Ostatnio jechalem dosc dlugi odcinek drogi (okolo 700km) z pelnym bagaznikiem. Po podrozy wyciagalem wszystko z bagaznika i zauwazylem, ze rzeczy, ktore przylegaly do tylnej sciany(lub przedniej, zalezy jak na to patrzec ;-) ) bagaznika byly cieple. sprawdzilem bagaznik i cala scianka bagaznika byla nagrzana. Cos co sie znajduje miedzy oparciem tylnej kanapy a sciana bagaznika musialo sie bardzo zagrzac. teraz moje pytania: co to moze byc? czy powinienem sie tym przejmowac? czy lepiej miec gasnice pod reka?
narazie jeszcze nie zagladalem za scianke bagaznika, nie mialem czasu narazie rozbierac tego i oceniac co to moze byc, moze po prostu to normalne objawy po dlugiej jezdzie.
moj mesio to sedan e290
co sie grzeje w bagazniku
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
co sie grzeje w bagazniku
W210 E 290 1998
VIN: WDB2100171A757486
VIN: WDB2100171A757486
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości