Kupno mercedesa E 200

[barti]

Zmienisz zdanie odnośnie ścigania się jak dostaniesz rachunek za naprawę skrzyni :-P

Chyba gdzieś wyczytałeś, że mam problemy ze skrzynią Na szczęście to tylko wybierak i znowu będzie można śmiało startować ze świateł

[Grzesione]

Ale widzę, że ortodoks z Ciebie niezły

ortodoks ze mnie niezły, bo miałem do czynienia z oplami w swojej karierze, zarówno z astrą, vectrą jak i omegą i w moja ocena dalej się nie zmienia. mercedes ma problemy z korozją ale tylko z początkowych lat produkcji, więc miej więcej do roku 1998, natomiast w oplach korozja tylnej klapy, błotników, progów czy spodów drzwi to normalne, że już gubieniu oleju przez ich silniki nie wspomnę. A co do ścigania się to vectra jest klasą niższą do W 210, więc też nie można tego porównac, bo to tak jakby porównywac ze sobą dla przykładu Oscara De La Hoyę i Nikołaja Wałujewa. Co z tego, że ten pierwszy jest szybszy, jak to nie ta sama klasa, że już nie wspomnę o tym, że drugi wywołuje większą sensację- i tak według mnie jest z oplem i mercem. vectra moze byc szybsza i co z tego, skoro to i tak nie jest ta sama klasa samochodów, a merc robi dużo lepsze wrażenie. ;-) :mrgreen:

[nonmaximus]

Ale widzę, że ortodoks z Ciebie niezły

ortodoks ze mnie niezły

Tak jak na przełomie lat 80/90 gniły Fiaty, w lata 90 gniły Ople, tak od połowy lat 90 do całkiem niedawna problemem (choć właściwie to prosta konsekwencja cost-cuttingu) MB jest słabe zabezpieczenie antykorozyjne. I widać to bardzo dobrze chociażby na podstawie modelu W210 czy W220. I żadne ortodoksyjne podejście do sprawy tego nie odczaruje. Mercedes zorientował się jakiś czas temu, że zamiast wyznaczać standardy robi po prostu auta z blachami poniżej średniej. Dlatego nie ma się co dowartościowywać Oplami. A co do robienia wrażenia - nie wiem o czym piszesz. Być może zamiast MB powinieneś poszukać Bentleya albo Maserati - te auta robią wrażenie. W210 to pospolity, całkiem udany (oprócz blach i paru irytujących pierdół) samochód użytkowy.

Co do gubienia oleju przez silniki Opla - nie wiem o czym piszesz. Część 16 zaworowych konstrukcji Opla miało problem z konsumpcją oleju ale przypadki "gubienia oleju" wynikały raczej z niedbałej eksploatacji a nie z wad konstrukcyjnych silników.

Jeżeli uważasz, że ortodoksyjne nastawienie na miarę Joanny d'Arc zrobi z Ciebie niewiadomo kogo to muszę Cię uprzedzić, że życie zweryfikuje Twoje poglądy. Życzę Ci, aby odbyło się to dla Ciebie jak najmniej boleśnie.

Pozdrawiam,

nonmaximus

[ Dodano: 2008-10-22, 21:27 ]

Chyba gdzieś wyczytałeś, że mam problemy ze skrzynią Na szczęście to tylko wybierak i znowu będzie można śmiało startować ze świateł

Tak własnie, wyczytałem, że masz problemy ze zmianą biegów. Pamiętaj, że Twoje auto to limuzyna stworzona do sprawnego poruszania się a nie sportowy wózek do szpanowania na światłach ;-)

Pozdrawiam,

nonmaximus

[windykatorek]

jeju ja sie chyba tu nienadaje ...........

[fabek]

nie ma co sie podniecac, w210 auto jak kazde inne. trzeba objezdzic sie wieloma autami to mozna sobie zdanie wyrobic. sa lepsze ale sa i gorsze od w210. a jak dobrze kolega kupi to bedzie zadowolony.

chlopaki nie wiem po co ta filozofia, przeciez to forum samochodowe, nie ma co sie spinac. kazdy ma swoje poglady, ok. ale nikt nie musi zmuszac innych do nich. tak wiec nonmaximus jak kolega lubi palic gume na swiatlach to jest jego sprawa, jego mercedes i jego pieniadze.

[windykatorek]

ale nie jego asfalt:)))))tylko państwowy::)

[fabek]

aha no teraz wiem skad koleiny sie biora :lol: :lol:

[Grzesione]

blacha jest dużo słabsza z tym się zgodzę, z resztą duża częsc producentów jedzie po kosztach żeby zmniejszyc kosza produkcji jak najwięcej się da. Jeśli chodzi natomiast o robienie wrażenia, to chyba źle mnie zrozumiałeś, chodzi mi o to, że mercedes jest szlachetniejszy, no a inne marki jednak nie są tak stawiane na piedestale jak MB. I bynamniej nie chcę atakowac nikogo kto ma, czy miał akieś inne auto, tylko po prostu wyrażam swój pogląd na dany temat. użytkując te autaspotkałem się z takimi przypadłościami i moi znajomi mieli podobnie. i nie wiem co ma Joanna d'Arc do mnie, ale mniejsza o to, po prostu się nie zrozumieliśmy. a co do wryfikacji już miałem swoje 5 minut jeśli chodzi o złe inwestycje i vindykatorek czytało mojej ładzinie, więc od tamtego czasu jestem dużo ostrożniejszy :-) poza tym w temacie chciałem się dowiedziec o eksploatacji modelu, który zamierzam kupic, bo tak jak już wcześniej wspomniałem szukam auta rodzinnego do spokojnego przemieszczania się i pojechania czasami w dłuższą trasę na wycieczkę :-D pozdro :mrgreen:

[Lookmal]

Zwykła Vectra B 2.0 ze 136 konnym silnikiem pozamiata Cię bez trudu (10,5 s do 100kmh vs. 11,8 s do 100 kmh)

Pozdrawiam,

nonmaximus

zastanawia mnie tylko po co mam rywalizować z jakimś szczylem w vectrze....?? :roll:
a 11,8 s do setki to wynik pozwalający przemieszczać się bezstresowo z dwójką małych dzieci na pokładzie - nawet z jednego końca Polski na drugi - a nawet i dalej...

[nonmaximus]

zastanawia mnie tylko po co mam rywalizować z jakimś szczylem w vectrze....?? :roll:
a 11,8 s do setki to wynik pozwalający przemieszczać się bezstresowo z dwójką małych dzieci na pokładzie - nawet z jednego końca Polski na drugi - a nawet i dalej...

Zapytaj kolegi, który podał przykład, że Opel musi mieć ponad 2 litry w benzynie, żeby objechał ciężką E klase z najsłabszym silnikiem w automacie

Pozdrawiam,

nonmaximus

[ Dodano: 2008-10-22, 22:03 ]

nonmaximus jak kolega lubi palic gume na swiatlach to jest jego sprawa, jego mercedes i jego pieniadze.

Oczywiście. Uprzedziłem go tylko, że to auto nie stworzone do takich zabaw. A resztę wytłumaczy mu mechanik przy kolejnych wizytach ;-)

Pozdrawiam,

nonmaximus

[Grzesione]

nie ma co sie podniecac

dokładnie, ja nie mam zamiaru się z nikim kłócic, bo nie na tym rzecz polega, a każdy ma swoje poglądy tak jak to kolego zauważyłeś- jeden lubi skromnie, a drugi przepych dla przykładu. ja się zapatruję na ten model bo jest taki, na który mogę sobie pozwolic i tyle (że nie spomnę że to moje marzenie :-P). jasne, że są lepsze i gorsze auta, co do tego nie ma wątpliwości :-P a tak na margnesie wiadomo, że jeszcze wszystko zależy jak dane auto poskładali w fabryce- jedno przejedzie milion km bez remontu a inne z kolei tej samej marki może się rozwalic po 2 tysiącach :mrgreen:

[fabek]

zazwyczaj najszybciej i najglosniej po miescie jezdza prostaki malymi potuningowanymi odkurzaczami z nalepka "racing" na tylnej szybie. maly pies najglosniej szczeka :-D my okularnicy przemieszczamy sie dostojnie po ulicach naszych miast, puszczamy przechodniow na pasach, wpuszczamy kierowcow z drog podporzadkowanych, bo poprostu nie wypada robic wiochy jezdzac limuzyna.

[Grzesione]

zazwyczaj najszybciej i najglosniej po miescie jezdza prostaki malymi potuningowanymi odkurzaczami

nic dodac, nic ując kolego :-) :mrgreen:

[elspasoo]

Zgadzam sie z tobą. Ja wyjątek robię tylko dla wiejsko "stjuningowanych" BMW, na które mam alergie.

[barti]

Zgadzam sie z tobą. Ja wyjątek robię tylko dla wiejsko "stjuningowanych" BMW, na które mam alergie.

a ja mam alergie na wszystkie wiocha tuning golfy 3-4, astry f i g, vectry b, hondy civic, a także bmw e-36... jak widzę te lampy soczewkowe z przodu, lexy z tyłu i neonową antenkę na dachu to aż mnie skręca... aha i jeszcze ten wydech buuuraki