch i druga osoba niech na sekundę odpali, będziesz dokładnie widział gdzie dmucha. Może to być też uszczelka a może te obie rzeczy na raz
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
[quote="Leszek304"][/quote]
Jutro sprawdzę przewody tak jak sugerujesz oraz przedmuch w skrzyni korbowej.
[ Dodano: 2013-09-02, 19:51 ]
Dzisiaj posprawdzałem przewody podciśnieniowe i w komorze silnika są ok. Następnie zlokalizowałem te co wchodzą do kabiny od strony pasażera (biały i różowy), odkręciłem plastikową osłonę po prawej stronie i tam są rozgałęzniki. Wysunąłem biały i go zaslepiłem. Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Turbinka się odezwała i auto smiga jak szalone. Skrzynia biegów zmienia wysmienicie, nie przeciąga. Przestało kopcic z wydechu. Jezdzi lepiej niż wczesniej. Pewnie też pomogła wymiana vacum pompy.
Jeszcze musze sprawdzic olej który wysuwa bagnet do góry.
Jutro sprawdzę przewody tak jak sugerujesz oraz przedmuch w skrzyni korbowej.
[ Dodano: 2013-09-02, 19:51 ]
Dzisiaj posprawdzałem przewody podciśnieniowe i w komorze silnika są ok. Następnie zlokalizowałem te co wchodzą do kabiny od strony pasażera (biały i różowy), odkręciłem plastikową osłonę po prawej stronie i tam są rozgałęzniki. Wysunąłem biały i go zaslepiłem. Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Turbinka się odezwała i auto smiga jak szalone. Skrzynia biegów zmienia wysmienicie, nie przeciąga. Przestało kopcic z wydechu. Jezdzi lepiej niż wczesniej. Pewnie też pomogła wymiana vacum pompy.
Jeszcze musze sprawdzic olej który wysuwa bagnet do góry.
Brzmi jak masz wyciek podcisnienia na elementach sterujacych klapkami nawiewu.
Wymiana membranek to prosta sprawa, ale dostanie sie do elementow to potezna robota.
Wymiana membranek to prosta sprawa, ale dostanie sie do elementow to potezna robota.
Ostatnio zmieniony 3 wrz 2013, o 17:18 przez Kajtek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Działają Ci teraz klapki nawiewu? Bo z tego co opisałeś to wychodzi na to że w instalacji sterowania klapkami masz nieszczelność i na tą chwilę odseparowałeś tą instalację od reszty. Niestety nie mam schematu od klapek aby Ci w tym pomóc.dais pisze:Wysunąłem biały i go zaslepiłem
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Z tego co pamietam to nie działały wczesniej, cały czas dmuchało na szybę przednią i na boczne czyli tak jak lubię.
[ Dodano: 2013-09-04, 17:23 ]
Turbina już działa ale niestety czasami zakopci z wydechu na siwo-niebiesko. Dymienie jest nawet mniejsze jak się agresywniej jedzie. Czasami na postoju dymi.
Sprawdziłem tak jak kazaliście czyli ściągnąłem osłonę zaworów, zakryłem łańcuch tekturą i odpaliłem na chwilę. Zawory ok, nie dymiło spod nich.
Zastanawiam się czy to nie turbina robi takie niespodzianki. Zauważyłem że za turbiną tam gdzie jest opaska i łączy rurę wydechową to wydobywa się trochę oleju.
[ Dodano: 2013-09-04, 17:25 ]
Tylko czy turbina powodowałaby taki wzrost ciśnienia w skrzyni korbowej silnika a tym samym wybijanie bagnetu do góry.
[ Dodano: 2013-09-04, 17:23 ]
Turbina już działa ale niestety czasami zakopci z wydechu na siwo-niebiesko. Dymienie jest nawet mniejsze jak się agresywniej jedzie. Czasami na postoju dymi.
Sprawdziłem tak jak kazaliście czyli ściągnąłem osłonę zaworów, zakryłem łańcuch tekturą i odpaliłem na chwilę. Zawory ok, nie dymiło spod nich.
Zastanawiam się czy to nie turbina robi takie niespodzianki. Zauważyłem że za turbiną tam gdzie jest opaska i łączy rurę wydechową to wydobywa się trochę oleju.
[ Dodano: 2013-09-04, 17:25 ]
Tylko czy turbina powodowałaby taki wzrost ciśnienia w skrzyni korbowej silnika a tym samym wybijanie bagnetu do góry.
to jeden z objawów nieszczelnej turbiny. Gorący olej spływający po rozgrzanej rurze wydechowej może nieszczęśliwie się skończyć. Zdejmij przy turbinie ten gruby przewód dolotu powietrza idący od filtra do turbiny. Sprawdź czy tam masz dużo oleju, ręką poruszaj ośką czy nie ma luzu. Jeśli turbo już puszcza ale ośka z łopatkami jeszcze nie ma luzu to samo uszczelnienie turbiny kosztuje około 600zł. Oczywiścia wymiana oleju do tego. Jeśli masz kanał to możesz sprawdzić też "wyjście" z turbiny powietrza doładowanego.dais pisze:Zauważyłem że za turbiną tam gdzie jest opaska i łączy rurę wydechową to wydobywa się trochę oleju.
Jeśli chodzi o ciśnienie w skrzyni to jego wzrost nastepuje samoczynnie podczas pracy silnika. Aby te ciśnienie uszło wymyślono odme. Pod pokrywą zaworów umieszczono filtr aby przez odmę nie wylatywał olej tylko same gazy. Bywa najczęściej tak że ten filtr jest już zapchany lub przepuszcza olej. Generalnie jeśli wybija bagnet to oznaczałoby że odma jest zapchana i gazy nie mają którędy ubyć, więc uciekają przez najsłabszy punkt czyli bagnet.
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Ja bym zaczal od latwych testow, jak zbadanie przedmuchow.
Otworz korek oleju na postoju i zobacz czy mozesz na dziurze polozyc serwetke aby jej nie wydmuchalo. Jak wydmucha serwetke, to sprobuj kawalek tektury.
Cisnienie doladowania mozna zbadac w czasie jazdy troche lepszym skanerem.
Ja mam ScanGauge za $100 ktore mi to pokazuje.
Otworz korek oleju na postoju i zobacz czy mozesz na dziurze polozyc serwetke aby jej nie wydmuchalo. Jak wydmucha serwetke, to sprobuj kawalek tektury.
Cisnienie doladowania mozna zbadac w czasie jazdy troche lepszym skanerem.
Ja mam ScanGauge za $100 ktore mi to pokazuje.
Problem rozwiązany, auto śmiga jak rakieta, nie kopci.
Sam w sumie sobie narobiłem tego bałaganu. Po tym jak wymieniałem przewody przelewowe przy wtryskach zauważyłem że kolanko co wychodzi z pokrywy zaworów i wchodzi do odmy jest urwane. "Naprawiłem" to doraźnie z racji wyjazdu na wczasy za kilka dni w ten sposób że w środek kolanka wsunąłem gumowy przewód a drugą czesc jego do pokrywy zaworów. I tym sposobem zmniejszyłem drastycznie średnicę wylotu z odmy. Przepływ był, ale nie na tyle duży aby usunąc wszystkie gazy i opary powstałe w czasie normalnej pracy silnika.
Kilka dni temu zdemontowałem całkowicie odmę oraz ten mój wynalazek z pokrywy zaworów. Wejście przed turbiną w przewodzie który idzie od filtra powietrza zaślepiłem i jeździłem tak. Od razu przez bagnet olej juz nie wyciskało. po kilku dniach też wypalił się chyba olej z katalizatora. Zamówiłem oryginalne kolanko, odmę na noc moczyłem w nafcie. Teraz wszystko zmontowałem tak jak fabryka nakazała i jest ok. Zero dymienia. Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
Sam w sumie sobie narobiłem tego bałaganu. Po tym jak wymieniałem przewody przelewowe przy wtryskach zauważyłem że kolanko co wychodzi z pokrywy zaworów i wchodzi do odmy jest urwane. "Naprawiłem" to doraźnie z racji wyjazdu na wczasy za kilka dni w ten sposób że w środek kolanka wsunąłem gumowy przewód a drugą czesc jego do pokrywy zaworów. I tym sposobem zmniejszyłem drastycznie średnicę wylotu z odmy. Przepływ był, ale nie na tyle duży aby usunąc wszystkie gazy i opary powstałe w czasie normalnej pracy silnika.
Kilka dni temu zdemontowałem całkowicie odmę oraz ten mój wynalazek z pokrywy zaworów. Wejście przed turbiną w przewodzie który idzie od filtra powietrza zaślepiłem i jeździłem tak. Od razu przez bagnet olej juz nie wyciskało. po kilku dniach też wypalił się chyba olej z katalizatora. Zamówiłem oryginalne kolanko, odmę na noc moczyłem w nafcie. Teraz wszystko zmontowałem tak jak fabryka nakazała i jest ok. Zero dymienia. Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
Naprawilem, czy popsulem?(spieprzylem )dais pisze:"Naprawiłem" to doraźnie z racji wyjazdu na wczasy za kilka dni w ten sposób że w środek kolanka wsunąłem gumowy przewód a drugą czesc jego do pokrywy zaworów. I tym sposobem zmniejszyłem drastycznie średnicę wylotu z odmy.. Pozdrawiam
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości