Strona 23 z 23

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 13 sty 2020, o 15:57
autor: Murzyn
rr6 pisze: 13 sty 2020, o 15:47
Murzyn pisze: 13 sty 2020, o 15:05
rr6 pisze: 13 sty 2020, o 14:48

Może Ci ucieka przez uszczelkę przy pompce? Parcieje to i leje jak wściekłe.
Tak może być, ponieważ zostało mi około 7cm płynu w zbiorniku, czyli jest jakby poniżej wszelkich wyjść ze zbiorniczka, a dziury nie znalazłem żadnej.
Wymień profilaktycznie. Cena około 7zł za sztukę. Jak ustąpi to masz winnego. Ewentualnie może lecieć tam gdzie jest połączenie zbiorników (masz też ten dodatkowy mniejszy jak w wersji ze spryskiwaczami reflektorów?)
Tak tanio? Nawet nie szukałem jeszcze, ale kurde jak takie grosze to szkoda się brać za naprawianie.
Tak, mam też ten mniejszy, bo tez mam własnie spryskiwacze.

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 14 sty 2020, o 10:10
autor: rr6
Murzyn pisze: 13 sty 2020, o 15:57
Tak, mam też ten mniejszy, bo tez mam własnie spryskiwacze.
To tam jest jeszcze rurka je łącząca - od spodu. Ona też może ciec.

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 14 sty 2020, o 17:54
autor: Murzyn
Udało mi się uporać z tymi filtrami za schowkiem (filtry klimatyzacji? Jak to się nazywa fachowo?). Cholerstwa chyba od nowości tam kwitły po prostu. Dramat, dra-mat. Swoją drogą aż tylu filtrów w jednym aucie nie widziałem, zeby odpowiadały za powietrze wewnątrz samochodu.
Do zbiorniczka podejścia nie robiłem, ale zauwazyłem, że już go nie ubywa i utrzymuje się na tym samym niskim poziomie, więc muszę przejrzec dokładnie wszystkie ewentualne połączenia/wyjścia powyżej linii płynu obecnie. Pewnie jakaś pierdoła.

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 14 sty 2020, o 20:12
autor: Muniek
Za schowkiem sa filtry przeciwpylkowe; w kazdym W210. Nad nogami pasazera sa filtry weglowe, ktore wystepuja wraz z automatyczna klimatyzacja. Mozna je wlaczyc (obieg przez nie) przyciskiem na panelu klimatronika.

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 14 sty 2020, o 20:25
autor: rr6
Muniek pisze: 14 sty 2020, o 20:12 Za schowkiem sa filtry przeciwpylkowe; w kazdym W210. Nad nogami pasazera sa filtry weglowe, ktore wystepuja wraz z automatyczna klimatyzacja. Mozna je wlaczyc (obieg przez nie) przyciskiem na panelu klimatronika.
I dodam od siebie, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Wg mnie powinno być we wszystkich autach bo obieg zamknięty to żadne rozwiązanie. A te węglowe działają bardzo fajnie.

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 16 kwie 2020, o 18:13
autor: Murzyn
Demontaż tapicerki drzwi kierowcy, bo nie opuszczała się szyba (tak 5cm zeszła i stoi) oraz nie działał ogranicznik. Myślałem, że się urwał, a tam się okazuje, że śruba się z niego odkręciła (jak do tego doszło? nie wiem...). Założyłem, przykręciłem i profilaktycznie dałem nakrętkę z drugiej strony.
Gorzej było z szybą, bo prowadnica była całkowicie pogięta - winnym był odkręcony ogranicznik, który w którymś momencie musiał się zaczepić i przy zamykaniu pogiął prowadnicę. Dobre 3-4 godziny walczyłem zanim udało się to wszystko wyprostować na samochodzie...potem smar teflonowo-silikonowy na prowadnice, na listwę zębatą od napędu i składanie drzwi na nowych spinkach i zaklejenie całej dziurawości tej folii przy pomocy taśmy. Potem tylko utrafić tymi plastikowymi dystansami (nałożyłem na nie masę bitumiczną żeby się trzymały drzwi, tak było w oryginale tylko na jakiejś żywicy) i poskładać do kupy. Złożenie już zajęło mniej czasu.
Natomiast zaskakuje mnie to auto co chwilę czymś, naprawię jedno to się spieprzy co innego xD od wczoraj randomowo załącza się alarm bez żadnego wyraźnego powodu.

Re: Co dzisiaj zrobiłem/am w swoim oczku

: 16 kwie 2020, o 22:32
autor: Muniek
Taki juz chyba jest urok W210. Bedzie jezdzic jak czolg do konca swiata ale codziennie dowiadujesz sie co moze sie zepsuc z elektroniki czy wypasu.