Najlepszy silnik !
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
tu nie chodzi o 0,1 litra róznicy w pojemności... bezpośredni wtrysk zawsze bedzie oszczedniejszy (2.9) niż pośredni (3.0), lepiej bedzie zapalał (zapali nawet bez swiec zarowych) i mniej bedzie sie grzał (wieksza sprawność cieplna, czyli mniej energi w grzanie silnika - a wiecej w koła)
W210 `98 ze sprinterem pod maską, automat
toyota land cruiser KZJ 95
nissan patrol 4.2
nissan QQ
toyota land cruiser KZJ 95
nissan patrol 4.2
nissan QQ
blachy spadną a silnik będzie działać :mrgreen:Gattuso pisze:Cześć. Ile przeciętnie wytrzymuje silnik Mercedesa w210 2.2 diesla?
Na poważnie w niemieckich autohausach stoją 2,2 po taxi z przebiegiem 600-900 tys km i jeżdżą dalej
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, o 10:55 przez merlin, łącznie zmieniany 1 raz.
Ex: W124 200E '88 , w210 220D'96
2.2D to zalezy.. silnik dużo..pompa im lepsze paliwo tym dłużej polata, na niemieckich taksach po mln km.. w polsce zaczynają siadać przy ok 500set. ale to nie reguła p ciężko wyczuć- jesli masz na budziku 200-250 tys to na prawde masz ok 350- a to mówi że spokojnie parę setek jeszcze zrobi
Edit: się rozpisałem tak że Merlin zdążył mnie ubiedz i wyszło że prawie powtórzyłem jego słowa:)
Edit: się rozpisałem tak że Merlin zdążył mnie ubiedz i wyszło że prawie powtórzyłem jego słowa:)
E220 2,2D 97"Avantgarde Postanowienie na ten rok- wypowiadam się tylko merytorycznie...no chyba że tamat wymaga strzelenia offtopa:)
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
żartowniś jesteś :-Dtonidriver pisze:merlin wciąż masz spalanie 7,1 bez względu czy jest -15 czy +20 na dworze? :lol:
Przeciez pisałem juz kiedyś ze to jest spalanie od momentu zakupu auta czyli z jakiś 50 tys przejechanych km. Uaktualnię pod koniec roku to będzie wtedy średnia 08-11r ;-)
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, o 13:02 przez merlin, łącznie zmieniany 1 raz.
Ex: W124 200E '88 , w210 220D'96
poczytaj ten temat np :arrow: viewtopic.php?t=2163&highlight=guma++krzy%BFaku
Straszyli remontem silnika a skończyło sie na wymianie gumy na krzyżaku.
Straszyli remontem silnika a skończyło sie na wymianie gumy na krzyżaku.
Ex: W124 200E '88 , w210 220D'96
Witam, mam pytanie...
chcę kupić gwiazdę, tylko jaką?
starą, bez komonrejla, dużą , dość mocną i dość szybką ale najbardziej NIEZAWODNĄ.
obecnie posiadam Toitoja Avensis 2.0 d4d, w póltora roku 2 x silnik zatarty, raz kamień miskę wgiął, wymieniłem silnik potem pękł wał, obecnie Toitoi stanął w Germani i czeka na złomowanie/likwidaację/sprzedaż, mam go dość, więc szukam czegoś większego, wygodniejszego, szybszego i przyjemniejszego, mocniejszego, takiego abym na autobahnie mógł "przyśpieszyć" ale po polskich dziurawych drogach zawieszenie było względne.
ach, takiego aby paliwo mogło być każde tzn ruska ropa spuszczana z tira też się na da. oszczędzał go nie będę, ale tak w granicach normy...
na necie znalazłem coś takiego
http://moto.allegro.pl/mercedes-e210-el ... 76679.html
i mi się spodobało co wy na to... z racji tego że toitoi miał silnik do de.. tzn d4d, pytanie czy ten silnik będzie wytrzymały, nie chodzi o osiągi a o żywotność, u mnie z obsługą sytuacja jest taka, jak się coś świeci to znaczy że trzeba zajrzeć, nie świeci się to nie trzeba .
ogólnie szukam auta niezawodnego, jak będą bajery to dobrze, jak nie to też dobrze. szukam auta z elektryką a nie z elektroniką. im prostsze tym lepsze.
wielkie dzięki za podpowiedzi
chcę kupić gwiazdę, tylko jaką?
starą, bez komonrejla, dużą , dość mocną i dość szybką ale najbardziej NIEZAWODNĄ.
obecnie posiadam Toitoja Avensis 2.0 d4d, w póltora roku 2 x silnik zatarty, raz kamień miskę wgiął, wymieniłem silnik potem pękł wał, obecnie Toitoi stanął w Germani i czeka na złomowanie/likwidaację/sprzedaż, mam go dość, więc szukam czegoś większego, wygodniejszego, szybszego i przyjemniejszego, mocniejszego, takiego abym na autobahnie mógł "przyśpieszyć" ale po polskich dziurawych drogach zawieszenie było względne.
ach, takiego aby paliwo mogło być każde tzn ruska ropa spuszczana z tira też się na da. oszczędzał go nie będę, ale tak w granicach normy...
na necie znalazłem coś takiego
http://moto.allegro.pl/mercedes-e210-el ... 76679.html
i mi się spodobało co wy na to... z racji tego że toitoi miał silnik do de.. tzn d4d, pytanie czy ten silnik będzie wytrzymały, nie chodzi o osiągi a o żywotność, u mnie z obsługą sytuacja jest taka, jak się coś świeci to znaczy że trzeba zajrzeć, nie świeci się to nie trzeba .
ogólnie szukam auta niezawodnego, jak będą bajery to dobrze, jak nie to też dobrze. szukam auta z elektryką a nie z elektroniką. im prostsze tym lepsze.
wielkie dzięki za podpowiedzi
Jeśli nie jesteś downem to tego silnika nie zajedziesz, odnośnie tego linka to ulepek, chyba niedawno malowany bo dobrze blacha wygląda, słabo złożony przód, z tyłu lampa do wymiany, przebieg możliwy jednak jest też szansa, że cofnięty o 100tyś, ogólnie bez oględzin nic nie stwierdzisz, dosyć bogata wersja.
Do jakiej kwoty szukasz? Zajrzyj do naszego działu sprzedam auto.
Do jakiej kwoty szukasz? Zajrzyj do naszego działu sprzedam auto.
herianm pisze:Jeśli nie jesteś downem to tego silnika nie zajedziesz, odnośnie tego linka to ulepek, chyba niedawno malowany bo dobrze blacha wygląda, słabo złożony przód, z tyłu lampa do wymiany, przebieg możliwy jednak jest też szansa, że cofnięty o 100tyś, ogólnie bez oględzin nic nie stwierdzisz, dosyć bogata wersja.
Do jakiej kwoty szukasz? Zajrzyj do naszego działu sprzedam auto.
jak najtańszej heh, cenowo najbardziej byłbym zadowolony do 6000 zł
z racji tego ze moje auto jest w germanii , przyjechałem pożyczonym więc muszę jechać oddać swoje odebrać ( a tam już czeka zapłacenie za sciagnięcie z drogi, podpiecie do komputra, jakieś oględziny ), a to kosztuje , więc troszkę w plecy jestem, plan jest taki za np 1000 erło sprzedam toitoja a drugie tyle dołoże ( z rejestr i ubezpieczeniem, także jestem dośc bidnym klientem ) sciągnąłbym coś z de ale koszty rejestracji tej wersji mogą być duże .
ogólnie nie przeszkadza mi wygląd, może byc poobijany itp ale aby technicznie był dobry ( zawieszenie silnik skrzynia, i miał hak ...) a w tej konkretnej wersji automat bedzie ok, zawsze miałem manuala wiec strach
ogólnie chciałbym rok pojeździć z przyjemnością , bez napraw
ten mercedes mi się podoba, jest dużyy. ogólnie wyglądem się nie będę przejmował ( nigdy o to nie dbałem ), z racji tego że troszkę będę po szutrach ( czytaj: polskich gminnych polnych drogach- taka praca ) jeździł , boję się o koszt zawieszenia
Przy tym silniku to 18,6% od wartości ich (czyli z książki w skarbówce) więc wyjdzie z jakieś 3tyś do dołożenia.świeżak pisze: sciągnąłbym coś z de ale koszty rejestracji tej wersji mogą być duże
Co do ogółu to sprawdź silnik i skrzynię, nivo, zawias z przodu, jak będzie ok to spokojnie rok pojeździsz.
Ja w zeszłym tygodniu zapłaciłem 960 zł akcyzy za 2,9 td. W umowie wpisz 1200 euro i po zawodach.herianm pisze: Przy tym silniku to 18,6% od wartości ich (czyli z książki w skarbówce) więc wyjdzie z jakieś 3tyś do dołożenia.
.
Z tym ze ja kupilem e290 w sedanie (clasic).
Cala rejestracja wyszla mnie ok 2 tys.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości