zawieszenie - kolejność działania

Zawieszenie, hamulce, układ kierowniczy, koła i opony.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

JazzyMerc
Posty: 69
Rejestracja: 2 gru 2010, o 22:23
Lokalizacja: Poznań

zawieszenie - kolejność działania

Post autor: JazzyMerc »

Panie i Panowie,
Auto S 320 cdi już kupione! Przejechałem się wczoraj na dłuższą przejażdzkę - zapakowałem wózki, dzieci, żonę - duże, komfortowe auto, jak dla mnie "wszystkomające" - silnik + skrzynia rewelacja... Teraz zabieram się za zrobienie przy nim różnych rzeczy. Amortyzatory zrobię (zregeneruję) chyba w Gdańsku, bo w Poznaniu mówią, że się nie da :mrgreen: Powiedzcie, dobrzy ludzie, czy zrobić najpierw gelenki i tuleje z tyłu, czy zacząć od amortyzatorów? Jest też kwestia geometrii, po naprawie. Pozrawiam!
hammond24
Doradca
Posty: 4115
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 15:30
Lokalizacja: łódź

Post autor: hammond24 »

Optymalne rozwiązanie to naprawa kompleksowa.Oszczędzasz na robociźnie.
hammond24
W210 2.3 B+LPG 1997 ASB
WDB2100371A415889
W140 2.8+LPG 1993 Manual
WDB1400281A163186
Taxi driver /niestety/Zawsze wiedziałem że źle skończę.
JazzyMerc
Posty: 69
Rejestracja: 2 gru 2010, o 22:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: JazzyMerc »

Oczywiście, najlepiej to byłoby zrobić za jednym zamachem. Problem polega na tym, że z tyłu mam amortyzatory ADS i nie chcę ich wymieniać tylko regenerować :mrgreen:. W tym celu jednak muszę przejechać kilkaset km w tą i z powrotem. Na pewno nie zrobię jednocześnie amortyzatorów i reszty. Myślałem o dwóch opcjach:
1) najpierw amortyzatory. potem reszta (gelenki, tuleje) i na końcu geometria tylnego zawieszenia.
2) najpierw gelenki, tuleje, potem amortyzatory i na końcu geometria tylnego zawieszenia.
Która opcja jest lepsza z tych dwóch, a może jeszcze jakaś inna?
Awatar użytkownika
EEDVIKING
Posty: 633
Rejestracja: 28 sie 2010, o 20:45
Lokalizacja: z Valhalli ;)

Post autor: EEDVIKING »

A tak ogólnie to musisz robić , czy fanaberia? ;-) Fajnie by było abyś pisał normalnie "przeguby" nie po niemiecku :mrgreen: ;-) :lol: Moja sugestia jeżeli nie chcesz( nie możesz) zrobić kompleksowo, to zacznij od tulei i amortyzatorów( jeżeli są be). ;-) :-D
E290TD/'96 Avantgarde- ręczna skrzynka
Nie płakałem 11 września 2001 i o 21:37 też nie.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
JazzyMerc
Posty: 69
Rejestracja: 2 gru 2010, o 22:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: JazzyMerc »

Witam,
Pisałem "gelenki" bo takim słownictwem operowali chłopcy na warsztacie, pomyślałem że fachowcy lepiej zrozumieją o co chodzi :mrgreen: . Żeby było jasne, nie jestem zwolennikiem nadmiaru germanizmów (ani żadnych innych - izmów) w języku polskim! Że zacytuję J. Tuwima "Ferszlus trzeba roztrajbować (...) bo droselklapa tandetnie blindowana i ryksztosuje" :mrgreen: Tak na poważnie, przed zakupem dałem auto do ASO w celu sprawdzenia i stwierdzili takie rzeczy, jak: cieknące amortyzatory, naderwane tuleje i przeguby do wymiany (poza tym pasek mikro do wymiany + rolki i napinacz). Zatem zrobienie tych rzeczy to nie jest moja fanaberia, tylko raczej troska o to, aby auto było w odpowiednim stanie technicznym.
Awatar użytkownika
EEDVIKING
Posty: 633
Rejestracja: 28 sie 2010, o 20:45
Lokalizacja: z Valhalli ;)

Post autor: EEDVIKING »

JazzyMerc pisze:Witam,
Pisałem "gelenki" bo takim słownictwem operowali chłopcy na warsztacie, pomyślałem że fachowcy lepiej zrozumieją o co chodzi :mrgreen: . Żeby było jasne, nie jestem zwolennikiem nadmiaru germanizmów (ani żadnych innych - izmów) w języku polskim! Że zacytuję J. Tuwima "Ferszlus trzeba roztrajbować (...) bo droselklapa tandetnie blindowana i ryksztosuje" :mrgreen: Tak na poważnie, przed zakupem dałem auto do ASO w celu sprawdzenia i stwierdzili takie rzeczy, jak: cieknące amortyzatory, naderwane tuleje i przeguby do wymiany (poza tym pasek mikro do wymiany + rolki i napinacz). Zatem zrobienie tych rzeczy to nie jest moja fanaberia, tylko raczej troska o to, aby auto było w odpowiednim stanie technicznym.
To zacznij od paska i rolek+ napinacza, bo może być niespodzianka, następnie tu-leje( tam też :mrgreen: ;-) :-D

P.S.
Nie posądzam Cię o germańskie zapędy i inne poloty :mrgreen: ;-) :lol: )
E290TD/'96 Avantgarde- ręczna skrzynka
Nie płakałem 11 września 2001 i o 21:37 też nie.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
JazzyMerc
Posty: 69
Rejestracja: 2 gru 2010, o 22:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: JazzyMerc »

Tak też uczynię - zacznę od paska.
A propos geometrii - zrobić ją przed czy po zrobieniu amortyzatorów (tzn. wtedy, gdy już wszystko będzie zrobione)?
Awatar użytkownika
EEDVIKING
Posty: 633
Rejestracja: 28 sie 2010, o 20:45
Lokalizacja: z Valhalli ;)

Post autor: EEDVIKING »

JazzyMerc pisze:Tak też uczynię - zacznę od paska.
A propos geometrii - zrobić ją przed czy po zrobieniu amortyzatorów (tzn. wtedy, gdy już wszystko będzie zrobione)?
Amorki nie wpływają na zmiany geometrii, wybite tuleje wahacza już tak (ciężko wtedy ustawić dobrze geometrię), jeżeli nie "tnie Ci opon, to zrób ją po wszystkim. ;-)
E290TD/'96 Avantgarde- ręczna skrzynka
Nie płakałem 11 września 2001 i o 21:37 też nie.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

JazzyMerc, Uzupełnij podpis czym jeździsz :-P
JazzyMerc
Posty: 69
Rejestracja: 2 gru 2010, o 22:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: JazzyMerc »

Tonidriver, słuszna uwaga, niedługo to uczynię!
:-D
alowy
Posty: 28
Rejestracja: 11 mar 2011, o 09:18
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: alowy »

zbierznosc zrob najlepiej po wymianie wszystkiego co zwiazane z zawieszeniem.amorami gumami itp.na samym koncu .
robo
Posty: 317
Rejestracja: 20 cze 2009, o 00:37
Lokalizacja: Śląsk

Re: zawieszenie - kolejność działania

Post autor: robo »

JazzyMerc pisze:Panie i Panowie,
Auto S 320 cdi już kupione! Przejechałem się wczoraj na dłuższą przejażdzkę - zapakowałem wózki, dzieci, żonę - duże, komfortowe auto, jak dla mnie "wszystkomające" - silnik + skrzynia rewelacja... Teraz zabieram się za zrobienie przy nim różnych rzeczy. Amortyzatory zrobię (zregeneruję) chyba w Gdańsku, bo w Poznaniu mówią, że się nie da :mrgreen: Powiedzcie, dobrzy ludzie, czy zrobić najpierw gelenki i tuleje z tyłu, czy zacząć od amortyzatorów? Jest też kwestia geometrii, po naprawie. Pozrawiam!

Przepraszam ze zapytam robisz zawieszenie bo "stuka" czy robisz bo zostalo ci troche kasy z zakupu????
Pozdrawiam mechaniorow, byly pracuś z ASO MB obecnie kierownik zestawu 56-cio kolowego.... kiedyś W123 230C, W123 230E, S124 230E, S210 300TD. Obecnie W169 160 CDI Classic. Smart fortwo 0,8 CDI i S210 240 99' Avangarde WDB2102611B008510
JazzyMerc
Posty: 69
Rejestracja: 2 gru 2010, o 22:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: JazzyMerc »

Hej,
Zawieszenie rzeczywiście trochę stuka, na nierównościach jest jakby za sztywne. Poza tym rzeczy do zrobienia w zawieszeniu zdiagnozowali chłopcy w ASO przed zakupem auta. Co do kasy, z nią jest gorzej, bo zawsze za mało :mrgreen: Ale chcę zrobić zawieszenie, bo po co ma się dalej wytłukiwać, potem koszty mogą być większe. A auto chodzi zacnie i jest pojemne - o to chodziło. Na razie przeżywam każdy kilometr jazdy tym autem - jestem naprawdę zadowolony - można się nim leniwie bujać, ale mocniejsze dotknięcie gazu reaguje bardzo ochoczo - przydaje się przy ruszaniu na skrzyżowaniach i wyprzedzaniu. :mrgreen: Chcę po prostu mieć spokój, że zrobiłem przy nim co trzeba i cieszyć się jazdą.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości