Uderzylem kota - jak skleić zderzak?

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 21 sty 2009, o 22:02

jak w tytule trafiłem kotka połamał mi zderzak i urwał halogen , czym kleicie zderzaki pekł od dołu do halogenu

Oliva · Post autor: **Oliva** » 21 sty 2009, o 22:34

a co z kotkiem??

zematis · Post autor: **zematis** » 21 sty 2009, o 22:39

spory był ten kot ;p

zerknij od spodu jak to wyglada od tyłu i trzeba będzie jakąś rzeźbę wymyslic

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 21 sty 2009, o 22:42

kotek nie uciekł .... zerkałem halongen mocowanie przykleiłem , a zdezaka nie ruszałem bo niechce zostawić sladu po kleju , moze jakims dwu składnikowym ?? narazie kiszka bo mokro

zematis · Post autor: **zematis** » 21 sty 2009, o 22:45

ja bym najpierw wzmocnił od tyłu w poprzek peknięcia, jak ma sie trzymac fest to poszukaj pattex ale nie to badziewie z kiosku tylko skocz do obi castoramy czy czegos w tym stylu i oni maja klej montazowy i to wszystko połapie w takiej tubie jak sylikon

[ Dodano: 2009-01-21, 22:47 ]
trzeba to bedzie połapac od tyłu inaczej bedzie widac

Pussey · Post autor: **Pussey** » 17 lut 2009, o 15:48

Kiedyś mój kolega łatał zderzaki w ten sposób, że od wewnętrznej strony zatapiał rozgrzaną metalowa siatkę.

Rozgrzewał ją palnikiem i pozwalał wtopić się w plastik. Z zewnątrz nic nie widać, a ogromną zaletą tego rozwiązania jest to, że spoina później nie pracuje.

Słyszałem też o patencie z lutownicą, czyli "zgrzewaniu" pęknięcia rozgrzanym grotem,od wewnętrznej strony zderzaka oczywiście..

Wszystko zależy od skali zniszczeń.

Post autor: **fabek** » 17 lut 2009, o 15:51

daj foto.

niejakub · Post autor: **niejakub** » 17 lut 2009, o 16:17

do sądu z nim! Z oc kocura weźmiesz

baca · Post autor: **baca** » 17 lut 2009, o 17:52

A co z sierściuchem ........... (11 literek!) ??
Do kotów nic nie mam specjalnie, ale kilka złapałem zgrabnie i zająca. Ale Skodą (na wodę) . zasada podstawowa: jak wam jaki zasraniec wejdzie na celownik-- wal jak w kaczy kuper a nawet nie hamuj i nie kombinuj. Jak zaczniesz walczyc o życie kota możesz stracic własne i --co gorsze-- cudze.
Ostatnio 3 lata temu w nocy, mokro, ruch jak cholera i kiciuś ...... (6 liter) mi przebiegł drogę; daleko było więc zwolniłem. A ten nagle zawrócił i powrotnie! Sierściuch trup, spojler trup, chłodnica przeżyła. A miałem I szą kosmiczną (80 kmh) zaledwie. I tyle.
Hej!

miet147 · Post autor: **miet147** » 17 lut 2009, o 18:16

W dniu kota; przejechać kota ? To się zemści.Trzeba było go reanimować....

kichcio · Post autor: **kichcio** » 17 lut 2009, o 19:55

miet147, to bylo 21. stycznia

miet147 · Post autor: **miet147** » 17 lut 2009, o 20:30

To jakaś pomrocznoś jasna mi się narzuciła na oczy.To wszystko przez ten dzień kocura...

[ Dodano: 2009-02-17, 20:32 ]
To pewnie w te piękne oczy się zapatrzył....

Uderzylem kota - jak skleić zderzak?

Uderzylem kota - jak skleić zderzak?

Kto jest online