Radiowozom będą odpadać koła :-D

[Klosiak]

Hej,

Jak w temacie.

W skrócie:

Mechanicy oceniają, że za taki stan rzeczy odpowiedzialne są specjalne pierścienie dystansujące, zamontowane na osiach kół nowych radiowozów. Co ciekawe, to właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu Alfa 159 wygrała przetarg.

...

Według DGP - gdyby nie dystanse w Alfach Romeo, przetarg na dostawę radiowozów wygrałby Opel z modelem Insignia. Ten samochód spełniał wszystkie warunki specyfikacji zamówienia, a ponadto nie wymagał konieczności ingerowania w mocowanie kół czy inne elementy. Jednak cena za 120 Alf Romeo 159 była o 20 tys. niższa niż za Ople.

...

Choć diler Alfy Romeo proponował dostarczenie zimowego ogumienia, zamontowanego na pasujących do auta, fabrycznych felgach aluminiowych - KGP odmówiła, nieoficjalnie motywując to tym, że aluminiowe felgi zbyt mocno niszczą się podczas zimowej eksploatacji.

Więcej w linku...
http://moto.wp.pl/kat,121,title,Policyj ... omosc.html

Jeśli to prawda to śmiech na sali. Chcieli zaoszczędzić i dali ciała po całej linii :lol:

[herianm]

To już lepiej działały pordonezy bo przynajmniej koła im nie odpadały

[fajneksywysazaj]

Chcieli zaoszczędzić

a ile gadania by było ja by kupili jakieś drogie...

[Klosiak]

a ile gadania by było ja by kupili jakieś drogie...

Pewnie, że by było bo to jest opłacane z podatków, także i moich i ja bym wolał, żeby drogi były naprawiane za tę kasę, a nie kupowane Alfy dla policji.

Tylko zauważ, że tutaj chodzi o 20 tyś. złotych. Przy zakupie 120 auto to, żadna kwota (po około 167zł na samochód), a problemów sobie narobili co nie miara i możliwe, że będą musieli dołożyć więcej niż 20 tyś. PLN, żeby to wyprostować...ops...przepraszam...my będziemy musieli dołożyć z własnych kieszeni ;-)

Wiesz...nieswoje pieniądze to łatwo wydawać bez zastanowienia, lekką reką.

[herianm]

te alfy już miały problemy z samą homologacją nie mówiąc już o tym co pokażą jak przyjdzie sroga zima. Te auta nie nadają się do policji, opel jest dużo lepszy.

[vcx]

.ops...przepraszam...my będziemy musieli dołożyć z własnych kieszeni ;-)

wniosek z tego taki: STRZEŻMY SIĘ FOTORADARÓW!!!!! 8-)

[Klosiak]

wniosek z tego taki: STRZEŻMY SIĘ FOTORADARÓW!!!!! 8-)

Rozsądnie :-) Możlwe, że ich przybędzie, żeby uciułać ;-)

[noc]

Śmiać się można, jednak policjanci to ludzie, często koledzy lub rodzina.
Dla mnie taka sytuacja to karygodne niedopatrzenie lub przekręt na dużą skalę.
Jak osoba która ma mnie teoretycznie ochraniać dostała ode mnie sprzęt (z podatków) na którym nie może polegać.To dajmy policji proce zamiast pistoletów.
Jestem ciekawy jak to się potoczy, oby śledztwo nie zaczęło się po jakimś tragicznym zdarzeniu.

[jaczmy]

Zgadzam się z Tobą NOC. Sam zresztą od 15 lat jestem policjantem (to żadna tajemnica). Problem w tym jeśli ktoś oczernia całą policję za taki stan rzeczy. Przecież to nie np ja kupiłem te Alfy. Mało tego, ja płacę takie same podatki jak ten co mówi, że z jego podatków policja kupuje sobie fury. Tak więc z moich też kupują sprzęt dla Policji i nie tylko a przypuszczam, że nigdy nawet nie wsiąde do jednej z tych Alfa Romeo. Dlatego przestańmy gadać głupoty bo trzeba pojąć, że Policja musi istnieć, bez niej mielibyśmy tu gorzej niż teraz w Libii. Zawsze jest tak, że ten, który miał jakis zatarg z Policją to gada ile wlezie ale do czasu kiedy jemu coś się stanie i wtedy przychodzi prosić o pomoc. Oczywiście chciałbym żeby takiemu też zawsze udawało się pomóc, ja ludzi nie szufladkuję.

[merlin]

więcej w łapę dała alfa to ją zamówili

[jjankiello]

Nikt nie musiał dawać w łapę... po prostu organizacja i prowadzenie przetargów w instytucjach resortowych od lat odbywa się wg dominującej zasady "tańszy wygrywa"... tak samo wariantuje się każde zakupy.
To wynika z tego, że o zakupie decyduje ostatecznie jedna osoba, odpowiedzialna za wydawanie pieniędzy w danej instytucji (zwykle szef, komendant, kierownik, dowódca), a tej osobie doradzają różni ludzie, którzy nie zawsze potrafią argumentami przekonać przełożonego do droższego zakupu i nie zawsze przełożony jest wrażliwy na racjonalne argumenty...

[qoompel]

jjankiello, masz 100% racji, ale nie zapominajmy, że jednak żyjemy w Polsce.

Mnie zastanawiają dwa cytaty:

Żadna firma nie produkuje siedemnastocalowych felg stalowych, przeznaczonych dla Alfy Romeo 159.

A oryginały? Najtańsze felgi 17" do wersji za ok. 112.000zł kosztują 3.000zł. Biorąc pod uwagę ilość zamówionych sztuk i cenę, takie felgi powinny być wyhandlowane za 500zł lub za darmo.

Dlatego diler założył felgi innej marki, co wymusiło zastosowanie specjalnych pierścieni dystansujących. W samochodach zastosowano najtańsze polskie dystanse, które nie posiadają certyfikatu bezpieczeństwa

"Atest na folię do przyciemniania szyb jest?"

[kamil9856]

Dwoch kolesi maja alfy jeden ma 2.4jtd a drogi 1.9 ,i wiecej te samochody stoja jak jezdza wieczne remonty skrzynia mu padla to osobiscie go holowalem, padliny nie auta.Ludzie je kupuja ze wzgledu na wyglad bo nie ma co zarzucic brzydkie nie sa, Alfa Mito = napraw mito napraw mi tamto :mrgreen:

[fajneksywysazaj]

ja bym wolał, żeby drogi były naprawiane za tę kasę, a nie kupowane Alfy dla policji.

czyli wolał byś tez zapewne żeby policja dalej poldzerami jeździła bo dla ciebie drogi są ważniejsze od bezpieczeństwa ogólnego?to teraz pomysł ile metrów/kilometrów drogi zarobiono by za kasę jaka poszła na ten sprzęt...a później pomysł ilu osobom może uratować życie taki sprzęt,bo ja nie chciała bym być w sytuacji gdy ktoś mi będzie kradł auto a policja gonić go będzie jechała polonezem lub alfa z której odpadają kola(ktoś za to powinien polecieć)

[jaczmy]

Niestey nie tylko w Policji ale w wielu innych branżach (np budowlanej) przy przetargach funkcjonuje zasada: najnizsza cena wygrywa. Później mamy właśnie takie sytuacje, że przetarg np. na budowę drogi wygrywa firma "Kogucik" bo twierdzi, że zrobi ją za 1 milion złotych pomimo, że inwestor wyliczył, że nie da się jej wybudować za mniej niż 2 miliony. Idąc dalej, firma "Kogucik" bierze się za robotę i w połowie stwierdza, że za 1 milion się nie da. Prosi o zwiększenie kwoty kontraktu a inwestor albo zwiększa albo zrywa kontrakt i szuka nowej firmy, której trzeba ponownie zapłacić. ABSURD! Zamiast od razu pozwolić przedmiotową drogę zrobić porządnej, sprawdzonej firmie. Ale po co zapłacić np 1 mln, 200tyś skoro można tylko 1milion a drogi dalej nie będzie?.
Tak właśnie to wygląda i tak pewnie było z przetargiem na Alfy choć pewnie jeszcze dochodzi tu inna kwestia. Przetarg ustawia się tak, żeby wygrała go jedna, konkretna firma. Ustala takie idiotyczne kryteria, że żadna inna firma nie może ich spełnić a po przetargu wygrany płaci łapówę.
Osoba odpowiedzialna za przetarg na Alfy powinna być pociagnięta do odpowidzialności karnej. Mówię to mimo, ze jestem policjantem.