Spadek mocy

[kebor0]

Witam serdecznie forumowiczów ! Uprzedzam, że przejrzałem posty ale takiego przypadku jak mój nie znalazłem. Być może ktoś miał podobne objawy i znalazł przyczynę ? Otóż chodzi o to, że co pewien czas moja dama załapuje coś co potocznie nazywamy "trybem awaryjnym" lecz chyba nie do końca tak to można nazwać. Z doświadczenia wiem, że ten tzw" tryb awaryjny" powoduje zablokowanie obrotów silnika do 3000 ! U mnie natomiast wygląda to w ten sposób: normalna jazda po mieście i w pewnym momencie silnik traci moc, bardzo powoli reaguje na wciskanie pedału gazu, bardzo powoli się rozpędza i dodatkowo pojawia się dziwny dźwięk "świstu" i jakiegoś burczenia jak mi się wydaje z wydechu ? Po zatrzymaniu auta na biegu jałowym silnik wkręca się na obroty w pełnym zakresie co właśnie chyba wyklucza typowy "tryb awaryjny". Po zgaszeniu auta i odczekaniu kilku chwil przeważnie wszystko wraca do normy i tak do następnego razu. Mieszkam w małym mieście i nie mam dostępu do SD natomiast inne programy diagnostyczne są mało wiarygodne jeśli chodzi o nasze gwiazdki. Być może ktoś mi podpowie z doświadczenia co może być przyczyną ? Z góry dziękuję i pozdrawiam !

[bartek4334]

kebor0, podpowiadać można, ale czy to coś da. Będziesz wymieniał wszystko po kolei ? Przejedź się i podepnij pod SD bo inaczej to możemy typować setki usterek

[herianm]

kebor0, podciśnienia turbo, bardzo częsty przypadek, po prostu jak się rozgrzeją przewody to się rozejdą i ucieka ciśnienie, ewentualnie nieszczelności turbo/intercooler.

Co do gaszenia i odczekania to nawet nie musisz czekać, wystarczy odpalić na nowo, komputer nie zapamiętuje błędu więc restartuje wszystko i śmiga do następnego, jego pojawienia się.

[ZGi]

może być zasyfiony EGR

[Tokarszczak1981]

Litości tyle podobnych wątków i ani jednego konkretnego rozwiązania problemu, ja mam podobne objawy plus jeszcze kilka innych żeczy, walczę z tym od jakiegoś czasu, wymienione już prawie wszystko i nadal to samo, liczę że komuś w końcu uda się postawić diagnozę bo mnie już brakuje sił i pieniędzy.

[kebor0]

Posłuchałem kolegi "ZGi" i wyczyściłem EGR, aż taki zasyfiony nie był choć lekko przycinał się w nim "grzybek". Po czyszczeniu przez kilka dni był spokój aż do dzisiaj, znów zdarzyło się to samo. Gdy to się wydarzyło nie gasiłem silnika i zauważyłem, że podczas dodawania gazu wąż idący od intercoolera do zaworu EGR jest miękki tzn. nie czuć aby szło nim ciśnienie a z tego co wiem powinien "puchnąć. Kolega podpowiedział mi aby sprawdzić działanie tzw. "dźwigienki" przy turbinie odpowiedzialnej jak dobrze pamiętam za geometrię turbiny. Po odpaleniu silnika owa "dźwigienka" się unosi, po zgaszeniu opada co ma świadczyć o sprawności turbiny. Być może to jest jakiś trop ? Może komuś coś zaświta ? Na marginesie dodam, iż zauważyłem, że przypadłość ta dopada moją gwiazdkę wtedy gdy temperatura zewnętrzna jest wysoka a silnik ma temperaturę ponad 80 stopni C ! Pozdrawiam

[herianm]

kebor0, przeczytaj jeszcze rqaz to co napisałem kilka postów wyżej.

[ZGi]

Węże nie puchną bo modulatory się otwierają dlatego turbo nie ładuje, spróbuj jeszcze zrobić taki myk:

Przy serie masz trójnik z którego na dół wychodzi wężyk podciśnienia który to dalej idzie na modulator od turbo i EGR, wsadź w ten trójnik mały gwóźdź albo wiertełko, w środku masz filtr który może się czasem przypchać i będzie słabsze podciśnienie.

Oczywiście o dokładnym sprawdzeniu szczelności przewodów podciśnieniowych które idą od w/w trójnika jak i samego EGRu nie muszę wspominać bo to pewnie już dawno sprawdziłeś porządnie, oraz wzrokowo czy któryś nie kurczy się przy zasysaniu lekko powietrza.

[kebor0]

herianm - chyba się za to zabiorę. Może warto spróbować i wymienić te przewody na nowe ? W końcu nie jest ich tak wiele Pozdrawiam !

[ZGi]

najpierw organoleptycznie porządnie je obadaj

[kebor0]

ZGI - czy masz na myśli ten trójnik przy skrzynce bezpieczników ?

[ZGi]

taa, ale najpierw dokładnie sprawdź szczelność przewodów i samego EGR, oraz wizualnie (załamania, spraciałe odcinki, pęknięcia, itd.)

[herianm]

I zrób to na rozgrzanych przewodach, ewentualnie weź kolegę, żeby ci auto przegazował jak będziesz siedział z głową w silniku

[kebor0]

ZGI - dzięki za sugestie. Przy czyszczeniu EGR obejrzeliśmy go dokładnie i wydaje się, że wszystko jest z nim OK. Co do przewodów podciśnieniowych też na pozór są OK choć np. nie sprawdziliśmy przewodu który jest podłączony pod spodem turbiny. Na pewno ponownie wrócę do tego być może już jutro albo pojutrze. Jak sobie kojarzę fakty to łapie mi ten "błąd" w momencie gdy się zatrzymam np. na światłach i chwilę stoję...ruszam i kiszka ! Zauważyłem też, iż nie za każdym razem wyłączenie silnika powoduje "zgubienie" tego "błędu". No cóż...trzeba dokładnie wszystko obejrzeć. Mam tylko nadzieję, że z turbiną wszystko OK. Pozdrawiam

[herianm]

Miałem identycznie, jak gnałem auto to błąd nie wyskakiwał, jak zwolniłem to po chwili łapał buga.