Torx do łącznika stabilizatora?

[banan78]

Witam
Czy ktos z was orientuje się jakiego torxa użyć do odkręcenia łącznika stabilizatora?
Czy cięzko to odkręcić?
Musze zakupic taki klucz ale nie wiem jaki.
Dzieki za info.
Pozdro

[fabek]

i co kupisz specjalnie po to jeden klucz za 7zl? kup komplet 40 sztuk za 35zl, masz pierwszy lepszy:

http://moto.allegro.pl/item468886258_kl ... _odss.html

przyda sie na pewno.

[banan78]

Chodzi o to ze jakis gówniany tego nie odkręci. A te co wysłałes z allegrusa najwyższych lotów nie są. Tak więc chciałem kupic jednego męskiego torxa w odpowiednim wymiarze.
Pozdro

[fabek]

dlatego dalem nieprzypadkowo z koncowkami CRV.

[windykatorek]

z odkreceniem tego sajgon nawet dobrymi kluczami a takie posiadam:))) po odkreceniu wstawiłem zwykłe sruby z łbem10

[Budyń W210]

jakiego torxa użyć do odkręcenia łącznika stabilizatora?
Czy cięzko to odkręcić?

T-50 i kup dobry,bo śruby są na klej montażowy

Pozdr.

[elspasoo]

Bardzo dobre robi Facom, Berner, Irwin ceny adekwatne do jakości, ale posłużą lata.

[bodek]

Pociągnę temat Panowie...Tragedia-u mnie te śruby nie dały sie odkręcić-powyrabiały się w środku i kicha...jedyny ratunek to dobry przecinak i młot.Były też próby dospawania nakretek na te śruby,ale niestety te nie bardzo miały ochote utrzymać spawy.I dość ważna sprawa...jak już autko jest podniesione,trzeba jeszcze drugim lewarkiem podnieść cały dolny wahacz razem ze zwrotnicą...aby lekko odciążyć nacisk-wtedy o wiele łatwiej powalczyć z odkręceniem-to działa równiez przy ponownym montażu końcówek.Nowe śruby w ASO w Olsztynie-7.70 pln /szt.Także koszt stosunkowo nieduży,a spokój na kolejnych kilka lat.Mam nadzieje,że przydadzą sie komuś te małe wskazówki.Pozdrawiam.

[avandgarde]

Przez 4 lata nieurwałem ani jednej. :mrgreen:

[bodek]

Przez 4 lata nieurwałem ani jednej. :mrgreen:

hehe...Ja tez nie urwałem,tylko wyrobiła sie śruba w środku i cześć...torx (a miałem specjalnie dokupiony tylko do tego celu) wyrobił ząbki w śrubie i bądź tu mądry...i tu zaczynaja sie wtedy kombinacje :mrgreen: .....no i przecinaczek pomógł ją wzruszyć....potem dobra żaba i jazda :mrgreen:

[zematis]

to nie w śrubie problem tylko ktoś wyczucia w rekach nie ma ;p

[Budyń W210]

Ja tez nie urwałem,tylko wyrobiła sie śruba w środku i cześć...torx

Aby uniknąć takich niespodzianek wystarczy przestrzegać kilku zasad przy luzowaniu śrub trzpieniowych typu HEX, TORX, SPLINE, RIBE
1.Dobrej jakości klucz
2.Dokładnie oczyścić gniazdo pod klucz w łbie śruby, tak aby klucz wszedł na pełną głębokość
3.Sprawdzić czy narzędzie pasuje do śruby (w tym konkretnym przypadku łatwo zastosować T45 zamiast T50)
4.Jeżeli śruba stawia opór, który grozi uszkodzeniem narzędzia, lub gniazda pod klucz dobrze jest zastosować stary kowalski sposób i uderzyć młotkiem w łeb śruby, aby wstępnie zluzować połączenie.

Pozdr.

[bodek]

to nie w śrubie problem tylko ktoś wyczucia w rekach nie ma ;p

Możliwe...jednak nie jest to powód do nabijania sie...dodam tylko,że próbowało to odkręcic dwóch doświadczonych mechaników- w ramach pomocy(pracuję obok warsztatu), z czego jeden,który wymieniał łączniki w tym aucie w tamtym roku.
Obys kolego sam nie został kiedys z takim problemem

[Budyń W210]

jednak nie jest to powód do nabijania sie...dodam tylko,że próbowało to odkręcic dwóch doświadczonych mechaników- z czego jeden,który wymieniał łączniki w tym aucie w tamtym roku.
Obys kolego sam nie został kiedys z takim problemem

Ciekawe czy jeden z tych dwóch doświadczonych mechaników, który w ubiegłym roku dokręcał w Twoim oku łączniki stosował wtedy klucz dynamometryczny, czy też polegał na swoim wyczuciu.

Pozdr.

[bodek]

Nie mam pojęcia,ponieważ robił to jeszcze za poprzedniego właściciela...a sam sie nawet pod pręgierzem nie przyzna :mrgreen: