Ile mogę otrzymać za swojego W210 2.9 TD?
: 13 cze 2019, o 18:54
Cześć!
Zmęczony już ciągłą inwestycją w auto, które swoje najlepsze lata ma już za sobą, chciałbym dowiedzieć się ile jestem w stanie otrzymać za swoje auto. Jest to MERCEDES W210, 2.9 TD, 1997, AVANTGARDE, KOMBI, SILVER, AUTOMAT, 450.000 przebiegu.
Jednym z poważniejszych mankamentów jest oczywiście - rdza. Szczególnie na progach, zderzakach, bagażniku. Maska oraz dach są całe.
Auto nie przeszło przeglądu z powodu zapadającego się pedału hamulca - auto hamuje bez problemu, jednak nie działa tak, jak powinno. Po wymianie pompy hamulcowej na nową okazało się, że to wina czujnika ABS. Powietrze z układów zostało spuszczone, a zdaniem mechanika koniecznie jest usunięcie błędów z komputera. Niestety, auto nie łączy się z komputerem i wymagane jest wgranie czegoś do auta (kosz to powyżej 600 zł + ewentualne naprawy komputera). Z tego powodu nie mam ochoty dłużej bawić się w inwestycję w to auto.
Z racji tego, że auto nie ma przeglądu, zastanawiam się nad sprzedażą auta "na części", jednak najlepiej w całości - nie jestem w stanie sam wymontować poszczególnych podzespołów tj. silnik, skrzynia etc.
Jak sądzicie, ile jestem w stanie otrzymać za swojego okulara? Co będzie dla mnie najbardziej korzystną opcją?
Pozdrawiam i dziękuję za każdą sugestię!
PS. Proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu, jeżeli offtop nie jest miejscem na tego typu tematy.
Zmęczony już ciągłą inwestycją w auto, które swoje najlepsze lata ma już za sobą, chciałbym dowiedzieć się ile jestem w stanie otrzymać za swoje auto. Jest to MERCEDES W210, 2.9 TD, 1997, AVANTGARDE, KOMBI, SILVER, AUTOMAT, 450.000 przebiegu.
Jednym z poważniejszych mankamentów jest oczywiście - rdza. Szczególnie na progach, zderzakach, bagażniku. Maska oraz dach są całe.
Auto nie przeszło przeglądu z powodu zapadającego się pedału hamulca - auto hamuje bez problemu, jednak nie działa tak, jak powinno. Po wymianie pompy hamulcowej na nową okazało się, że to wina czujnika ABS. Powietrze z układów zostało spuszczone, a zdaniem mechanika koniecznie jest usunięcie błędów z komputera. Niestety, auto nie łączy się z komputerem i wymagane jest wgranie czegoś do auta (kosz to powyżej 600 zł + ewentualne naprawy komputera). Z tego powodu nie mam ochoty dłużej bawić się w inwestycję w to auto.
Z racji tego, że auto nie ma przeglądu, zastanawiam się nad sprzedażą auta "na części", jednak najlepiej w całości - nie jestem w stanie sam wymontować poszczególnych podzespołów tj. silnik, skrzynia etc.
Jak sądzicie, ile jestem w stanie otrzymać za swojego okulara? Co będzie dla mnie najbardziej korzystną opcją?
Pozdrawiam i dziękuję za każdą sugestię!
PS. Proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu, jeżeli offtop nie jest miejscem na tego typu tematy.