Dzisiaj się kręciłem wokół komina, na koniec pojechałem na rozładunek do pewnej firmy. Rozładunek z rampy, na magazyn się nawet nie wchodzi, to lubię. Po kilkudziesięciu minutach stania pod rampą w końcu zaczęli rozładowywać. Rozładunek trwa w najlepsze i w pewnym momencie magazynier stuka mi w naczepę, otwieram drzwi i coś tam gęga do mnie, nie rozumiem, wychodzę z kabiny, nadal nie rozumiem, ale ogarnąłem, że to "amerykaniec". Podchodzę i zaczynam opuszczać naczepę na poduchach, a ten dalej gęga i w końcu zrozumiałem, że mam mu dobić bliżej odbojów, bo mu pomost spadał z naczepy. W końcu ukrainiec rozładował, idę do biura po papiery, wracam do klamota, odjeżdżam kilka metrów od rampy żeby pozamykać i się zdziwiłem
Szmaciarz powciskał między deskę a plandekę plastikowe paski, które opinały kartony na paletach. Szmaciarz z ukrainy, więc wiadomo, że u nich z myśleniem i kulturą na bakier. Przymknął bym na to oko, ale ***** zawiązał mi ten pasek jeszcze o kłonicę
Nic, tylko je*nąć i zabić! Jestem uczulony na tych szmaciarzy, poznałem wielu, kompletni idioci z dziwnym podejściem do życia i niechęcią do wody, choć zdarzają się też w porządku jednostki, ale to taki promil. Większość to niedorozwinięte matoły. Naprawdę wkvrwił mnie tym wiązaniem, więc odjeżdżając pofatygowałem się raz jeszcze do biura i powiedziałem o tym, nazywając ukraińca debilem. Gość z biura, oczywiście polak, był niemal oburzony, że nazwałem magazyniera debilem, ale jak powiedziałem o co chodzi to zrozumiał, że to było najdelikatniejsze określenie jakiego mogłem użyć
Mogłem się ponownie podstawić pod rampę żeby szmaciarz to pozbierał, ale szkoda mi było czasu, bo na pusto już do domu jechałem. Najważniejsze, że rozmówili się z kretynem, doszło nawet do ochrony przez telefon i jeszcze pajac ściemniał, że to nie było z ich towaru
Może sam bym w to uwierzył, gdyby nie fakt, że wcześniej miałem rozładunek bokiem, więc ściągałem i zakładałem wszystkie deski z tej strony i jakoś zielonych pasków tam nie było
Taka hołota zalała nasz kraj, jak ja ich ***** nienawidzę!
Idioci jeszcze dają te swoje paskudne flagi za szyby w ciężarówkach na naszych blachach by pokazać, że są ukraińcami, jakby się było czym chwalić
Słyszałem, że widziono szmaciarzy z flagami banderowskimi
Firmy które zatrudniają taką swołocz to nie są dobre firmy. Skoro mają braki w postaci polskich pracowników i muszą zatrudniać ukraińską swołocz to coś musi być w nich nie tak. Pod koniec zeszłego roku się z takiej zwolniłem. Nawet ukrainkę mieli w biurze żeby się dogadywała z tymi idiotami, a problemów było z nimi sporo. Kretyn pojechał chłodnią na załadunek do Danone, oczywiście agregatu w naczepie nie włączył i tak przyjechał na rozładunek latem.
Amerykaniec nie podumał